reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

WYPRAWKA - czyli rzeczy potrzebne dla dzidzi i mamy ;)

Mlodak Ziajka od 1 dnia zycia ma filtr 30 a powyzej 6 miesiaca ma 50 nawet wiec nie tak zle:)wlasnie na allegro sprawdzalam i juz sama nie wiem co kupic. no a na dax jest napisane ze powyzej 6 miesiaca
 
reklama
Mlodak Ziajka od 1 dnia zycia ma filtr 30 a powyzej 6 miesiaca ma 50 nawet wiec nie tak zle:)wlasnie na allegro sprawdzalam i juz sama nie wiem co kupic. no a na dax jest napisane ze powyzej 6 miesiaca

No wiem, ale ja chciałam coś "mocnego" od pierwszego dnia życia i dlatego wybrałam HiPPa. Tym bardziej, że sama taki filtr stosuję do swojej twarzy. A zamierzam dużo przebywać na dworzu i korzystać z lata.
 
Lena w taką ciepłą pogodę można wychodzić po tygodniu. A dziecko ubierasz tak jak ty byś sie ubrała plus 1 ciuszek czyli jak tobie na krótki rękaw będzie ciepło to dziecku w kaftaniku i śpioszkach bedzie ok. Jak maleństwo będzie się przegrzewać to zaraz wyskoczą potówki a jak mu będzie chłodno to rączki ma chłodne i na szyjce też można sprawdzić czy nie jest chłodna.
Dasz na pewno radę. każda matka intuicyjnie wyczuwa jak dziecku jest dobrze:)


Lena nie martw się sama poczujesz jak zostaniesz mamą jak dziecku jest najlepiej :) To przychodzi samo - tak jak mleko ;p
Ja u Wiktora sprawdzałam na karku lub brzuszku - jak jest gorący lub spocony to znaczy ze za gorąco a jak jest chłodny znaczy ze za zimno :))

Zazwyczaj sprawdza się zasada "jedna warstwa więcej niż ma się na sobie"

mam nadzieję że będzie tak jak piszecie że poprostu ten instynkt macierzyński zadziała tak jak powinien, kurczę już bym chciała aby był bo im bliżej czerwca tym coraz więcej pytań mam ;o i odnosze wrazenie ze sie gubie :zawstydzona/y::zawstydzona/y:
 
Kochane z takim noworodkiem kiedy najszybciej mozna wyjsc na dwor? I w co ubrac? Tzn. czy np. jak jest cieplo tak wiecie +22/+25 i wiecej to jakbym ubrala w kaftanik i spioszki starczy? i do tego jeszcze czapeczka i skarpetki tez musza byc nie? Wybaczcie moze dla was banalne pytania ale ja naprwde zielona jestem w tym i dopiero ze tak powiem ''ucze sie''/''nabieram wprawy''

a albo np. ssam pajacyk wystarczy?

skad bede wiedziec ze moj bejbik jest odpowiednio ubrany? cczy mu nie za zaimno/ciepło

Tak jak pisały dziewczyny, ze jedna dodatkowa warstwa niż Ty masz :) a na karku się sprawdza czy nie jest za gorąco bo rączki i nózki dzieci często mają zimne i to jest normalne:) ja liczę na to ż emi instynkt podpowie jak ubierac:) ale wiem że na taki upał 30stp to body albo te super rampersy:) skarpeteczki i czapeczka żeby uszka nie przewiać i jak coś to pieluszka moge przykryć:) powinno wystarczyc:)

Co do kremu to mam w gazecie próbke Perfecta baby dax cosmetics SPF 30 i napisane na nim że od 1 dnia życia... :)

Edit:
w "Twoje dziecko" piszą tak: "Dzieci, które nie skończyły jeszcze pół roku, nie powinny być w ogóle smarowane preparatami z filtrem. Dermatolodzy przyznaja, że nie wiadaomo dotąd, jakie ewentualne skutki uboczne przyniosłoby smarowanie kremami przeciwsłonecznymi tak nidojrzałej skóry, dlatego lepiej nie ryzykować. Dopiero u półrocznego malucha można zacząć stosować kosmetyki chroniące przed słońcem, choć i w tym przypadku nie wszystkie kremy sa zalecane. Bezpieczne będą tylko preparaty z filtrami fizycznymi (mineralnymi). Nie wnikają one w głąb skóry, a jedynie tworzą na jej powierzchni barierę nieprzepuszczalną dla promomieni słońca..."
 
