reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

Wspolnie czekajmy na 2 kreseczki- na pewno sie uda!

reklama
Kulka :-) dobrze sie czuje jak tylko minęły pierwsze 3 miesiące to teraz jestem w formie :-D poszłabym gdzieś w tany hahah do restauracji i na spacer wieczorny idę w sobotę nie wiem co ubiorę ale sie cieszę :-)
A tak to wczoraj trochę mnie podbrzusze bolało , i Milka fika w brzuchu stale:-) i dziąsła mi krwawią trochę jeszcze .
Au ciebie ? Oprócz tych skurczy bidulo ?
 
No ja w miarę ok się czuje. Podbrzusze mnie ciągnie czasem ale nie znacznie wiec się nie przejmuje. Dziąsła tez krwawia ale cóż.

Od wczoraj mój Igi tez fika wiec liczę na to , że z każdym dniem będzie coraz mocniej dawał znać :) zaczął się budzić po jedzeniu , najbardziej wieczorem bo kolacji tak kolo 20 :)

Dzieczyny staraczki jak tam u Was ? Kilka się odzywa a reszta gdzie? Może juz któraś przepadła w świętowania dwóch kresek :D

Napisane na SM-N910C w Forum BabyBoom
 
zyciowa znam ten bol:)moj chlop tez czy to rano czy przed kazdym wyjsciem ogarnia siebie i zdziwiony ze ja mam stresa i krzycze na niego zeby cos tez pomogl czasami!niestety chlop to chlop i nie rozumie pewnych spraw..ja staram sie mowic mu zrob kawe albo ubierz malego i sie nie denerwowac czy zdazymy czy nie bo to tylko szkoda zdrowia i nerwow!a zauwazylam ze jak dostaje rozkazy to to dziala;)
 
Kurde ale on powiedział ze mam w nocy nie pracować a do 3 mies przecież jest największe ryzyko najwięcej dziewczyn poronilo w tej firmie dlatego odrazu uciekają pójdę i zapytam
 
Wiesz olcia21 , poronienie to czasem zależne jest od wielu innych rzeczy nie od ciężkiej pracy czy dźwigania , wiadomo ze trzeba uważać itd.. Ja jak byłam z synem w ciąży to pracowałam do 8 miesiąca w restauracji na serwisach ciąle na stojąco i wszystko było dobrze i syn zdrowy ciaza idealna , a w tamtym roku w październiku 2015 poroniłam a pracowałam tylko w domu papiery robiłam firmom dwóm , także ciagle w domu i siedzenie . Poronienie jest zależne od wielu innych czynników , 80% poronień to niezgodność chromosomalna u dziecka . Także uważaj na siebie ale nie miej jakiego stracha strasznego bo oszalejesz . :*
 
A u mnie dziewczyny przykra sytuacja... jestem z babcią w szpitalu. 88 lat i problemy z nadciśnieniem. Masakra. Stoję pod sala i czekam na jakieś informacje. Płakać się chce...

Napisane na SM-G903F w Forum BabyBoom
 
reklama
Do góry