reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Wyprawka dla naszych Maluszków

Agne - zgadzam się z Tobą. Aczkolwiek, moja córka bawi się tylko Sylvanian family. Jest problem, że polskich zabawek to właściwie jest niewiele - u nas królują chińskie :-)
 
reklama
Agne - zgadzam się z Tobą. Aczkolwiek, moja córka bawi się tylko Sylvanian family. Jest problem, że polskich zabawek to właściwie jest niewiele - u nas królują chińskie :-)

No właśnie :szok: ja wczoraj byłam w sklepie, żeby kupić coś synkowi i kuzynowi i tak w ciekawości patrzę, 9 z 10 jakie sprawdziłam były "made in china" ;/
 
Mgiełko a fisher to też made in china:angry:.
Pysia ja ostatnio kupiłam młodemu kurtkę wiosenną 5-10-15, za 160zł i w domu popatrzyłam a na metce made in china, myślałam że mnie szlak trafi.
Ja mam bardzo dużo ubranek z MARIQUITA jakoś tak to się pisze, i są rewelacyjne pod względem jakościowym. Cenowym gorzej bo są drogie ale zawsze poluje na przeceny.
 
a kiedyś 5-10-15 było z Polski. Ja mam kurtkę Made in Poland. No ja mam jedną kurtkę z tą biedroneczką, drogie mają ciuchy, dostałam, ale powiem wam, że gatunkowo bardzo dobre, więc czasem warto wydać.
 
o widzisz to nie wiedzialał że fisher price jest made in china, no to trudno, ja jestem zadowolona ups no nie spodziewałam się,
miałam pare rzeczy z Fisher Price przy Oliwi i było wyraźnie na nich made in USA, ale widocznie jestem nie na czasie i to się zmieniło, bądź to było jakieś oszukaństwo i od zawsze były z Chin,
no ale powiem wam ciekawostkę, bylismy kiedyś z mężem w Zakopanem i tam chcieliśmy kupić pamiątki, no i taka poduszeczka z napisem Zakopane, cudna była dla siostry mojego męża wtedy 8 letniej, no i kurde w domu patrzymy a na metce made in china, normalnie śmieliśmy się bardzo długo z tego hahaha no szok

Joanna Mama Hani
bardzo fajne zakupy,
jestem teraz na etapie wyboru karuzeli i waham się, w gre wchodzi oczywiście Fisher Price, bo dla mnie to sprawdzona firma no i te bajery, chce tą z projektorem, pilotem, odgłosami natury, muzyką poważną i odgłosami bicia serca
ale jak już kupię i sie zdecyduje to się pochwale narazie jakoś nie mogę sie zdecydować....
Mariquita mi sie tak sobie podoba Oliwia ma jakieś tam rzeczy ale kolorystyka mi nie odpowiada,
5-10-15 jest ekstra, mamy dużo dla Oliwi i dla Nastki już też, no mi odpowiada najbardziej
lubimy też Wójcika ale ceny są oszałamiające, jednak kolekcje dla 5 latek są obłędne lubie te fiolety, szarości i pudrowe róże....
 
Ostatnia edycja:
Mgiełko ja jak kupuję zabawki to też prawie tylko fisher, sprawdzone i jakościowo dobre, a że z chin to trudno, mercedesy też teraz chiny:-D.
Justynko ja mam leżaczek-bujaczek właśnie z fishera, bardzo sobie chwale, i znajomi też chwalą.

Co do ubranek to w większości mam po małym z Marquita, troche mnie z 5-10-15, teraz jest w moim mieście wyprzedaż z marquita min ubranek niemowlęcych, kilka kupiłam, zrobie fotke to dodam, muszę jeszcze coś upolować bo mało, a na wójcika to mnie już nie stać, chyba najdroższy, teściowie kupują na dzień dziecka, mikołaja z wójcika ciuchy, jak widze ceny to aż mnie serce boli, no ale to nie moje pieniądze a ja nie proszę, jakość super to fakt.
 
reklama
Do Wójcika się uprzedziłam - kiedyś kupiłam Gosi sukienkę, gdy niosła obrączki na ślubie. Wszystkie kokardki się ... odkleiły. Nie przyszło mi do głowy, że nie są przyszyte.

Słuchajcie - dziś zauważyłam, ze dostałam dwa kody rabatowe na zakupy w next. Gdyby któraś z Was chciała coś tam kupić i nigdy wcześniej się u nich nie rejestrowała, chętnie odstąpię.
 
Do góry