reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

Wspolnie czekajmy na 2 kreseczki- na pewno sie uda!

kasiamarysia ja ci bardzo wspolczuje ze musisz to przezywac!!ja mam nadzieje ze on tak straszy i gada ale w koncu sie rozmysli:(
nie wolno ci tego tak przezywac!!pomysl o sobie i kruszynie..zrob cos milego dla samej siebie!!
dziewczyny no normalnie przygarnela bym kuleczke i marysie do siebie i tanczyla bym na rzesach zebyscie byly szczesliwe!!ja mysle ze nam sie zawsze wydaje ze sytuacja jest beznadziejna i jak jestesmy z tym same to problem w naszej glowie rosnie i rosnie..az nie wytrzymyjemy!trzeba sie wtedy wygadac zajac czym a pozniej sie okazuje ze problem ro jednak pierdola i sama sie rozwiazuje!!

kuleczko,ja jak bylam w ciazy z tymkiem to moj maz mial zlecenie w berlinie i pol roku przyjezdzal tylko na weekendy.na poczatku chcialam go zabic ze mnie zostawia ciagle ale pozniej szukalam sobie zajec,spotykalam sie z ludzmi i rozpieszczalam sie..nawet nie wiem kiedy mi czas zlecial juz pozniej:)

dziewczyny nie dolowac sie prosze!!usmiechac sie,rosnie w was cud o ktorym marzy tyle kobiet..cieszcie sie zyciem kochane!!:)
 
reklama
Oj Tatinko ja nie mogę przestać o tym myślec. O 4 się obudziłam i zaczęłam ryczec. Skoro zależy mu na tym żeby wyjść twarzą z tej sytuacji to dam mu ten rozwód i niech sobie układa życie od nowa, bo dla mnie to jasne ze coś się kończy między nami.
Głupio tak pisać na otwartym forum ale cóż. .

Jak Twoje samopoczucie. Pamiętaj teraz nie nosić Tymka.

Viola żyjesz czy nie żyjesz haalo
 
oj wiem ze ciezko:(a moze wlasnie sie wyplacz!!placz i wyplacz to wszystko..moze wtedy bedzie juz latwiej.
pogadaj z nim szczerze jeszcze raz:/wiesz moze wam sie uda ale jak nie to musisz kochana byc silna i isc dalej!czasami czas leczy rany..i twoje i jego..moze nie dzis nie jutro ale za miesiac dwa cos sie zmieni na lepsze!!musisz troche dac czasu robic swoje i moze znowu bedziesz plakala ze szczescia.ja mam nadzieje ze ci sie ulozy,tak czy inaczej!nie mam pojecia jakie wyjscie jest dla ciebie lepsze..ale mam nadzieje ze co by sie nie stalo wyjdzie ci to na dobre!!

pisz na forum pisz wygadaj sie!mow i pisz bedzie ci lzej na duszy!!!

a tymkie nie nosic..staram sie ale jeszcze mam slaba silna wole.postaram sie:)
ja postaram sie nie nosic pierdolki mojej a ty postaraj sie dbac o siebie.umowa?:)
 
aaa moje samopoczucie..ok.troche mnie brzuch pobolewa.nie moge spac,obudzilam sie rano i jestem niewyspana:/za oknem pada i tak snujemy sie z tymkiem jak smrod po gaciach.moze obejrzymy bajke
 
kuleczko dlaczego ty nie spisz!?powinnac teraz spac leniuchowac!!:)
nie denerwuj sie,on tez teskni i na bank nie bawi sie tak dobrze jak myslisz!!!
wiki ty masz kuzynow radka i remka a ja mam radka i przemka:)

kasiu,strasznie sie ciesze ze slyszalas serduszko!piekne uczucie:)ja z tymkiem w ciazy tez tak plakalam ze szczescia na badaniu:)

dziewczy zycze wam wszystkim pieknej soboty!

Haha, a my sie nad drugim wlasnie Przemkiem zastanawiamy. Fajna to para?
 
KasiaMarysia mniej więcej jak na zdj, bardzo jasny nie jest. Kurcze tak mi Cię szkoda, nie rozumiem Twojego męża tu się deklaruje troche że zaakceptował by to dziecko, ryby, ognisko itd a zaraz obrót na maksa i kawał zimnego faceta :( Ale ciężaróweczki kochane starajcie się nie smucić, w końcu musicie dbać nie tylko o siebie ale też o wasze szczęścia w brzuszkach :)
 
U nas też pogoda kiepska, pada, ponuro. Jeszcze dzisiaj idę do pracy na drugą zmianę, ale jak mus to mus. Tylko sobie powtarzam miesiąc, góra dwa.
 
Marysiu, to co napisalas jest bardzo madre. Jezeli uprze sie na ten rozwod to mu go daj i niech spada. Poza tym zastanow sie czy dasz rade ( jesli razem bedziexie) wytrzymywac sytuacje kiedy on Ci bedzie wypominal zdrade.
Nikt zycia za Ciebie nie przezyje i to oczywiscie jest Twoja decyzja i nikt nie ma prawa jej kwestionowac, ale musisz byc gotowa na wszystko.
 
reklama
My dzisiaj bedziemy sprzatac w szafach :] watpliwa rozrywka.... Ale maz wczoraj posprzatal cale mieszkanir, wiec przynajmniej to mnie ominelo :-)
 
Do góry