pszczółka maja
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 23 Luty 2009
- Postów
- 817
a moja teściowa nic... zero zaintresowania wnukiem... i tym czy czegos potrzebujemy....
M tak mówił na piczatku ze ona kupi wózek-tzn ona mu tego niepowiedziala tylko on jej ze ma kupic wózek hhe.... a jakos zero odezwu i nie wiem jak ona nam nie kupi wózka to bedzie pieknie...
potrzebuje jeszcze posciel i wozek bo nie mamy.. a to jednak spoooooooooooory wydatek i skąd na to wszystko wziąć:-
-
-
-
-(
moja przyszła teściowa też nie bardzo się interesuje. Nawet myślę że ona nie wie w którym miesiącu jestem. Prawdę mówiąc to nie chce by coś dla maleństwa kupowała (i tak bardzo dużo dostaliśmy), ale miło by było gdyby więcej zainteresowania wykazała. Co do moich rodziców to oni chętnie chyba by wszystko sami kupili. Ja jednak nie chce, nie mamy aż tak złej sytuacji by korzystać z ich pomocy i wolę by sobie pieniądze odłożyli, jak mama nie będzie pracować.
Jagódka.... jedna? dwie?muszę skądś wykombinować dodatkowe 2000 zł na te szczepienia
mała pójdzie od samego początku do żłobka więc chce zainwestować w te szczepionki...
wklejam Wam fotki fury mojej Zosi:-) używany Roan Marita;-) wygląda jak nowybardzo mi się podoba
![]()
Wózek pierwsza klasa :-). Nie powiedziała bym że był używany