Mysza1984
lalllalalala ;-)
Kiedys ktos w podstawowce powiedzial do mnie zamiast Karolina to Kaja ...no i tak sie przyjelo ..malo kto mowil do mnie po imieniu tylko Kaja ...czasem jak kogos spotkam z podstawowki ,liceum to mowi do mnie kaja hehe chyba mysli ,ze to moje imie prawdziwe
Hehe do mnie brat zamiast Karolina mówił "kaka" - nie umiał jeszcze wymawiać. I tak zostało na całe życie. Cała rodzina do mnie się tak zwraca. Czasem słyszałam wersję zdrobniałą - Kakunia. W szkole za to wołali coca-cola, Karol, Karla. A przez całe technikum - Karo.;-)