reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Wyprawka dla naszych Maluszków

z dziećmi różnie jest, inne szybciej rosną inne wolniej, Majka przez bardzo długi czas nosiła rozmiar 62, później długo 68, a teraz też czasami mieści się w ubranka 74 a niby już 2 latka ma :) ubranka mi się już nudziły, a mała ich wogóle nie niszczyła, a dla drugiego co do zasady nie będą się nadawały bo prawie wszystkie różowe ;p
 
reklama
Dziewczyny mam pytanie odnośnie stosownego zachowania. Wczoraj przyjechali do nas znajomi ze swoją malutką. Witamy się, a tu koleżanka wyciąga taki leżaczek-bujaczek i dwie siatki uniwersalnych ciuszków(jako że my będziemy mieli chłopca) po swojej córeczce.
Jestem pierwszy raz w takiej sytuacji, i nie wiedziałam jak się zachować. Oczywiście bardzo podziękowałam i zapytałam jak się rozliczyć, jednak ona nic nie chciała.
W swoim otoczeniu nawet nie mam kogo zapytać co się robi w takiej sytuacji.
Może Wy coś podpowiecie?
 
Ja rozdawałam po swojej córce i z reguły moja córka dostawała coś za to (jakąś zabawkę itp). Teraz jak ktos mi coś daje, to daję coś ich dziecku.
Co do ciuszków - mnie sie wydaje, że wszędzie jest mnóstwo cudownych ubranek. Z tym, że ja szukam po nazwach moich ulubionych marek, a jak kupuję, to zerkam, co sprzedający jeszcze ma. Często jest tak, że jak ma jedną rzecz w moim guście, to inne jego przedmioty też mi się podobają. Ja wybieram angielskie i amerykańskie, bo mi ich stylistyka i jakosć bardziej odpowiada od polskich. Wiem, że jestem okropna, zabieram miejsca pracy itp. No ale tak jest i tego nie zmienię.
 
Hm, może po prostu odkupić jakoś ich córeczce? Adekwatne do jej wieku, czy potrzeb. Pewnie nie dali Wam tego po to, żeby dostać coś w zamian, ale ja bym tak zrobila :-)
 
Ja rozdawałam po swojej córce i z reguły moja córka dostawała coś za to (jakąś zabawkę itp). Teraz jak ktos mi coś daje, to daję coś ich dziecku.
Co do ciuszków - mnie sie wydaje, że wszędzie jest mnóstwo cudownych ubranek. Z tym, że ja szukam po nazwach moich ulubionych marek, a jak kupuję, to zerkam, co sprzedający jeszcze ma. Często jest tak, że jak ma jedną rzecz w moim guście, to inne jego przedmioty też mi się podobają. Ja wybieram angielskie i amerykańskie, bo mi ich stylistyka i jakosć bardziej odpowiada od polskich. Wiem, że jestem okropna, zabieram miejsca pracy itp. No ale tak jest i tego nie zmienię.

Misia, mam identycznie! Niestety nie lubię polskich kiczowatych ubranek, zabawek. Często złej jakości. Są oczywiście wyjątki.
 
reklama
z polskich zabawek najładniejsze są takie drewniane i naturalne, szmaciane, dziergane. Ostatnio pojawiają się fajniejsze rzeczy, np.wózki polskie się poprawiły. Ale co do ubrań to niestety nie mam dobrego doświadczenia.
 
Do góry