Dokładnie - moim zdaniem jeśli jest to klinika, to nie będą chcieli przyjąć porodu bliźniaczego, bo on niesie za sobą zbyt duże ryzyko komplikacji. A takie kliniki nie mają oddziałów neonatologicznych. Pomyśl o maluchach w brzuchu. One też muszą być po porodzie bezpieczne, nie że będą czekać na karetkę, która zabierze je do szpitala, a ty po cięciu będziesz musiała zostać w klinice.
reklama
Imagi_nacja
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 29 Styczeń 2021
- Postów
- 1 551
Tak wiem, i rozumiem. Ciąża bliźniacza wlansie z tym jest trudna, ze może człowiekowi pozostać rodzic na NFZ w niezbyt fajnych warunkach, ale wiadomo dzieci najważniejszeDokładnie - moim zdaniem jeśli jest to klinika, to nie będą chcieli przyjąć porodu bliźniaczego, bo on niesie za sobą zbyt duże ryzyko komplikacji. A takie kliniki nie mają oddziałów neonatologicznych. Pomyśl o maluchach w brzuchu. One też muszą być po porodzie bezpieczne, nie że będą czekać na karetkę, która zabierze je do szpitala, a ty po cięciu będziesz musiała zostać w klinice.
G
gość _199
Gość
Rozumiem bo też chciałam rodzic w szpitalu prywatnym, ale mi odmówili CC. Ostatecznie urodziłam w miejskim, to tylko 4 dni, dałam radę mimo że był dramat. Może warto się przełamać?W sumie to prawda… kurde strasznie bym nie chciała w żadnym u mnie mieście na NFZ, bo jest syf totalny
Imagi_nacja
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 29 Styczeń 2021
- Postów
- 1 551
Oczywiście Jeśli będzie trzeba to na pewno najważniejsze dzieciRozumiem bo też chciałam rodzic w szpitalu prywatnym, ale mi odmówili CC. Ostatecznie urodziłam w miejskim, to tylko 4 dni, dałam radę mimo że był dramat. Może warto się przełamać?
olka11135
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 11 Wrzesień 2021
- Postów
- 23 614
To zależy gdzie chcesz rodzić. Większość prywatnych szpitali w Polsce robi tylko cesarskie cięcia i to ciąży niepowikłanych i donoszonych. Wynika to z tego, że mają tylko I stopień referencyjności czyli nie mają zaplecza do ratowania czy dziecka czy matki. O tym kiedy się do takie szpitala zapisać - zależy od niego samego. Ceny też są zależne od miasta np. wiem że dużo kobiet z Warszawy na cc poleca w Białymstoku klinikę Arciszewscy bo cena za cc to max. 4 500zł - a dla porównania w Medicover 12 900zł (i to jest najsłabszy pakiet cc). Jeżeli chodzi o Białystok to nie wiem jakie oni mają procedury, ale w Medicover zalecają na cc zapisać się w 32 tygodniu ciąży, jest 3 dni na opłacenie pełnej kwoty. Ale w praktyce można to też zrobić później jak są miejsca. Można nawet przejechać z rozpoczętą akcją porodową i wtedy jest 14 dni na opłacenie - ale nie gwarantują, że będą mieli miejsce z rozpoczętą akcją. Choć ja znam 3 takie osoby i każdej się udało. Umowę podpisuje się w 32 tygodniu ponieważ oni już mają II stopień referencyjności i od tego tygodnia przyjmują porody. Trzeba tylko pamiętać, że pierwsze 3 dni pobytu są w pakiecie, a każdy kolejny dzień to jest o ile dobrze pamiętam 1000zł za dobę za dziecko a 1500zł za mamę (cennik jest na stronie, można wszystko dokładnie sprawdzić) więc koszty ogromnie rosną. Oczywiście można zdecydować o przewiezieniu dziecka do najbliższego państwowego szpitala. Jeżeli podpisze się umowę, zapłaci a jednak urodzi się na NFZ to zwracają pieniądze pomniejszą o jakąś tam nie wielką kwotę konsultacji (chyba 150zł) przy zapisywaniu.
