reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Wrześnióweczki

Dziś była tak piękna słoneczna pogoda, że postanowiłam nie siedzieć w domu tylko pojechać do teściowej na wieś. Bardzo lubię się tam wyrwać. Spacerowałam sobie i wydawało mi się, że czułam ruchy mojego wiercika :)

Kiedyś mówiła mi moja ginka że są badania dotyczące któryś z witamin (musiałabym poszukać nazwy) - okazało się że spory (znacząco statystycznie) odsetek kobiet w ciąży biorących te witaminy urodziły duże (pod względem wielkości i wagi) dzieci.



Ja mam anemię i najpewniej znów dostanę samo żelazo ale to też jest tak że czasami daje się też multiwitaminę bo żelazo lepiej się wchłania jeśli dodatkowo łączy się ją z witaminą C.

Co do syntetyków to tu się nie zgodzę - w drugiej ciąży kupiłam najtańsze witaminy i je brałam - w miesiąc moja morfologia spadła tak że ginka się przestraszyła i kazała mi wrócić do tych lepszych - ja uważałam że witaminy są takie same tylko reklama i producent się różni - okazało sie że jest trochę inaczej

Ja też słyszałam o tych badaniach, że po witaminach dzieci rodzą się duże. Ogólnie coraz częściej rodzą się duże maluchy więc może coś w tym jest. Uważam, że jeżeli nie ma takiej potrzeby to nie ma co przesadzać. Siostra męża w ciąży nie brała witamin, jedynie żelazo i urodziła ślicznego zdrowego malucha.

A nazwę znasz? My dostaliśmy od sołtysa jabłka.Są pyszne, soczyste do placka nie bardzo ale na sok idealne. Jak w niedzielę sok zrobiłam to musiałam rozcieńczać z wodą , bo taki słodki był.

My dostajemy jabłka od proboszcza :)

Kasia wcale nie jesz aż tak mało ;)
Co do wody morskiej ja jej używałam do nosa jakiś miesiąc temu i dodatkowo się inhalowałam solą fizjologiczną :)
Dużo zdrówka

Ja też używam wody morskiej do nosa i inhaluję się solą fizjologiczną, jeżeli ma się inhalator to świetna sprawa. Mam też *spam* spray do nosa i jest jeszcze lepszy od wody morskiej.

Hess trzymam za Ciebie i zdrowie Twojego maleństwa kciuki
 
reklama
Martya - większa waga wynika również z innych czynników: np. ciężarne więcej jedzą i mniej się ruszają, jedzą fast foody, mają problemy z hormonami... i najpewniej jeszcze milion rzeczy.

Ja w obydwu ciążach brałam witaminy i moje giganty to były 60 cm i 3400 i 61 cm 3550
 
Przepraszam, ale znowu mi wyleciało. Która z Was miała amniopunkcje? Możesz ki opisać jak to wygląda od strony pacjentki? Jak robią, przez co itd. Jak czułam się potem, czy miałaś wyciek wód owodniowych, czy była kontrola u lekarza itp.
Tak to ja :-) tylko nie amniopunkcje ale biopsje kosmówki :-)
Jak już mieli kłuć, to biopsja kosmówki jest dużo lepsza.
Dostałam znieczulenie miejscowe - zastrzyk w brzuch. Potem druga igła ze strzykawą i heja banana.
Badanie nie bolało, ale jak dla mnie bardzo nieprzyjemne. Wysmarowali mnie takim żółtym mazidlem jak do operacji + zielone szmaty. Bo to wszystko musi być sterylne.
Lekarz robi to pod usg.
Mąż że mną nie mógł być, bo było za mało miejsca i trzymałam lekarza za rękę :-)
Była pielęgniarka, asystentka i chyba 4 studentki. Oprócz mojego lekarza była jeszcze lekarka, która wszystko tłumaczyła.
Po zabiegu średnio przyjemne skurcze, podobno to normalne. Przechodzą po kilku godzinach - miałam stały kontakt z lekarzem. Strach przed zakażeniem, ale dr powiedział, że jak nie będzie gorączki, to będzie dobrze :-).
Próbki zawozilismy do CZD. Spotkanie z genetykiem, wynik po miesiącu, przychodzi pocztą.
Musisz mieć grupę krwi do tego zabiegu.

Te 2 kropki to ślad na 3 dzień po zabiegu.

da6fd87b390f6ecf946c42bf62bf2e1b.jpg


Wysłane z mojego D6603 przy użyciu Tapatalka
 
Tak to ja :-) tylko nie amniopunkcje ale biopsje kosmówki :-)
Jak już mieli kłuć, to biopsja kosmówki jest dużo lepsza.
Dostałam znieczulenie miejscowe - zastrzyk w brzuch. Potem druga igła ze strzykawą i heja banana.
Badanie nie bolało, ale jak dla mnie bardzo nieprzyjemne. Wysmarowali mnie takim żółtym mazidlem jak do operacji + zielone szmaty. Bo to wszystko musi być sterylne.
Lekarz robi to pod usg.
Mąż że mną nie mógł być, bo było za mało miejsca i trzymałam lekarza za rękę :-)
Była pielęgniarka, asystentka i chyba 4 studentki. Oprócz mojego lekarza była jeszcze lekarka, która wszystko tłumaczyła.
Po zabiegu średnio przyjemne skurcze, podobno to normalne. Przechodzą po kilku godzinach - miałam stały kontakt z lekarzem. Strach przed zakażeniem, ale dr powiedział, że jak nie będzie gorączki, to będzie dobrze :-).
Próbki zawozilismy do CZD. Spotkanie z genetykiem, wynik po miesiącu, przychodzi pocztą.
Musisz mieć grupę krwi do tego zabiegu.

Te 2 kropki to ślad na 3 dzień po zabiegu.

da6fd87b390f6ecf946c42bf62bf2e1b.jpg


Wysłane z mojego D6603 przy użyciu Tapatalka

A czym się ta kosmówka różni od amnio? Ale to też przebijają się do wód płodowych? A skurcze macicy? Ech....
 
NIFTY to koszt ok 2500 zł i w sumie nie daje 100% pewności, jest nieco dokładniejsze niż PAPPA, ale to nadal tylko statystyka.
Kurcze, dużo.
Jesteś pewna? Ja słyszałam, że Nifty daje dokładnie to samo co Prenatalne inwazyjne. Bada dna dziecka.



Wysłane z mojego D6603 przy użyciu Tapatalka
 
reklama
Amniopunkcje to biorą ci do badania płyn owodniowy - badają dna dziecka z wydzielin, a w kosmowce bezpośrednio jest dna dziecka.

Jak masz tyłozgięcie macicy, to ponoć jest to marzenie każdego lekarza wykonującego tr zabiegi :-)
Mój był zachwycony :-)

Gdzie masz robić to badanie?

Bardziej się bałam gorączki niż tych skurcze. Średnio to wszystko przyjemne, ale w sumie wizyta u dentysty też jest średnio przyjemna a się chodzi. :-)

Idź, zrób - miej to z głowy :-)
I ciesz się zdrowym dzieckiem :-)

Wysłane z mojego D6603 przy użyciu Tapatalka
 
Do góry