reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Wrześniowe mamy 2018

reklama
Cześć ciotki nawet dałem pospać i rosne
 

Załączniki

  • DSC_2804.JPG
    DSC_2804.JPG
    1,1 MB · Wyświetleń: 109
Wiec tak : o tej godz gadałam z mężem. W knurowie był. I mówi ze coś mu bujnelo autem, myślałam ze może kumple jaja sobie robią. Ale nikogo nie było. I teraz z nim pisze a on mówi ze jego ojciec mówi ze w budynku było czuć ze trzęsie. Ale oni zwyczajni do tego bo to nie pierwszy raz już.
 
Moja dziś dużo śpi. Aż się boję wieczoru, a chce iść na 18 na przedstawienie do szkoły do starszaka..

Jeszcze pralka nie chce prać i pokazuje jakiś błąd. Oczywiście pod koniec prania i cała załadowana. Wrrr

Adell cudnie wygląda synek:)

Ja ostatnio pranie robiłam 3 razy bo pod koniec błąd e03 czy jakoś tak, całe mokre a samo wirowanie nie wystarczyło by nadawało się do powieszenia i tsk włączałam od nowa.. i od nowa...
 
reklama
Zaczęło się od tego że zaspałam więc wszystko w biegu.
Mikiemu w to graj bo jojczał i utrudniał i tak trudną syt. Nie miałam czasu ściągnąć mleka więc targałam go ze sobą. Kierowca autobusu gdy wysiadałam nie opuścił pojazdu i gdyby nie pasażerowie wózek stanąłby dęba bo przednie koła wpadły między krawężnik a autobus... Potem pojechałam załatwić pakiet PiG. Musiałam poczekać do otwarcia galerii 15 minut. A gdy doszłam do punktu PGNiG tuż przede mną do stanowiska usiadła jakaś baba. A drugie stanowisko otwierali o 10:00. 40 minut czekałam na moją kolej. I dowiedziałam się że nic nie załatwie bo papiery od MST Warszawy które dała mi administracja są NIEWAŻNE. Miki obudził się jak tylko doszłam do przystanku. Głodny i wk..ny. Karmiłam go w autobusie. Stałam w gigantycznym korku na Marynarskiej. Takim że para która wysiadła na PKP Służewiec pieszo z wózkiem doszła do Postępu szybciej niż ja tym autobusem. Poszłam do Galerii Mokotów do Inogi. Ale noe miałam umowy najmu. Za ostatnie 4zł kupiłam bułki. Wróciłam do domu. Posiedziałam chwilę. I abarot. Do Inogi już z dokumentami i znów problem bo papiery od MST Warszawy powinny być inne. Więc zamiast 10 minut znów spędziłam ze 40. I tak... Taki mam za..sty dzień. A kasę co miałam dostać z OPSu Pani wysłała tzn. powiedziała "to w takim razie wysyłam" 6.XI i jeszcze jej nie mam a mi potrzebna.

GoJ biedna Ty zawsze masz przygody :(
Ale w końcu załatwiłaś co trzeba ?
 
Do góry