reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Wrześnióweczki

reklama
KasiaMarysia23, początki ciąży zawsze stresujące. Ja często mam głupie sny o stracie dziecka, ale staram się o tym nie myśleć, aby nie zwariować.

Niunians, u nas od dnia babci praktycznie wszyscy widzą o ciąży tylko jeszcze siostra męża nie wie. Chyba, że teściowa już się wygadała, bo potrafi, a poza tym razem z córeczką pracują. Co do pracy to ja na szczęście na l4 i tak do końca ciąży.

Mlodak, ja o 5 rano jak M z pracy wraca muszę wstać po tabletki. A później jak budzik mi o 6:30/6:45 dzwoni, bo do przedszkola dzieci trzeba zebrać to ciężko mi wstać. Dzisiaj i jutro w domu zostawiam dziewczynki. Mają ferie to takich zajęć w przedszkolu nie ma. A poza tym starsza znowu mi zaczyna kaszleć o zastanawiamy się z mężem czy nie zrobić jej badań w kierunku astmy. Od kilku lat mamy z tym problem. W wakacje wyszło, że uczulona na "pleśń, roztocza, bylice i na razie zwierzęta i do tego AZS (które jest od praktycznie samego poczatku). Obym się co do astmy myliła. U nas rodzinna jest. A co do młodszej też zaczęła mieć problemy skórne no i wczoraj marudziła przed snem, że uszko boli, ale rano już nie bolało. Wolę dmuchać na zimne.

Co do ZX to oglądałam jak byłam młodsza. Teraz lubię oglądać "Kryminalne zagadki Majami".
 
Witam sie z rana czytam Was codziennie ale jakoś z pisaniem ciężko :p

Byłam dziś na pobraniu krwi masakra na czczo jak ja ledwo wstanę i muszę jeść aby nie mieć zawrotów głowy (ale dziś nie było źle mąż zajął mi kolejkę więc byłam pierwsze czekałam tylko 10 min a on biedaczek dobre 30min)

ja też mam problemy ze spaniem najpierw mi zimno a w nocy kolo 3 budze sie bo mi za gorocą i wierce sie z 40 min masakra a gdzie tu pracować i bawić sie z 3 latkiem pełnym energi
 
Nasi chłopcy przegrali z Chorwacją chyba aż 14 bramkami. Żal mi ich kurde. Tylko się wkurzylam przy tym meczu.

oj ja też oglądałam...pogrom był :sad: szkoda

Nowe sezony były na Fox. Nagralam i dzisiaj obejrzeliśmy z mężem.
A stare pewnie są na necie :) w pierwszej ciąży obejrzeliśmy wszystkie sezony :)
już na necie znalazłam i wczoraj oglądnęłam jeden odcinek :-) :)

Czesc kochane.
Ja wczoraj mialam urodziny tesciowej wiec byla kolacja w restauracji. Jednym z prezentow bylo info o dzidzi. Wiec teraz tylko moi rodzice musza sie dowiedziec. Moja Nikola wie juz jakis czas i nic nikomu nie wygadala bo to tajemnica ;)
Nie moze sie doczekac kiedy w koncu dzdzi wyjdzie.
Zaraz do pracy. Czeka mnie ciezki dzien

fajny prezent :blink:

Wspolczuje wam tych degliwosci. :(. Ja gdyby nie zxjecie usg nie uwierzylabym.
Chociaz spodnie robia sie nie wygodne.

oj ja mam to samo...czuję się super i gdyby nie beta to nie uwierzyłabym....dziś wizyta i mam nadzieję, że wszystko w porządku !!!! Mam lekkiego stresa :-p

Witam sie z rana czytam Was codziennie ale jakoś z pisaniem ciężko :p

Byłam dziś na pobraniu krwi masakra na czczo jak ja ledwo wstanę i muszę jeść aby nie mieć zawrotów głowy (ale dziś nie było źle mąż zajął mi kolejkę więc byłam pierwsze czekałam tylko 10 min a on biedaczek dobre 30min)

ja też mam problemy ze spaniem najpierw mi zimno a w nocy kolo 3 budze sie bo mi za gorocą i wierce sie z 40 min masakra a gdzie tu pracować i bawić sie z 3 latkiem pełnym energi

no ja się właśnie zastanawiam jak to potem będzie, jak ja z brzuchem będę z moją małą ganiać...jeszcze się martwię o szyjkę bo w tamtej ciąży mi się skracała. Miała któraś z was taki problem? Ciekawe czy to że tak miałam ostatnio oznacza że teraz też tak będzie? Muszę dziś z lekarzem o tym pogadać.

KasiaMarysia kciuki za wizytę &&&&&&&
 
Dzień dobry
Ja ze spaniem nie mam problemów. Dziś wizyta trochę zaczynam się stresować. Muszę wyjść 4h wcześniej z pracy aby zdążyć. Nie wiem czy iść na l4 czy nie. Obecnie się czuję na siłach pracować. Ale z drugiej strony już mi się nie chce. Hyh trudny dzień.

Miłego i trzymam kciuki za wizyty ;)
 
Powodzenia na wizytach.

Podziwiam te pracujące. Gdybym teraz musiała iść do pracy to chyba siłą by mnie tam ciągnęli. No nie nadaję się do normalnego życia ostatnio......
 
Mnie to zawsze przeraża ta muzyka na początku, jak miałam 11 lat to chętnie oglądałam , teraz to się boję.

No właśnie muzyka z czołówki jest fantastyczna! ;)

oj ja też oglądałam...pogrom był :sad: szkoda


już na necie znalazłam i wczoraj oglądnęłam jeden odcinek :-) :)



fajny prezent :blink:



oj ja mam to samo...czuję się super i gdyby nie beta to nie uwierzyłabym....dziś wizyta i mam nadzieję, że wszystko w porządku !!!! Mam lekkiego stresa :-p



no ja się właśnie zastanawiam jak to potem będzie, jak ja z brzuchem będę z moją małą ganiać...jeszcze się martwię o szyjkę bo w tamtej ciąży mi się skracała. Miała któraś z was taki problem? Ciekawe czy to że tak miałam ostatnio oznacza że teraz też tak będzie? Muszę dziś z lekarzem o tym pogadać.

KasiaMarysia kciuki za wizytę &&&&&&&

Mnie w pierwszej ciąży tez szyjka się skracala potem doszło rozwarcie. Mimo to dotrzymałam terminu porodu
 
reklama
Mnie w pierwszej ciąży tez szyjka się skracala potem doszło rozwarcie. Mimo to dotrzymałam terminu porodu

ja też miałam rozwarcie na końcu i też wytrzymałam do porodu ale poród miałam ekspresowy no i ok 2 mc leżałam. Potem jak już Ola w brzuszku podrosła to mogłam więcej chodzić...ale teraz sobie nie wyobrażam, że mam leżeć....
 
Do góry