reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Wrześnióweczki

reklama
Gosia2808 też dzisiaj szarlotkę piekłam :rofl2: nawet w podobnej formie;-) ;)
KasiaRo ja dzień po Tobie mam wizytę i też liczę że tylko L4 mi wypisze:rolleyes2:
gabeeee powodzenia na jutrzejszej wizycie :tak:
Martya szybkiego powrotu do zdrówka:confused:
Anik współczuję Cię bardzo:no2:
 
Mnie rozkłada choróbsko chyba :( Żle się czuję, boli mnie gardło i ucho, zimno mi bardzo i ten straszny ból głowy, nie chcę brać tabletki a plaster chłodzący nie pomaga:sad:
Współczuję:sad: Ja jak czuję że mnie coś bierze to biorę syrop *spam*, ale u Ciebie to chyba już coś poważniejszego:dry: Kuruj się i zdrówka życzę:happy2:
 
U mnie sytuacja przedstawia sie nastepujaco: ja leze, a mezczyzna w kuchni;)


ckai3e3kikq3p3qp.png
 
Anik - jesteśmy z Toba, trzymaj się Kochana!

To tylko ja nie moge chodzic w spodniach, bo dostaje szału jak mi się kończa choć trochę na brzuchu. A że ostatnio moda była na wysoki stan, to nie została mi ani jedna para mimo, że sie spokojnie w nich mieszcze. Najlepsze że w pracy dostałam spodnie o rozmiar większe miż normalnie i mi z tyłka spadaja, jednak leginsy sa najlepszym przyjscielem ciężarnych :p

A w ogóle to chciałam Wam życzyć duuużo dużo miłości, bo bez miłości jest strasznie. Także kochajcie i badźcie kochane! :):):)
 
reklama
U mnie te bardziej dopasowane ciuchy poszly w odstawke, ale nie dlatego ze za male, tylko dlaczego ze nie znosze teraz jak mi cos brzuch sciska;) ciazowego brzuszka u siebie nie widze, moze troche sie ksztalt zmienil, ale to raczej dlatego ze w ogole nie cwicze i miesnie poszly:(


ckai3e3kikq3p3qp.png
 
Do góry