reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Wspolnie czekajmy na 2 kreseczki- na pewno sie uda!

reklama
Marta przykro mi, współczuję :(

Dorcia koniecznie pokaż tu swoje szczęście :) jak sobie radzisz? Jak się czujesz?

Do dzis sie remont przyciągnął ale juz pan poszedł, jutro teściowa ze scierka wkracza a we wtorek chłopcy składają meble.

A teraz pytanie na ktore pewnie kiedyś padla odp. Co bralyscie w ciąży na zgage? Poszlam ostatnio do apteki i pani tam jest bardzo przewrazliwiona i powiedziala żeby nic nie brac tylko sucharka zjesc. A ja sie zaraz wsciekne. Na pewno coś można.
 
Nie wchodziłam kilka dni na forum a tu takie nowiny!

Dora gratuluję! Teraz to dopiero się zacznie :)

To w którym tygodniu mały się urodził? Bo nie taki mały :) w sumie normalny :)

Napisane na E2303 w aplikacji Forum BabyBoom

36 i 4 dzień zusg niby miał być 500 gr mniejszy
 
Marta przykro mi, współczuję :(

Dorcia koniecznie pokaż tu swoje szczęście :) jak sobie radzisz? Jak się czujesz?

Do dzis sie remont przyciągnął ale juz pan poszedł, jutro teściowa ze scierka wkracza a we wtorek chłopcy składają meble.

A teraz pytanie na ktore pewnie kiedyś padla odp. Co bralyscie w ciąży na zgage? Poszlam ostatnio do apteki i pani tam jest bardzo przewrazliwiona i powiedziala żeby nic nie brac tylko sucharka zjesc. A ja sie zaraz wsciekne. Na pewno coś można.

Czuję sie z dnia na dzień coraz lepiejj Tak naprawdę to w domu szybciej człowiek dochodzi do siebie
Wypisali nas w sobote bo maluszek ma żóltaczkę. Nadal jest żółty biedak.
Poza tym też ma uraz barku ehh
Jak miał te naświetlania to mi sie rączką poprawiała.
W ciągu dnia jesteśmy sami Jakoś dajemy radę, czasem właśnie nie ma kiedy siku iść. Ale widzę że to norma skoro Anka ma tak samo
Jem karmiąc małego
Nawał zaliczyłam w szpitalu. Na początku nie miałam pokarmu ale teraz jest sporo. Sytuacja w miarę opanowana. Już mi łzy nie lecą jak karmię. Początki były trudne...
W nocy muszę go budzić na karmienie.
 
Marta przykro mi;( moz e nie wszystko stracone.


Dora dzielna kobietka jestes. Franio pewnie przez zoltaczke jest ospaly. Jak bedziesz miala czas i ochote to opisz Nam swoj porod, bo tak szybko poszlo ze nie wiadomo co jak, kiedy.

Wiki ja bralam Renatke

Napisane na C2105 w aplikacji Forum BabyBoom
 
reklama
Marta może nie wszystko stracone jeszcze... Trzymaj się! I zdrówka dla synka [emoji8]

Dora jak miło czytać opowieści początkującej mamusi [emoji3] hehe rzeczywiście te szkraby wywracają życie do góry nogami.

Napisane na HUAWEI CAM-L21 w aplikacji Forum BabyBoom
 
Do góry