Ale co do bliźniąt ja bym się nie zdecydowała raczej prywatnie - bo właśnie koszty byłby ogromne, mimo że Medicover ma taką możliwość, łącznie z rodzeniem ich siłami natury jeżeli ktoś ma takie predyspozycje. Dla mnie rodzenie bliźniąt to tylko i wyłącznie szpital z III stopniem referencyjności. No i tu znowu jest różnie - w jednych zapisujesz się w 32 tygodniu, w innym w 36 tygodniu, jeszcze w innym lekarz decyduje na KTG. A rekordowo na tzw. Żelaznej w Warszawie zapis jest już w 28 tygodniu ciąży. Dlatego sama musisz sprawdzić swój szpital bo nie ma tak, że wszędzie jest tak samo, każdy ma swoje procedury.
Jeszcze mi się przypomniało, że szpital w którym pracują gwiazdy IG ma swoją przychodnię dla ciąż bliźniaczych i wyżej i oni nieoficjalnie przyjmują tylko swoje pacjentki. Szpital na NFZ ale bardzo często odsyłają jeżeli nie jesteś ich pacjentką
Ale co do bliźniąt ja bym się nie zdecydowała raczej prywatnie - bo właśnie koszty byłby ogromne, mimo że Medicover ma taką możliwość, łącznie z rodzeniem ich siłami natury jeżeli ktoś ma takie predyspozycje. Dla mnie rodzenie bliźniąt to tylko i wyłącznie szpital z III stopniem referencyjności. No i tu znowu jest różnie - w jednych zapisujesz się w 32 tygodniu, w innym w 36 tygodniu, jeszcze w innym lekarz decyduje na KTG. A rekordowo na tzw. Żelaznej w Warszawie zapis jest już w 28 tygodniu ciąży. Dlatego sama musisz sprawdzić swój szpital bo nie ma tak, że wszędzie jest tak samo, każdy ma swoje procedury.
Jeszcze mi się przypomniało, że szpital w którym pracują gwiazdy IG ma swoją przychodnię dla ciąż bliźniaczych i wyżej i oni nieoficjalnie przyjmują tylko swoje pacjentki. Szpital na NFZ ale bardzo często odsyłają jeżeli nie jesteś ich pacjentką
olka11135
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 11 Wrzesień 2021
- Postów
- 23 614
A jak się boisz szpitala na NFZ to moim zdaniem warto szukać czegoś lepszego. Skoro miałaś pieniądze na prywatną klinikę, to przecież można się przenieść do innego miasta na zasadzie wynajęcia czegoś przez booking. I to nie jest jakieś nie wiadomo co. Nie ma doświadczenia z innymi miastami, ale np. wiele dziewczyn rodzi właśnie na wyżej wspomnianej Żelaznej bo jest to jeden z niewielu szpitali w którym pozwalają rodzić naturalnie po cesarce i dziewczyny z całej Polski są mega zmotywowane, żeby tam rodzić. O dziewczynach z innych miast, które właśnie przyjeżdżają by rodzić w Medicover nie wspomnę. Ja pewnie też bym tak zrobiła, ale za dużo w swoim życiu wdziałam. W Medicover jest też opcja nocowania taty, na NFZ też jest taka opcja w szpitalu na Madalińskiego. Serio porozglądaj się, popytaj na grupach miejscowych bo może masz coś podobnego w okolicy - choć wiadomo z racji sytuacji w Polsce i na świecie często się to zmienia
Imagi_nacja
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 29 Styczeń 2021
- Postów
- 1 551
Dzięki! Zacznę się pomału rozglądać. Ale to prawda jeśli urodzilyby się jako wcześniaki to trzeba by na prawdę kupę kasy za dzień jakby miały być w inkubatorach itp. Poszukam jakiegoś z najlepszymi opiniami u mnie w okolicy na nfzA jak się boisz szpitala na NFZ to moim zdaniem warto szukać czegoś lepszego. Skoro miałaś pieniądze na prywatną klinikę, to przecież można się przenieść do innego miasta na zasadzie wynajęcia czegoś przez booking. I to nie jest jakieś nie wiadomo co. Nie ma doświadczenia z innymi miastami, ale np. wiele dziewczyn rodzi właśnie na wyżej wspomnianej Żelaznej bo jest to jeden z niewielu szpitali w którym pozwalają rodzić naturalnie po cesarce i dziewczyny z całej Polski są mega zmotywowane, żeby tam rodzić. O dziewczynach z innych miast, które właśnie przyjeżdżają by rodzić w Medicover nie wspomnę. Ja pewnie też bym tak zrobiła, ale za dużo w swoim życiu wdziałam. W Medicover jest też opcja nocowania taty, na NFZ też jest taka opcja w szpitalu na Madalińskiego. Serio porozglądaj się, popytaj na grupach miejscowych bo może masz coś podobnego w okolicy - choć wiadomo z racji sytuacji w Polsce i na świecie często się to zmienia
@Imagi_nacja No to spokojniej ciąży życzę!!! Nie stresuj się porodem ani pobytem w szpitalu. To są takie emocje, że na warunki nie będziesz zwracała uwagi.
