Wszystko co powinno się znaleźć w tarbie do szpitala.

[efunia]

ja tez tak mam zamiar zrobić kaszu
od razu nie będe targała np rożka czy ubranek dla dzidzi, bo u nas w szpitalu nie są potrzebne...
i tę torbę do odbioru maleństwa to już mam spakowaną. ale tę do porodu jeszcze nie...
wnisek z tego: dziecko możemy już odbierać, ale jezcze nie rodzić ;D

 

[Karen]

U mnie też nie trzeba ubranek do dzidzi i całe szczęście bo nie wiem czy plecak ze stelażem by pomógł :laugh: ale wzięłam rękawiczki niedrapki bo z tym nie wiem jak jest w moim szpitalu

 

[Karen]

No dobra a co spakowałyście do odbioru dzidzi?Czytałam taką listę jak byłam w szpitalu i nie rozumiem po co rożek?

 

[efunia]

ja mam: koszulkę (choć nie wiem czy w zamian za nią nie wziąć body), kaftanik, śpioszki, sweterek, czapeczkę cienutką, czapeczkę grubszą, butki i kombinezon oraz rożek w celu przeniesienia dzidzi do samochodu (poniewaz aakładam, ze urodzę w terminie i może być już dość chłodno ;D)... poza tym fotelik. to chyba all...
a rękwiczki bierzecie do szpitala? znaczy takie dla dzidzi?
ja sobie myśle, ze obetnę dziecku pazurki w szpitalu i co mi zrobią? mogą mi skoczyć ;D chyba...

 

[Karen]

No właśnie z tymi rękawiczkami to może lepiej zabrać niż nie brać.No dobra rożek do przeniesienia dziecka no ale jak ubierzesz dzidzię w kombinezon to jak ją jeszcze włożysz do rożka chyba że masz zamiar ubierać dziecko w ten kombinezon w samochodzie?Jak to jest???

 

[efunia]

ja mam dość spory rożek... mam nadzieję, ze się zmieści w kombinezonie do niego...
ja chyba wezmę skarpetki na wszelki wypadek.... zamiast tych łapek-niedrapek...
nie mam ich wcale kupionych jeszcze (znaczy tych łapek) i chyba nie kupię...

 

[Karen]

Nie kupuj, ja za swoje dałam 8 zł!!!! A skarpetki spełnią tą samą funkcję.

 

[efunia]

no właśnie...
zamiast tego wolę kupić skarpetki... lepiej się sprawdzą, bo jeszcze je później wykorzystam, nie? a 8 złotych, to wcale niemało...

 

[malgosia_76]

Efunia,
Koszmarna cena. W tym sklepie polecanym przez Doxą, kupiłam takie rekawiczki z miluśkiej bawełny za całe 1,80 zł. Dodam, że welurowe buciki były za 4 zł, czapeczki sofiji (Karen chyba lubi tę firmę) za 4 zł. Generalnie za całą torbe bawełnianych ciuszków + moją "sexy" koszulę dałam niecałe 140 zł.
Skąd oni biorą takie ceny???

 

[efunia]

no skąd?
a co to za sklep małgosiu? jest w necie też?