reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Wrześniowe mamy 2018

No to już nie mam innego pomysłu z tym guzkiem. Sama sobie nie sięgniesz niestety.
A my byłyśmy dzisiaj na badaniach i już mam wyniki. Morfologia,crp,żelazo ,cukier i TSH wszystko w normie. Czyli te dni słabego jedzenia to nie anemia a koziołek w dupce
Ja właśnie zamierzam małej badania zrobić ,dobrze że u was wszystko w porządku [emoji4]
Dzien dobry:happy: a probowalas moze przykladac potluczone liscie kapusty schlodzone wczwsniej w lodowce mi pomogly daja niesamowita ulge
Próbowałam fajnie "rozpuściło" te grudy tylko ten jeden guzek
 
reklama
To i ja sie przylacze jesli pozwolicie [emoji6] (jestem z prywatnego[emoji6]) pisalam tu juz kiedys ,ale tyle dziewczyny 'skrobaly' ,ze nie dawalam rady czytac a co dopierobpisac [emoji849][emoji854]
Teraz jest nas troszke mniej wiec moze mi sie uda [emoji6]
Witamy , już powoli się do kupy zbieramy [emoji847]
 
Witajcie mój miał po szczepieniu 5w1 jeden z objawów nie przerywany płacz nie wiedziałam jak mu pomóc i tez się popłakałam na szczęście do godz to trwało a wasze pociechy jak się zachowywały po szczepieniu infarixem?
 
Witajcie mój miał po szczepieniu 5w1 jeden z objawów nie przerywany płacz nie wiedziałam jak mu pomóc i tez się popłakałam na szczęście do godz to trwało a wasze pociechy jak się zachowywały po szczepieniu infarixem?
Mało tego mój szanowny mąż uznał ze robie z igły widły bo nie jest tak źle są nawet i różne objawy na to wszystko się strasznie poklocilismy w ogóle to my się klocimy odkąd pamiętam ale wczoraj to już przegiol pale na maksa[emoji52]
 
Mało tego mój szanowny mąż uznał ze robie z igły widły bo nie jest tak źle są nawet i różne objawy na to wszystko się strasznie poklocilismy w ogóle to my się klocimy odkąd pamiętam ale wczoraj to już przegiol pale na maksa[emoji52]
Ah faceci moja Iga od kilku dni strasznie płacze widzę że z bólu mówię do męża że pójdę z nią do lekarza a on do mnie że przesadzam bo dzieci płaczą... Tylko że jego jak boli brzuch to umiera i leży odłogiem
 
Atjodla-moj maly tez przerazliwie plakal po szczepieniu ,bolalo go [emoji17] plakal inaczej niz zawsze [emoji17]
P.S. tez mam kose ze starym [emoji48]
 
Ah faceci moja Iga od kilku dni strasznie płacze widzę że z bólu mówię do męża że pójdę z nią do lekarza a on do mnie że przesadzam bo dzieci płaczą... Tylko że jego jak boli brzuch to umiera i leży odłogiem
My szczepienie miałyśmy 5 tygodni temu następne 11 po szczepieniu to ona wyła w przychodni godzinę nie mogłam jej uspokoić no i w domu gorączkę miała ogólnie cały dzień płakała wtedy
 
reklama
Do góry