anik.
Mama Krzysia :)
Ja nic nie kupowałam bo mam dużo rzeczy po starszym synku. Tylko łóżeczko nam się rozpadło...
Wózek jest, nosidełko tez, kilka kartonów ubrań, pościel x2 (dokupie tylko powloczki, bo żeby nie było mało - dzieci potrafią załatwić pościel w momencie
), bujaczek, huśtawka, nawet mam śpiwór zimowy.
Może pomyślę nad jakimś cienkim śpiworem ale to jeszcze nie wiem czy jest sens.
Wózek jest, nosidełko tez, kilka kartonów ubrań, pościel x2 (dokupie tylko powloczki, bo żeby nie było mało - dzieci potrafią załatwić pościel w momencie
Może pomyślę nad jakimś cienkim śpiworem ale to jeszcze nie wiem czy jest sens.