Lajla83
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 22 Lipiec 2006
- Postów
- 7 210
Abeja mój poprzedni czajnik też śmierdział plastikiem
ten też ale to kwestia kilku zagotowań wody
ja robię mleko na kranówie
przy pierwszym też tak robiłam jeśli zapomnę zostawić wodę przegotowaną na noc w czajniku, to wlewam mineralną i podgrzewam do wybranej temperatury o philipsie czytałam, że przecieka po kilku miesiącach ,ale wiadomo zależy jak się trafi
mój stary czajnik philipsa miał 10 lat
raz się popsuł, tzn przełączki nie chciał się wyłączyć, ale m naprawił dalej działa u m w pracy jedyny jego minus, to źle wyprofilowany dzióbek i źle się nalewało wodę już miałam go dość i tylko czkałam ,aż się popsuje
no ale w końcu znalazłam wytłumaczenie by z czystym sumieniem się go pozbyć
Moja przyjaciółka ma w pracy czajnik Piotruś za 30zł jeszcze z czasów studenckich i też nie do zajechania
Prawda ze czajnik super zmienia te kolory
ten też ale to kwestia kilku zagotowań wody ja robię mleko na kranówie przy pierwszym też tak robiłam jeśli zapomnę zostawić wodę przegotowaną na noc w czajniku, to wlewam mineralną i podgrzewam do wybranej temperatury o philipsie czytałam, że przecieka po kilku miesiącach ,ale wiadomo zależy jak się trafi mój stary czajnik philipsa miał 10 lat raz się popsuł, tzn przełączki nie chciał się wyłączyć, ale m naprawił dalej działa u m w pracy jedyny jego minus, to źle wyprofilowany dzióbek i źle się nalewało wodę już miałam go dość i tylko czkałam ,aż się popsuje no ale w końcu znalazłam wytłumaczenie by z czystym sumieniem się go pozbyć Moja przyjaciółka ma w pracy czajnik Piotruś za 30zł jeszcze z czasów studenckich i też nie do zajechaniaPrawda ze czajnik super zmienia te kolory
