Rozalko ile bylas na diecie beznabialowej? i czy wyeliminowalas kazde bialko krowie? margaryny masla wedliny ?
i czy Synek juz je nabial? a jesli kiedy wyrosl z tej skazy?
Na diecie byłam rok,ale jak mały miał ponad pół roczku to dostawal 2 razy dziennie preparat mlekozastepczy,a potem też sinlac(wtedy mniej alergenów tych przypadkowych dostawało mu sie do organizmu-bo mial wysypke pomimo diety).Nie eliminowałam wędlin(jedynie parówki,pasztety,bo tam ewidentnie jest dużo białka krowiego).Margaryne kupowalam bezmleczna,masło odpadło,tak samo bułki i pieczywo typu bułka paryska.Jadłam (i jem nadal,bo lubie) chleb na zakwasie.
Tak do końca synek nie wyrósl ze skazy,nadal kiedy wypile większa ilość mleka (takiego kartonowego,czy UHT)to ma sucha skórkę lub zmiany pod kolanami.może jeśc przetworzone produkty typu jogurty,twaróg,serki...ale tez w nieduzych ilościach
Jak mial 1,5 roku zaczol jesc małe ilości przetworzonego mleka(ale nadal go wysypywało troszke),w wieku około 2,5 lat zaczzoł pic Bebiko i wsuwac czekoladę.Między 2,5 a 3 rokiem wprowadzałam coraz wiecej produktów mlecznych,jajka od niedawna.
Ale dzieci róznie przechodza,jezeli jest mała nietolerancja białka,to nawet do roku juz jest wszystko OK.
Nadal nie moze cytrusów.