Ostatnia edycja:
co do kremów z filtrem, to ja niczym nie smarowałam. Dziecko i tak osłania się przecież przed słońcem, a te filtry...jakoś im nie ufam, za duzo chemi jak na takie delikatne ciałko.

Mój maly jak się urodził w lipcu to tylko w bodach w gondoli jeździł. Było ciepło :-) Nawet czapeczki mu nie zakładałam, bo w głębopkiej gondoli naprawdę ciężko o przeciąg, a po co mam dziecko przegrzewać. Eryk nic nie chorował....w rodzinie mam taką co to dziecko na cebulkę ubiera (czyt. wiecznie przegrzewa:dry:) i ta mała ciągle chora, ale moje argumenty do niej nie trafiają...cóż, każda matka wie lepiej. Ja w każdym razie jestem zwolenniczką ubierania dziecka tak jak samej siebie...w końcu to mały człowiek nie kosmita i jak ja się rozpływam, to ten mały człowieczek też....i też sprawdzam na karku...jak tam zimno to przykrywam :-D
 
To moze są dwa rozne daxy bo ja mam wlasnie przed oczami daxa i jak byk pisze od 1 doby zycia noworodka :))
 
xdorotaa - też tak mam napisane :)

Ale z tymi kremami nie bede przesadzać:) w godzinach 11-15 nie bede z Małą wychodzić a potem i tak osłaniać od słońca - niekoniecznie kremami:)
 
Kochane z takim noworodkiem kiedy najszybciej mozna wyjsc na dwor? I w co ubrac? Tzn. czy np. jak jest cieplo tak wiecie +22/+25 i wiecej to jakbym ubrala w kaftanik i spioszki starczy? i do tego jeszcze czapeczka i skarpetki tez musza byc nie? Wybaczcie moze dla was banalne pytania ale ja naprwde zielona jestem w tym i dopiero ze tak powiem ''ucze sie''/''nabieram wprawy''
a albo np. ssam pajacyk wystarczy?
skad bede wiedziec ze moj bejbik jest odpowiednio ubrany? cczy mu nie za zaimno/ciepło

Z dzieckiem urodzonym w tak ciepłych miesiącach można wychodzić od razu, moja siostra rodzia w lipcu i jak tylko przyjechała ze szpitala ja zabrałam małą na spacer, a ona się przespała trochę :) nie ma różnicy temperatur więc nie trzeba czekać, a co do ubierania to zobaczycie, ze jak będa upały to body i ewentualnie pielucha do przykrycia- jedna warstwa więcej sprawdza się na chłodniejsze dni, a nie upału i lato.
No i w gondoli tez czapka i skarpety w gorąco nie potrzebne, ale to tylko moje zdanie- Niani z 15letnim stażem :)
 
reklama
Z dzieckiem urodzonym w tak ciepłych miesiącach można wychodzić od razu, moja siostra rodzia w lipcu i jak tylko przyjechała ze szpitala ja zabrałam małą na spacer, a ona się przespała trochę :) nie ma różnicy temperatur więc nie trzeba czekać, a co do ubierania to zobaczycie, ze jak będa upały to body i ewentualnie pielucha do przykrycia- jedna warstwa więcej sprawdza się na chłodniejsze dni, a nie upału i lato.
No i w gondoli tez czapka i skarpety w gorąco nie potrzebne, ale to tylko moje zdanie- Niani z 15letnim stażem :)

Ja nie jestem nianią, a tylko matką od lat zaledwie 3-ech, ale podejście mam identyczne :-D A jak bym szukała niani to na pewno, szukałabym takiej jak ty :-)
 
Do góry