reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Wrześniowe mamy 2018

Czesc dziewczyny, u mnie noc dramatyczna-odnpolnoch do 4 zero snu, marudzenie. Teraz Kuba drzemie na brzuchu taty ale tez bardzo nerwowo, kreci sie, wierci...
Czy moze macie jakas opinie skad taki nerwowy sen u dzieci? u mnie to trwa juz od dawna.

Nerwowy sen - krecenie, wicie sie, pobudki itp.
AniaStar kiedyś pisałam wszystko minie
 
reklama
Oj to bardzo ciężka noc za wami , mały dał popalić .
Co do nerwowego snu to nie wiem ale zauważyłam że mój od kilku dni przed zaśnięciem i chwilę po tak się właśnie kręci , wije , macha rączkami . Nie wiem czym jest to spowodowane.

Dziecko przed snem walczy im starszy tym bardziej chyba nie ogarnia. Jest zmęczony chce spać a nie potrafi zasnąć i się denerwuje, tak mi się wydaje
 
Dzień dobry
Nawet nie próbuje nadrabiać z czytaniem....
Co u nas...

Przeprowadzka prawie na finiszu....znaczy się przeprowadzeni ale została jedna szafa pod zabudowę to wykręcenia i przeniesienia tutaj i posprzątanie starego mieszkania ....

Córka od poniedziałku w domu. Humory jak miała tak są.
Tomografia głowy jest ok.
Zatrucie z krwi bardzo szybko wypłukało sie-mlody zdrowy organizm dzięki Ci panie.

Chyba mam nawal ......2 dzień już po nocy jedna jest pełniejszą i boli.sciagam z niej w pojemnik i w zamrażarkę.no ale Aurora śpi od 21-4:30......
Dobrze że córka już w domu , całe szczęście że tylko tak to się skończyło .
O to fajnie że już przeprowadzka prawie zakończona :)
 
Link do: NUNA LEŻACZEK LEAF CURV MINK


Ale wcZoraj znalazłam coś takiego, tańsza wersja chyba tego mojego i mnie ciekawi czy nie lepszy

Link do: Tiny Love, Naturalny ruch, bujaczek i kołyska 2w1
Mi ten drugi bardziej się podoba musisz się zastanowić czy faktycznie aż tyle chcesz wydać nie widzac czy będzie chciała tam leżeć dłużej i czy w ogóle będzie chciał i te modele są jakby bardziej pod kołyski a nie leżaczki tak mi się wydaje, ja zainwestuje w fajnego skoczka jak będą mieć pół roku to zacznę go wkładać i będzie kicac a teraz mata, karuzela i leżaczek który zabieram wszędzie do różnych pomieszczeń oraz do bagażnika jak jadę do mamy /teściowej itp a te huśtawke to raczej nie będziesz targac że sobą, ale ogólnie te gadżety dla dzieci są mega i bardzo mi się podobają
 
Normalnie nie miałam ani jednego powiadomienia o nowych postach. Chamstwo.
U Nas w nocy jedna pobudka ale odkładałam Mikołaja i właściwie poza krótkimi cycaniami śpi u siebie. Teraz też już po porannym karmieniu sobie drzemie.

Co do niespokojnego snu u dzieci to przyczyn może być wiele. Może dziecku coś przeszkadzać, gnieść, uciskać. Być zbyt zimno lub gorąco. Może być przestymulowane w ciągu dnia i odreagowywać przez sen. Może potrzebować bliskości lub odwrotnie (Mikołaj np. śpi spokojniej sam w łóżeczku niż jak z Nami) Poza tym dzieci przy skokach rozwojowych - gdy uczą się nowych rzeczy gorzej sypiają.

Ania i inne którym dzieci śpią od 20 do rana zazdroszczę. Miki pada w okolicy 17 i śpi długo no ale potem to jest 2x zmiana pieluchy cycki i pobudka raz w nocy i raniutko. Wolałabym żeby padał o 20 i te 5/6 h ciurkiem spał... Ale i na to przyjdzie czas.

Co do bujaków. Nadal nie mamy ale jakoś nie rozglądam się specjalnie za takowym...
W ogóle zaraz biorę pierwszego psychotropa i liczę że jak najszybciej (wiadomo nie dziś) mi się poprawi bo jestem zmęczona a nic się nie zmienia. Durna głowa. Tak bardzo chciałabym już czuć się NORMALNIE i narzekać na ból zęba czy że mam sraczkę... Zanim zaszłam w ciążę na lekach czułam się super. 1000x lepiej na tych niż na poprzednich. Byłam fizycznie spokojna ale i psychicznie było b. dobrze.

Właśnie moje najsyarsze wbiło mi się do wyrka.

A na Mazowszu odra się rozprzestrzenia. Już 14 osób i rośnie...
 
Normalnie nie miałam ani jednego powiadomienia o nowych postach. Chamstwo.
U Nas w nocy jedna pobudka ale odkładałam Mikołaja i właściwie poza krótkimi cycaniami śpi u siebie. Teraz też już po porannym karmieniu sobie drzemie.

Co do niespokojnego snu u dzieci to przyczyn może być wiele. Może dziecku coś przeszkadzać, gnieść, uciskać. Być zbyt zimno lub gorąco. Może być przestymulowane w ciągu dnia i odreagowywać przez sen. Może potrzebować bliskości lub odwrotnie (Mikołaj np. śpi spokojniej sam w łóżeczku niż jak z Nami) Poza tym dzieci przy skokach rozwojowych - gdy uczą się nowych rzeczy gorzej sypiają.

Ania i inne którym dzieci śpią od 20 do rana zazdroszczę. Miki pada w okolicy 17 i śpi długo no ale potem to jest 2x zmiana pieluchy cycki i pobudka raz w nocy i raniutko. Wolałabym żeby padał o 20 i te 5/6 h ciurkiem spał... Ale i na to przyjdzie czas.

Co do bujaków. Nadal nie mamy ale jakoś nie rozglądam się specjalnie za takowym...
W ogóle zaraz biorę pierwszego psychotropa i liczę że jak najszybciej (wiadomo nie dziś) mi się poprawi bo jestem zmęczona a nic się nie zmienia. Durna głowa. Tak bardzo chciałabym już czuć się NORMALNIE i narzekać na ból zęba czy że mam sraczkę... Zanim zaszłam w ciążę na lekach czułam się super. 1000x lepiej na tych niż na poprzednich. Byłam fizycznie spokojna ale i psychicznie było b. dobrze.

Właśnie moje najsyarsze wbiło mi się do wyrka.

A na Mazowszu odra się rozprzestrzenia. Już 14 osób i rośnie...
Oby leki jak najszybsze pomogły,
Masz już ten gaz? Jak gotujesz obiady do tego czasu bez gazu?
 
reklama
Do góry