reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Wspolnie czekajmy na 2 kreseczki- na pewno sie uda!

reklama
Hejka laski. ale duzo napisalyscie. o szczepieniach polecam poczytac wpis na blogu superstyler. po szczepieniu powinno sie zostawc w przychodni jeszcze z 20 minut i pozniej najblizsze kilka godzin obserwowac dziecko w domu i jak cos sie dziejw jechac do szpitala.
My wczoraj zamowilismy nowa lodowke [emoji5]
1494224490-aaaaaa.jpeg

wczorajszy obiad [emoji5]
 
W rozporządzeniu ministra dotyczącym szczepień, rozpoznawania i kwalifikacji objawow niepożądanych jest mowa o 30minutach. U mnie w przychodni takie info wisi.

Ja generalnie zaszczepilam małego raz i to chyba by bylo na tyle. 24.05 mamy wizyte i neurologa. I jedynym wyjściem z sytuacji jest dla mnie pojedyncze szczepienie co 3-4 miesiące. I tak mamy chyba z 10 zaległych szczepień...
Stwierdzam że to jest porażka bo odkad zaszczepilam to już mieliśmy antybiotyk i co chwila sie cos dzieje... :/

 
Nam jeszcze jedna dawaka meningo zostala i spokoj na jakis czas :-)


Wysłane z iPhone za pomocą Forum BabyBoom
 
Nikomu nie życzę serio... widok był okropny kilka dni było strasznych... A teraz będziemy sie stresować czy jakieś następstwa wynikna z tego...

 
Przez kilka dni wrzeszczal. Sztywny sie robił. Wyrzucal rączki do góry. Nóżki mu sztywnialy. Ściągnął paluszki i się darl jakby co obdzbierali ze skóry. Nie bylo z nim kontaktu... praktycznie nie jadl. Nie można było go dotknąć bo krzyczał jeszcze bardziej... A ja płakałam z nim...

 
reklama
Do góry