Ślicznie wyglądasz!Nie, nie obraziłam sie miałam intensywny dzień, a wczoraj nie pisalam, bo było mi zwyczajnie smutno, a pisanie pod wpływem emocji jest bez sensu wiesz co... Z tym językiem to chyba jednak troszkę moja paranoja - chyba taki etap po prostu. Dziś widziałam się z maluchem dwa dni młodszym od Miłosza i dokładnie to samo. A też już wyczytałam zespól Downa, niedoczynność tarczycy i inne źle rzeczy. Nawet jak głupia oglądałam mlodemu dłonie stopy i uszy - no paranoiczka [emoji14] i tak idę do fizjoterapeuty-osteopaty, bo młody ma chyba wzmożone napięcie mięśni grzbietu, to zwrócę jej uwagę i na język.Dziękuję za pamięć. W dzień Miłosz super - połowę spędziliśmy w herbaciarni, ale wieczorne odrykiwanie pobilo rekordy. Teraz leżę, a on na mnie. Nawet nie próbuje go odłożyć.
Przyjechala do mnie koleżanka z sali szpitalnej, bo chciała, żebym jej pokazała jak motać chustę pół dnia przegadalysmy Czarek jest dwa dni młodszy od Miłka i teraz dopiero widzę, że moje dziecko jest duże [emoji14] i NAJWAZNIEJSZE. Ogarnęlam się dziś, pomalowałam i poczułam się jakbym życie wygrała ;D stary mi ładne zdjęcie zrobił, to się chwalę, a co mi tam!
Niestety nie jestem w stanie Was nadrobić. Zobacz załącznik 912292Zobacz załącznik 912293Zobacz załącznik 912295Zobacz załącznik 912296
Moja Martyna też z 29ja tez sierpniowa: 29.08.2018
Nie można nagrywać. Ma dwa tryby grania. Pierwszy to różne odgłosy krótkie, np. śmiech. Drugi to melodyjki. Ale nie gra cały czas tylko dźwięki wydaje jak np. szturchniesz go lub któryś pałąk@seremida jak działa w tej macie ten ptaszek na środku? Czy można nim nagrywać swój głos który potem odtwarza?
Współczuję. Dużo zdrówka dla Ciebie.Hej. Żyjemy. Dzieki za pamięć. Jutro idę na łyżeczkowanie, bo niestety macica nie oczyszcza sie ze skrzepów. Dobrze że położna kazała mi iść na USG po tym jak powiedziałam jej o krwawieniu które wróciło 2 tygodnie temu...
Jakby nie USG to byłabym przekonana że wszystko gra bo np. teraz już jest czysto i w ogóle nie plamię, a tam w środku skrzepy zalegałyby sobie, brrrr...
No to jutro pierwszy raz na tak wiele godzin rozstanę się z córcią o 8 mam być na izbie przyjęć, ok. 15 wypis... Potem po wybudzeniu z narkozy mam raz odciągnąć mleko i wylać, a potem mogę już karmić.
A co z @martabunia?