HappyMum89
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 18 Grudzień 2015
- Postów
- 742
Wizyty rozloze sobie w czasie zeby wypadaly raz na dwa tygodnie
Dzień dobry...
Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.
Ania Ślusarczyk (aniaslu)
Ja to od 3 Mc chyba kupie detektor.
Molly u mnie to skąplikowane. Byłam mężatka, tzn jeszcze jestem chociaż nie mieszkam z nim i spotykam się z kimś innym. No i z byłym mężem od 18 roku cos próbowaliśmy, no praca była, mieszkanie. Ale się nie udawało. W 2012 raku prolaktyna za wysoka i leczylam ja. O i w 2014 raku w październiku był na badaniach nasienia i nie były za dobre ale on i tak uważał że jestem bezpłodna. Od 3lat mi tak mówił. W lutym okazało się że nie rosną pęcherzyki brałam clo i duphaston. I niestety zmarł mój lekarz. Koniec leczenia, poddawalam się z miesiąca na miesiąc. W dodatku w życiu tez kolorowo nie było. I odeszłam w przeświadczeniu, że jestem bezpłodna. Przez 8 lat bez zabezpieczenia i ani poronienia,.nic po prostu. Testy negatywne, nawet cienia cienia. Niedawno poznałam Kamila, zakochałam się. On mnie pocieszał i mówił że będziemy się starać, potem leczyć i zawsze możemy zaadaptować. Taki konkretny mężczyznai w 2 cyklu się udało, bez leków
dzięki Bogu!
Ja temu w przychodni nie ufam a czemu mam rezygnowac z tego co mi sie nalezy ? Po drugie zaoszczedze na badaniach i beda mi potrzebne skierowania na badanie miana przeciwcial a to troche kosztujeAha...
Nieee to ja tylko prywatnie. Wole trzymać się jednego lekarza
A co do badań to ja w poniedziałek pójdę do rejonu, zobaczę na co dostane skierowanie![]()
no mi jeszcze nie założyli karty bo przed szpitalem byłam za wcześnie , ale teraz jak pójdę to mi założy podobno trzeba założyć karte do 10tc bo inaczej z becikowego nici..
Wiele z Was pisze o tym, że nie może doczekać się usłyszenia bicia serca swojego Maluszka, ja doskonale to rozumiem, a czy wiecie, że nie powinno się słuchać bicia serca w tak wczesnej ciąży, bo to może być niebezpieczne dla dziecka? Jest do tego potrzebna dużo większa energia ultrasonografu. W ogóle bicia serca nie powinno słuchać się zbyt często, a i samego usg też nie ma co robić co dwa tygodnie.
Ja serduszko pierwszego synka usłyszałam dopiero w 13 tc. Do tego czasu lekarz jedynie zobrazował to na usg (w postaci migania) i mówił mi, że serduszko bije.