reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Wyprawka dla naszych maluszków

Catedra my mamy devikap, tak jak Medeuska w kropelkach. Na łyżeczkę wyciskam trochę mleka do tego jedna kropelka witaminki i Ania ładnie spija :tak::tak:
Płaciłam niecałe 5zł.

Ja też mam Devikap i robie tak jak Amelkowa. Podaje razem z Cebion.:tak:
Wit K nie podaje bo dokarmiam mlekiem modyfikowanym. Kupiłam jak wychodziłam ze szpitala ,podałam kilka kapsułek na początku (Vita K).

Gdyby ktoś polizał smoczek:baffled: Julki to w tej samej minucie wychodziłby do sklepu po nowy:cool2::cool2::cool2::cool2:
 
reklama
elka, tak jak piszą dziewczny to witaminę K daje się do końca 3 mesiąca życia,a wit. D, czy vigantol to znacznie dłużej. ja nie pamiętam ile płaciliśmy, ale mam jeszcze pierwszą bueleczkę. Jak bedziemy szły na szczepienie 16 lutego to poproszę o receptę bo powolutku mi się kończy.
Vigantol jest bardzo wygodny, ma ten kroplomierz więc nie ma problemu z dawkowaniem.
Ja tak jak roksi daje 2 krople do butli mleka.

Cebion również daję. 3 krople dziennie i też do butli.
 
A my dajemy Vitaminum A+D3 Medana, wit. K dostała w dawce jednorazowej w szpitalu... acha, no i juvitka - wszystkie kropelki bezpośrednio do paszczęki hehe
 
A ja odpowiem tutaj jeszcze z pełną świadomością że P to czyta i sobie zbiera

przy obliczeniach alimentacyjnych sąd weźmie pod uwagę niezbędne minimum. Dlatego sądu nie będzie interesować że matka ma fanaberie i kupiła córce 3 pary bucików na wiosnę a uzna że dziecko potrzebuje jedną na sezon. Nie będzie ważne że smaruję ją codziennie balsamem i że tyle kosmetyków mi schodzi. Weźmie pod uwagę jedynie to co jest NIEZBEDNYM MINIMUM

dlatego napisałam o tym tutaj i dlatego chciałam wiedzieć ile Wy wydajecie bo moje rzeczywiste wydatki są dużo większe i sąd ich nie weźmie pod uwagę że ja sobie kupuję droższe witaminy dla dziecka.

na podstawie Waszych odpowiedzi muszę stworzyć "nowy" plan wydatków bo jakbym przedstawiła swoje wydatki rzeczywiste to sąd uznałby, że są za wysokie. Ja nie chcę oszczędzać na swoim dziecku i dlatego są wyższe a występując o alimenty przedstawiam plan oszczędny bo on to by najchętniej ją pozbawił wszystkiego i nie ma ochoty na dołożenie więcej aby np. miała więcej ubranek czy wygodniejsze do dawkowania witaminy. Rozumiecie dlaczego tak jawnie i na tym wątku to wszystko opisałam?

mam doświadczenie i rozeznanie w sprawach alimentacyjnych dlatego musiałam wiedzieć jak to wygląda u każdej z Was z osobna

nie chcę robić z siebie durnia w sądzie i wyskakiwać z mega wysokimi alimentami bo tylko sobie zaszkodzę. Wolę przygotować rzetelny plan wydatków bez żadnych ściem bo tym w sądzie zyskam więcej niż próbą wyciągnięcia jak najwięcej od szanownego tatusia. A to, że kupuję Zosi więcej niż na to wskazuje minimum to moja sprawa, że chcę swoje pieniądze przeznaczać na dziecko rezygnując tym samym z moich potrzeb.

koniec i kropka. Teraz wiecie dlaczego tak jawnie dyskutowałam nad kwestią alimentów na tym wątku
 
reklama
jezu gdzie???? bo w olsztynie 38 zł kosztuje:tak:

:szok: różnica powalająca (ale z moimi tabsami jest tak samo- w jednej aptece ponad 50zl, a w drugiej 36):baffled:
no chyba, że od listopada była taka straszna podwyżka:confused: jutro będę w aptece po mleko to się dowiem... ciekawe ile by wysyłka kosztowała, bo mogłabym Ci kupić i wysłać ;-)
 
Do góry