reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Wrześnióweczki

Jestem, żyje Moje Kochane :). Prawdopodobnie duszności są z powodu anemii. Z sercem ok, ale kardiolog pytała czy leczę się na nerwice więc możliwe , że to początki. Leczenie u lekarza prowadzącego ciąże . Robię kawkę i czytam Was.

HappyMum może zmień witaminki ? Ze mną leżała dziewczyna , której lekarz kazał zmienić suplement, bo bobas bardzo duży będzie.

Soglam gratuluję:) też się cieszę :D

Anik żyję:d Mały wiercił się, kicał, bo ja się zdenerwowałam. A jak ja się uspokoiłam to i mały też. Badała wątrobę, pęcherz moczowy, nawet 5 paluszków policzyła, ale płeć za wcześnie. I oczywiście dzidzia ma 14 tydz, a tak się bałam.

Ja mam ubrania u mamusi, a sama jeszcze nic nie kupuję.
Ogródek mama ma, my też z tatą coś sadzimy. Ale u mamuśki to już wyższa działalność, fasolki, kalarepka, cukinia, nawet dynia była:)

Ja ok 2 kg przytyłam. :(

KasiaRo wreszcie! No juz sie martwiłyśmy!

Daria to czeka Cię szał zakupów:d Daria wybierz się do lekarza.

Gratuluję udanych wizyt. :)

Jane jak u Ciebie?
 
reklama
KasiaMarysia, dabaj o siebie bo z tego co czytalam niezle zawirowania u Ciebie. Kamil jest ojcem dziecka i tego nie zmienisz, czy bedziecie razem czy nie. I nawet jesli dla Ciebie mialby nie byc dobrym partnerem, to moze okazac sie dobrym ojcem... A czy Ty bedziesz z mezem, z Kamilem, sama czy z kims innym jeszcze to zupelnie inna historia. Wazne zebys teraz sie nie stresowala, zreszta pospiech to zly doradca.


ckai3e3knlg02eze.png
 
KasiaRo idę do psychologa i mam nadzieję, że ona mi pomoże. Nie chce go zapisywać w szpitalu jako ojca dziecka ale wiem że zrobię mu wielką przykrość. Cóż mam jeszcze czas.
 
KasiaRo idę do psychologa i mam nadzieję, że ona mi pomoże. Nie chce go zapisywać w szpitalu jako ojca dziecka ale wiem że zrobię mu wielką przykrość. Cóż mam jeszcze czas.
Pomysl o tym jak za kilka lat wyjasnisz to wszystko swojemu dziecku... nie znam szczegolow, ale Kamil ma prawo (i obowiazek, w tym tez finansowy) byc ojcem, nawet jesli nie bedziecie razem.
Mam nadzieje, ze psycholog pomoze Ci sobie to wszystko poukladac[emoji8]


ckai3e3knlg02eze.png
 
Dziewczyny właśnie kupiłam jeasny ciążowe za 30 zł

Wow gdzie dorwałaś spodnie za taką cenę? Wstaw fotkę na wątek zakupowy :)

KasiaMarysia moja koleżanka miała problemy z sercem, kilku kardiologów ją badało i każdy stwierdzał, że serce ma zdrowe. Okazało się, że to właśnie przez nerwicę. Musisz być spokojna dla swojego maluszka aby i on był spokojny i zdrowo się rozwijał. Trzymam kciuki aby wszystko Ci się ułożyło.
 
Kasiu, witaj. Stęskniłyśmy się za Tobą. Ale masz fajnie. Uwielbiam morze. Z M i z dziećmi wybieramy się nad morze jak ciepło będzie.

KasiaMarysia, dobrze że się wyjaśniło co u Ciebie. Kciuki za wizytę u psychologa. Dbaj o siebie.

Dziewczyny, proszę o kciuki. Jutro idę do ginekologa, ale do kobiety, bo mój ginekolog będzie dopiero w poniedziałek. Brzuch mnie od paru dni pobolewa i wolę sprawdzić aby się nie denerwować. Wizytę mam na 10:45.
 
Kasiu, witaj. Stęskniłyśmy się za Tobą. Ale masz fajnie. Uwielbiam morze. Z M i z dziećmi wybieramy się nad morze jak ciepło będzie.

KasiaMarysia, dobrze że się wyjaśniło co u Ciebie. Kciuki za wizytę u psychologa. Dbaj o siebie.

Dziewczyny, proszę o kciuki. Jutro idę do ginekologa, ale do kobiety, bo mój ginekolog będzie dopiero w poniedziałek. Brzuch mnie od paru dni pobolewa i wolę sprawdzić aby się nie denerwować. Wizytę mam na 10:45.

Powodzenia :) prosimy o szybkie info :)
 
reklama
Dziewczyny ja dziś przeżyłam horror, ale taki że prawie na zawał zeszłam. Wczoraj mój Pan doktor nie był w stanie zrobić pomiarów kości nosowej u dzidzi, bo jak widziałyście na zdjęciu ułożyło się przodem do kamerki. Lekarz badał mnie ok 25 minut, przypatrywał się i tak dalej. Nic nie mówił, że jest źle, albo na sygnale mnie do szpitala wysyłał czy coś w tym stylu... Nawet nie kazał przyjść na dniach na kolejne usg tylko dopiero 13.04. mam przyjść. Jak mówiły Panie w poczekalni on zawsze działa jak coś jest nie tak. Wyszłam spokojna od niego i dziś umówiłam się do tego od 3d bo może mu się uda zrobić dobre pomiary, ma w końcu lepszy sprzęt i tak dalej i może by płeć określił. Wiecie co powiedziała położna, która mnie zapisywała?!
Powiedziała że możliwe że mój lekarz tego nie zmierzył, bo dziecko ma zespół Downa!!! Przez chwile życie mi się zatrzymało! Mój szok jest nie do opisania! Jeszcze 3 godziny wyłam jak bóbr ale moja kumpela powiedziała, że mam tą idiotkę pozwać jak będę w poniedziałek na wizycie bo JAKIM PRAWEM ONA WYDAJE WYROKI SKORO NIE WIDZIAŁA MOJEGO WYNIKU USG A NAWET ZDJĘCIA USG!?
Jestem chyba pogodzona z każdą diagnozą, ale jak jakaś krowa która nie powinna się odzywać i wydawać diagnoz, może coś takiego przez tel powiedzieć!? :sad:
 
Do góry