reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Wszystko o porodzie

Moje terminy:
wg OM 02.09.09
wg usg 05.09.09
Adasia urodziłam 26.11 a termin miałam na 24.11 więc w sumie niewielka różnica. Jak sobie teraz przypomnę to przy Adasiu też mi nigdy usg nie wychodziło jakoś bardziej do przodu - raczej najczęściej na 25.11 a był duży bo 4240g
 
reklama
Może na to za wczesnie, ale moze wypowiemy sie na temat porodowek, w ktorych chcemy rodzic. To bedzie taki nasz ranking;) Czy ktoras z Was dziewczyny wie cos na przyklad o specjalistycznym szpitalu ginekologiczno-polozniczym w Walbrzychu? We Wroclawiu trwa akcja "chce godnie rodzic we Wroclawiu". Wywolaly ja fatalne warunki i brak znieczulen (nawet z oplata) we wroclawskich szpitalach;( Pewnie kazda juz zastanawia sie choc troche;) nad miejscem porodu, wiec moze sie wypowiecie?
 
O Wałbrzychu się niestety nie wypowiem, bo jestem z Warszawy. Powiem Ci że w stolicy z tymi warunkami jest nie wiele lepiej.:baffled: Na razie stawiam na szpital Bielański gdzie odnowiono sale i gdzie pracuje położna, która jest mamą mojej znajomej. Liczę bardzo na jej pomoc. Dodatkowo słyszałam pozytywne pinie o tym szpitalu. Tylko to znieczulenie 500zł:baffled:
Druga moja opcja to Inflancka, gdzie znieczulenie darmowe i gdzie bardzo się zarzekają, że nie odsyłają. Dodatkowo maja dwie sale rodzinne za 500-600zł.
Szczerze mówiąc powiem Wam że jeszcze nie dawno byłam pewna, że chcę rodzić siłam natury. Teraz jednak trochę się waham. :confused2: Tak dochodzę do wniosku, że chyba bym wolała ranę brzucha niż krocza. :sorry: Już sama nie wiem. Chorowałam kiedys na padaczkę tą pierwszego typu (czyli bez drgawek) i od trzech lat jestem bez leków. Gin powiedziała, że po badaniu eeg stwierdzi jaka będzie dla mnie bezpieczniejsza forma rozwiązania. Szczerze mówiąc tak kombinuje co by tu zrobić/powiedzieć żeby jednak skierowała mnie na CC:zawstydzona/y::zawstydzona/y:
Może nie potrzebnie panikuje? Sama nie wiem nie krzyczcie na mnie dziewczyny.:zawstydzona/y:
 
Ja wybrałam szpital w Wyszkowie. Podobno chwalony, ale nikt nie chce powiedziec nic o znieczuleniu. Pytałam 2 lekarzy i kręcą jak mogą a podobno ma by tam darmowe. Alex każda pierworutka ma dylemat jak rodzic, ale bardzo dużo dziewczyn, mimo bólu wybiera poród naturalny. Moja przyjaciółka rodziła tak i tak i powiedziała, ze naturalniej jest dużo lepiej. Każda rana się zagoi ale najlepiej się posłuchac lekarza, jaka formę porodu nam proponuje.
 
Gdyby we Wroclawiu mozliwe bylo znieczulenie nawet za oplata to bylabym szczesliwa! u nas nawet tak nie mozna! szok! XXI wiek. Co do porodu silami natury to kobieta chyba szybciej dochodzi do siebie po nim, ja samawyszlam na wlasne zadanie ze szpitala do domu. A CC to mala operacja, ale jesli masz jakies przeciwskazania to nie ma co ryzykowac.
 
ja bede rodzic w szpitalu miejskim w bydgoszczy... dwa lata temu rodziłam tam synka i - uwaga - znieczulenie było bezpłatne i na życzenie!!! tak, jeszcze istnieją takie szpitale... niestety mam takie skrzywienie kręgosłupa, ze te znieczulenie niewiele mi dało; wprost przeciwnie - zatrzymało akcje porodową i potem parłam przez 2 godziny...
teraz rodze tez tam i co by sie nie działo, chce rodzic bez znieczulenia... wole sie meczyc 5 godzin a nie jedenascie...
pamietajcie kobiety, które chcecie miec znieczulenie ze mozna je dawac do 4 cm rozwarcia... później, przy wiekszym rozwarciu nikt za bardzo zzo nie chce podawac...
 
A ja raczej będę rodziła w szpitalu w Zgorzelcu. To około 50 km od Bolesławca, skąd jestem. Na Bolesławiecki szpital jest bardzo wiele różnych opinii. Ostatnio słyszę coraz więcej tych dobrych (ale to po odejściu lekarzy, którzy niestety teraz starają się o ponowny powrót do tegoż szpitala :-(). Ale wolałabym chyba nie ryzykować.
Natomiast na temat zgorzeleckiej porodówki póki co słyszałam więcej pozytywnych opinii niż negatywnych. Najlepiej byłoby chyba jakbym udała się tam do szpitala i obadała wszystko sama ;).
 
O Wałbrzychu się niestety nie wypowiem, bo jestem z Warszawy. Powiem Ci że w stolicy z tymi warunkami jest nie wiele lepiej.:baffled: Na razie stawiam na szpital Bielański gdzie odnowiono sale i gdzie pracuje położna, która jest mamą mojej znajomej. Liczę bardzo na jej pomoc. Dodatkowo słyszałam pozytywne pinie o tym szpitalu. Tylko to znieczulenie 500zł:baffled:
Druga moja opcja to Inflancka, gdzie znieczulenie darmowe i gdzie bardzo się zarzekają, że nie odsyłają. Dodatkowo maja dwie sale rodzinne za 500-600zł.
Szczerze mówiąc powiem Wam że jeszcze nie dawno byłam pewna, że chcę rodzić siłam natury. Teraz jednak trochę się waham. :confused2: Tak dochodzę do wniosku, że chyba bym wolała ranę brzucha niż krocza. :sorry: Już sama nie wiem. Chorowałam kiedys na padaczkę tą pierwszego typu (czyli bez drgawek) i od trzech lat jestem bez leków. Gin powiedziała, że po badaniu eeg stwierdzi jaka będzie dla mnie bezpieczniejsza forma rozwiązania. Szczerze mówiąc tak kombinuje co by tu zrobić/powiedzieć żeby jednak skierowała mnie na CC:zawstydzona/y::zawstydzona/y:
Może nie potrzebnie panikuje? Sama nie wiem nie krzyczcie na mnie dziewczyny.



chyba bardziej Alex przemawia przez ciebie strach,
, ja rodziałam 11 lat temu tez borykając się z tą chorobą- zresztą do teraz jestem na lekach, bez ataku juz jakieś 7 lat. Nie pytałam teraz lekarza jak to będzie wyglądało , ale chodze do tego samego więc przypuszczam, że też będzie poród naturalny , ale tym razem jakoś mam straszka małego
 
reklama
Ja mam zamiar rodzić w Poznaniu, tylko waham się na razie między dwoma szpitalami: na Polnej jest bardzo dobry, tylko podobno pielęgniarki niezbyt sympatyczne, ale znieczulenie pewnie dadzą jak się zapłaci. W Świętej Rodzinie znieczulenie jest za darmo, ale dziecka nie ma cały czas z matką, przywożą je tylko na karmienie a poza tym bardzo często dochodzi do zakażeń gronkowcem.
 
Do góry