reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Wspolnie czekajmy na 2 kreseczki- na pewno sie uda!

Cześć dziewczynki , nie było mnie cała sobotę i teraz właśnie przeczytałam wszystkie posty i widzę ze tu nerwowo , No cóż za bardzo nas tu nie chcą ( mamusiek i ciężarnych ) co mogę po części zrozumieć ale nie w 100% . Także , żeby głupio nie wciągać sie w dyskusje to usune sie z forum na razie .
Buziaczki :*
Ola nie!!! Przynajmniej ty tego nie rób, rozpoczęłaś passe dwóch kresek i masz zostać do końca !
 
reklama
W poniedziałek po pracy pójdę sobie do laboratorium zapytać o te hormony ile kosztują i czy zrobią mi w tym cyklu ale nie wien czy nie uciekne bo boje się igly i krwiii:hmm:
 
Ejze bo nikt tu nie zostanie prawie! Nie róbcie tak , każda się czuje pokrzywdzona jak na razie a nic z tego nie wynika. Weźmy się dogadajmy ...

Nie wiem co miałam napisać do Was wiec przepraszam jak kogoś pominelam w odpowiedzi. Teraz skupie się na sobie i pomarudze. Proszę przeczytac , pozwalam nie odpisać ale chcę się wygadac.


1 sprawa.
Oddaliśmy telewizor na gwarancję. Nowy. Kupiony w grudniu. 48 cali zajebisty i w ogóle a się zepsuł. No i dzisiaj pojechaliśmy odebrać a przyszedł w stanie na oiom się nadającym. Po prostu wszystkie elementy porysowane uszczerbone i w ogóle jak że śmietnika . Czekamy na kolejną edycję gwarancji .

2 sprawa. Moja suka. Pamiętacie pewnie ze chora była. Dzisiaj sama ja zdiagnozowalam i kolejny wet potwierdził. Ropomacicze. Czaicie to ? ***** mac wydalam full kasy a się okazało ze na nic bo równie dobrze mogłabym jej dawać witaminę C. Pięknie nie? Sama musiałam cholera wyszukać w necie co jej może być i powiedzieć wetowi co to jest.

Dziękuję dobranoc.
 
Cześć dziewczynki , nie było mnie cała sobotę i teraz właśnie przeczytałam wszystkie posty i widzę ze tu nerwowo , No cóż za bardzo nas tu nie chcą ( mamusiek i ciężarnych ) co mogę po części zrozumieć ale nie w 100% . Także , żeby głupio nie wciągać sie w dyskusje to usune sie z forum na razie .
Buziaczki :*
Minka może wróci, reszta zostaje i tak ma być do końca :*
 
W poniedziałek po pracy pójdę sobie do laboratorium zapytać o te hormony ile kosztują i czy zrobią mi w tym cyklu ale nie wien czy nie uciekne bo boje się igly i krwiii:hmm:
Myśl, że robisz to ku dzidzi i dasz radę :) ja mam problem z żyłami, kłują mnie po 6 razy żeby dopiero znaleźć żyłe :/
 
Ola 21 w ciąży więcej kłucia będzie więc wprawiaj się kochana :D dasz rade. Znam ten bol bo ja od razu szklanki w oczach i pielęgniarki się śmieją , że wykolczykowana i wydziarana a się igły boi :p

Z tv wyszło tak ze sklep odsyła znowu na gwarancję , porobli foty zniszczen i zobaczymy.
 
Kasiu ja tak się uparlam na te hormony nie mialam nigdy problemów żadnych ale tak dla własnego swojego spokoju hehe czy właśnie nie mam za Dużo albo za malo :)
Jutro chce zobaczyć wszystkie mamusie ciazarne i te starające się bo tworzymy tu jedność :)
 
reklama
Do góry