Tatinko oby z głowy. Normalnie to bym go udusila. Trzymam kciuki za betę, uważaj na siebie żebyś od synka się nie zaraziła
India bierz magnez, bo później jak się macica rozrasta to tak boli bardzo
Dowela ciężka sytuacja ehhh, chciałabym żeby Paweł się określił tym bardziej ze mówi ze mnie kocha i zaakceptował by to dziecko. Ale wiem ze mu ciężko, chciałabym być dobra matka chociaż często się gubię. Tu chciałabym się cieszyć z ubranek z przygotowań, a z drugiej strony nie czuje się tak szczęśliwa. We dwoje inaczej się przechodzi ciążę.
Ola nie zrozum mnie źle czy coś ale za bardzo szalejesz. Rozumiem ze się cieszysz, my razem z Tobą ale troszkę przystopuj. Moja doktorka powiedziała mi na wizycie w 8\9 tyg ciąży żebym się nie cieszyła, bo wszystko może się zdarzyć do 12 tyg wytwarza się łożysko.
Co do kwasu to tak jak Kuleczka pisze KAŻDA staraczka powinna od początku starań brać. To podstawa. Wiadomo kiedyś się nie brało, ale kiedyś to inne życie było. Każdy miał prace, mniej stresu, mniej chemii w jedzeniu, mniej smrodu w powietrzu o oczywiście medycyna w tyle.
Kuleczko nie wiem jak Ci pomóc na te skurcze, magnez nie daje rady? może pij rozpuszczalny? masaże wieczorem gdy długo chodzisz, wiadomo że coraz więcej się dźwiga, a Ty teraz pisałaś ze dużo km robisz.
Życiowa walnij góry w głowę
a teraz tak serio, zrób tak jak napisała podajze India, niech sam sobie zrobić śniadanie chociaż raz.
Ufff mam nadzieje ze się doda post.