reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Wszystko o porodzie

podobno 80% kobiet jest w Polsce nacinanych a w Angli albo Szwecji tylko 16% . z innej gliny nie jesteśmy tylko tam kobieta rodzi na stojąco kucąco jak jej pasuje. nikt nie pospiesza i nie każe non stop przeć. Wtedy wszystko sie otwiera powoli i siłą rzeczy nie pęka tak jak u nas kiedy każą Ci leżeć i przec non stop:-:)-( niestety. Ja też byłam nacięta i wolałabym już nie być:baffled:..
Pamiętajcie, pionowa pozycja najlepsza do rodzenia.. Ja tak pół godziny parłam ale potem kazali się połozyć i pchali i ach co wam bede pisać... teraz postaram się nie dać połozyć. ablo chociaż jak najmniej:tak::tak::tak:
 
reklama
każde będzie całowane tysiąc razy dziennie:-D:-D:-DMoje ulubione miejsca do całowania to tłuściutkie nóżki i brzuszek.
Co do zabierania dziecka przez położne to niezbyt będziecie miały na to wpływ-dziecko po porodzie powinno się tylko delikatnie wytrzeć bo odkryli niedawno że maz poporodowa świetnie działa na skórę dziecka jak się sama wchłonie-znajoma rodziła w irlandii i mówi że ani razu nie kąpali dzidzi w szpitalu.A u nas jest tak że poprostu zabierają wszystkie maluchy o określonej porze do kąpieli i koniec-nie spotkałam sie z tym żeby jakaś mama chciała być przy tym-położne mają taką wprawę że nie sądze by w jakiś sposób zaszkodziły maluszkowi.
Ja własnie bede rodziła w Irlandii i tak właśnie słyszałam od koleżanek że nie kąpią tu dzieci chyba że akurat wezmą twoje dziecko na lekcje pokazowa jak kompać dziecko:)a tak to ponoć dopiero w domu sobie sama kompiesz dzidzie:szok:
 
nie wiem sama juz co jest lepsze... czy porod naturalny czy cesarka... w ogole na sama mysl o rodzeniu az sie wzdrygam... :szok: i mam ochote uciekac...
 
nie wiem sama juz co jest lepsze... czy porod naturalny czy cesarka... w ogole na sama mysl o rodzeniu az sie wzdrygam... :szok: i mam ochote uciekac...
przestanie Cie to męczyć jak przeżyjesz 30 stopniowe upały nogi ci spuchna nie bedziesz mogła spac to wtedy tylko bedziesz czekała kiedy sie w koncu zacznie bo bedziesz chciała zobaczyc dziecko i pozbyc sie tego cieżaru.
Ja jak zaczełam rodzic i tak mnie bolalo to cigle sobie myslałam zaraz je zobacze ,zaraz je zobacze i tak sie nakrecałam;-)
 
kizi... ja juz bym chciala ja miec w ramionach...bo mimo nieduzego brzucha, to nie czuje sie rewelacyjnie... spac nie moge to prawda, a upalow nie znosze i niestety wiem co mnie czeka... ale jak to mowie w mojej glowie jest okres ciazy, potem wychowywanie malenkiej, a porod jest wyciety ze scenografii ;-)
 
vanila...tak jak kizi pisze jesat taka adrenalina że to jakoś przychodzi w miarę:-D:-D:-D:-D
ja też sie tak nakręcałam
i jak urodziłam to się zastanawiałam jak tu mieć drugie dziecko jak to trzeba będzie przejść ale już za kilka godzin stwierdziłam że nie jest tak źle i można przeżyć:-):-):-):-)
 
Ja też sobie juz powtarzam że chciałbym Je przytulić już teraz i teraz mogę już cierpieć byle juz mieć Je przy sobie ale czytam o porodzie(do połowy, bo pzniej zaczyna się część przerażająca)i mnie paralizuje ze strachu.
 
reklama
Mnie tez troszke nacieli, ale wszystko sie ladnie zszylo i zagoilo, a ja slyszalam,ze lepiej tak niz jakby sie mialo samemu peknac, bo wtedy peknie idzie prosto na odbyt a nie na bok... Bleh.. nie chce peknac, juz niech lepiej mnie znow nacinaja.. :rofl2:
Dziewczyny, ja tez myslalam, ze pekniecia sa gorsze. ale ostatnio czytalam w M jak mama chyba,ze to nieprawda!!! ze goja sie lepiej niz naciecie i nigdy nie sa tak gleboki. podobno wmawiaja nam, ze lepiej naciac, zeby im bylo wygodniej, bo skad to 80% nacietych w Polsce. porod przegiega szybciej, jak nacinaja, dlatego robia to chetnie! ja sie nie dam tak latwo tym razem! o niee
 
Do góry