Ja mimo że pierwszy poród miałam cc (we wspomnianej powyżej klinice w Białymstoku), to drugie dziecko rodziłam w publicznym szpitalu w Białymstoku, bo mi się poród w 35tc zaczął. I szczerze mówiąc - szkoda pieniędzy za te kilka dni w klinice (chyba że masz ich nadmiar). Już lepiej zainwestować w wygodny wózek
A i dziecko było bardzo dobrze zaopiekowane. Ja może trochę gorzej, ale też nie miałam nie wiadomo jakich oczekiwań. Urodziłam sn - ale kobietom po cc widziałam, że położne zdecydowanie bardziej pomagały.
Ja mimo że pierwszy poród miałam cc (we wspomnianej powyżej klinice w Białymstoku), to drugie dziecko rodziłam w publicznym szpitalu w Białymstoku, bo mi się poród w 35tc zaczął. I szczerze mówiąc - szkoda pieniędzy za te kilka dni w klinice (chyba że masz ich nadmiar). Już lepiej zainwestować w wygodny wózek
A i dziecko było bardzo dobrze zaopiekowane. Ja może trochę gorzej, ale też nie miałam nie wiadomo jakich oczekiwań. Urodziłam sn - ale kobietom po cc widziałam, że położne zdecydowanie bardziej pomagały.
reklama
Imagi_nacja
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 29 Styczeń 2021
- Postów
- 1 551
Racja, dobrze mówicie…nie ma co. I tak chodzę prywatnie na wizyty i te koszty każdej co dwa tyg, plus leki masakra! Gdyby była ciąża pojedyncza, na pewno odkładającym pieniądze i wolała prywatnie bo wiadomo komfort. Ale z tymi bliźniakami to nigdy nic nie wiadomo kiedy może się wszystko zacząć Jeszcze niczego dla nich nie mam, bo myśle o grudniu ale boje się ze mogę nie zdążyć ogarnąć@Imagi_nacja No to spokojniej ciąży życzę!!! Nie stresuj się porodem ani pobytem w szpitalu. To są takie emocje, że na warunki nie będziesz zwracała uwagi.
Ja mimo że pierwszy poród miałam cc (we wspomnianej powyżej klinice w Białymstoku), to drugie dziecko rodziłam w publicznym szpitalu w Białymstoku, bo mi się poród w 35tc zaczął. I szczerze mówiąc - szkoda pieniędzy za te kilka dni w klinice (chyba że masz ich nadmiar). Już lepiej zainwestować w wygodny wózek
A i dziecko było bardzo dobrze zaopiekowane. Ja może trochę gorzej, ale też nie miałam nie wiadomo jakich oczekiwań. Urodziłam sn - ale kobietom po cc widziałam, że położne zdecydowanie bardziej pomagały.
Podobne tematy
- Odpowiedzi
- 6
- Wyświetleń
- 1 tys
- Odpowiedzi
- 31
- Wyświetleń
- 2 tys
G
- Odpowiedzi
- 18
- Wyświetleń
- 1 tys
Podziel się: