reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Wspolnie czekajmy na 2 kreseczki- na pewno sie uda!

Jeszcze troszke mam takze zapraszam:)
Iiii na ciacho
1472238109202.jpg


[emoji173]Madzia 37 tydzień[emoji177]
 

Załączniki

  • 1472238109202.jpg
    1472238109202.jpg
    43,9 KB · Wyświetleń: 190
reklama
Ehhh drugi trymestr mial byc super itd a ja jestem juz tak zmeczona....nawet zwykle codsienne zakupy mnie wykanczaja! Nie wspominajac juz o opiecie nad malym, lepiej byloby jakby byla na dworze normalna temp (20-23 )stopnie a tu ponad 30 iest tragedia.... na dosatek dostalam popoludniu tak gwaltownych i silnych wzdec ze doslownie w kilka sekund drzuch mialam dwa razy taki! Czulam jak mi wszystko rozsadza w srodku.....i po chwili wc ehhh i na dodatek jakis zmowu stan zapalny miesnia na plecach mam az mi ciezko oddychac czasem tak mnie piecze on! Ale sie na marudzilam Wam
Kasiu Marysiu daj kawalek!!!!!
Synus moj uwielbia jak go glaskam po wewnetrznej stronie raczki do snu [emoji217][emoji217][emoji217][emoji217][emoji217]
 
India no niestety nie jestesmy w stanie przewidzieć na jakie polozne trafimy... Jedyne co to trzymać sie tego co mamy zalozone i szybko urodzić :) będę trzymać kciuki żebyś trafila na polozne z powołania!

Ooo kebab :D ja wciągnęłam dwie kromki chleba z pomidorem, i faworka ;)

MalaMi czyli jednak pieluchy?? Oby ten alantan pomógł i szybko się mu zagoiło. Czyli co wychodzi na to ze pantsy maja inny sklad?? Ze go uczuliło??
 
Filip za to nie uśnie jak go po główce nie głaskam :) :) ja bardzo szybko nauczyłam go zasypiać samemu w łóżeczku i długo tak bylo. Jakis czas temu zachcial głaskania :)
 
Violu tez mam taka nadzieje!
Ike Twoj Filip ma?
Oo tak glaskanie po glowce tez sprawia mu wielka peztjemnosc do spania[emoji5]
Od malenkosci spi w swoim lozeczku i co teraz? Ma 17 miesiecy i nawet jak chcialabym go polozyc choc na chwile kolo siebie to nie bo on do lozeczka! Ktorejs chlodnej nocy M zapomnial zamklac okno i maly troszke zmarz i sie rozplakal to wzielam gk do nas zeby sie zagrzal hehe byl z nami chwile bo jak zrobilo sie cieplej mu to sie obudzil i znowu placz bo on chce do lozeczka! Takze nasz syn nie jest " antykoncepcja" jak to od niektorych slysze
 
MalaMi jak bym czytala o Filipie!! On z nami spac nie umie, ani nie zaśnie wieczorem a jak juz się zdarzy ze w nocy przyjdzie - co jest bardzo rzadko, to leży, kreci sie w te i spowrotem i za chwile mowi ze chce do łóżeczka :) jak miał jeszcze drzemki w dzien to tez zawsze spal w łóżeczku i do teraz je uwielbia :) no i teraz bedxie akcja przenoszenie na doroslejsze lóżko bo to musi zwolnic dla malej. Niby chce bo kupiliśmy takie z rysunkami aut ale jak wyjdzie w praktyce to zobaczymy :)

Ma 3,5 roku :)
 
Laski... Podczytuje tu na BB listopadówki i stwierdzam ze jestem w szarym końcu, one juz maja wszystko skompletowane, ba nawet poprane i poprasowane a ja jeszcze nie mam nawet miejsca na ciuszki dla Amelki zrobionego. Nie mowiac o zakupach... Tyle rzeczy mi jeszcze brakuje- dupereli i większych tez a tu raptem 2,5 m-ca zostało... Trochę się przeraziłam ze ja taka w tyle. A finansowo tez nie chciałabym wszystkiego w jednym miesiącu...
 
reklama
Ale ja tak nie lubię na ostatnia chwilę.. Mam wrażenie ze przy Filipie to tak na spokojnie wszystko sobie szykowałam itp a teraz jak jest młody i ciagle brak czasu to jakos nie mogę się zabrać za to wszystko
 
Do góry