AgaS-78
Fanka BB :)
Dziewczyny jak Was czytam to przypominaja mi sie moje pierwsze chwile i dni po porodzie- powiem szczerze ze jesli kobieta- chciala i pragnela danej ciazy to mimo wszelkich watpliwosci zawsze poradzi sobie z malenstwem. Ja przez cala poprzednia ciaze nie mialam ani chwili watpliwosci ze tak bedzie- ale tez nie myslalam realistycznie jak w rzeczywistosci to bedzie wygladac. Jednak kiedy malenstwo pokazalo sie moim oczom wiedzialm co mam robic i nic nie bylo dlamnie problemem- tutaj w sumie nmikt mnie nie uczyl jak ubierac, pielegnowac, czy karmic - wszystko wyszlo w praniu- w parze z instynktem macierzynskim.
Bylo troche obaw- ja nie kapalam malenstwa- robil to moj maz , no i fajnie, bo to byly jego chwile- w sumie mam nadzieje, ze piekne i dla tatusia. Pozatym wszelkie likwidowanie bolow brzuszka tez bylo na glowie meza- cudownie mu to szlo i ja do dzisiejszego dnia nie wiem jakim sposobem on robiac to samo co ja uspakajal mala a mi to nie za bardzo wychodzilo.
Jednak nie ominal mnie lekki kryzys psychiczny- brak brzuszka- jakies nie dowierzanie ze to dzieciatko jestjuz poza nim- czesto lapalam sie natym ze glaskalam sie po nim i chcialam do niego jeszcze mowic. No i nie ominely mnie dni placzu bez powodu- tutaj najlepie sie sparwdza wlsnie pomoc bliskich i dobre slowo meza.
Powodzenie zycze juz rozpakowanym w nowym doswiadczeniu zyciowym.
Bylo troche obaw- ja nie kapalam malenstwa- robil to moj maz , no i fajnie, bo to byly jego chwile- w sumie mam nadzieje, ze piekne i dla tatusia. Pozatym wszelkie likwidowanie bolow brzuszka tez bylo na glowie meza- cudownie mu to szlo i ja do dzisiejszego dnia nie wiem jakim sposobem on robiac to samo co ja uspakajal mala a mi to nie za bardzo wychodzilo.
Jednak nie ominal mnie lekki kryzys psychiczny- brak brzuszka- jakies nie dowierzanie ze to dzieciatko jestjuz poza nim- czesto lapalam sie natym ze glaskalam sie po nim i chcialam do niego jeszcze mowic. No i nie ominely mnie dni placzu bez powodu- tutaj najlepie sie sparwdza wlsnie pomoc bliskich i dobre slowo meza.
Powodzenie zycze juz rozpakowanym w nowym doswiadczeniu zyciowym.