reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Wrześniowe mamy 2018

Łączę się w bólu. U mnie dzisiaj to samo. Biedna płacze jakby ją ze skóry obdzierali i to bez powodu. Najedzona, załatwiła się, a ciągle tylko uee i uee. Teraz dopiero odleciała, ale śpi niespokojnie. Przez chwilę zastanawialiśmy się z P, czy do auta nie wsiąść i nie jeździć wkoło.
A to byłaby jakaś myśl , ja mojego wkładam do samochodu a on albo śpi albo siedzi tak cichutko że ciągle patrzę w lusterko czy wszystko dobrze :)
 
reklama
Co ja pierwsza z nocnej ? Nooo otwarłam okna bo lubię chłodno a poza tym zazwyczaj mam otwarte na noc ale dziś wiało. Teraz spokojnie już wiec wietrze ale cholera zimniutko powietrze chłodne a jak dobrze widziałam to jakby lekko przymrożone nawet. Młody zjadł ale jeszcze czeka mnie pampers tyle ze nie chce go rozbudzić. Wiec czekam aż zaśnie głębiej to powinno się udać. Jak nie to przewijam i kiedyś zaśnie. I tak czekam żeby pozamykać te okna bo jak zostawię to mi wyziębi Ja tak lubię ale nie wiem czy młody będzie tolerował tak niskie temp [emoji23][emoji23] najstarsza miała dwa tyg jak były temp po -20 i spała przy otwartym oknie metr od
I ja jestem , młody przewijnięty , najedzony i coś tam marudzi w łóżeczku a ja siedzę i czekam aż zaśnie żeby go okryć bo się rozkopuje cały :)
A ja też lubię jak pokój porządnie wywietrzony i najchętniej też bym zostawiła okno otwarte na noc ale mogłoby być za zimno więc co karmienie to uchylam na trochę i zamykam :)
 
I ja jestem , młody przewijnięty , najedzony i coś tam marudzi w łóżeczku a ja siedzę i czekam aż zaśnie żeby go okryć bo się rozkopuje cały :)
A ja też lubię jak pokój porządnie wywietrzony i najchętniej też bym zostawiła okno otwarte na noc ale mogłoby być za zimno więc co karmienie to uchylam na trochę i zamykam :)

Mój w spodenkach cieniutkich i tetra nakryty tylko. Ja tez lubię spać okryta. I o dziwo w lecie pod kołdra spałam i było mi chłodno;) ale zazwyczaj jak lato to tylko przerzucona prześcieradłem I widzę ze młody podobnie. Byle było jakieś okrycie. Oczywiście stopy wywala na wierzch. Przy tamtych kombinowałam z śpiworami cudami a terax olewam. Jak się obudzę to przyrzuce ;) w tuliku fajnie bo się nie rozkopie. Z naszego już wyrasta. Muszę kupić większy. Czasem lubi się otulić. Zwłaszcza jak brzuch szaleje
 
Stęskniona ? :)
Ja jak wychodzę to nie potrafię nie myśleć o małym :) zaraz się zastanawiam czy nie głodny, czy nie płacze ale teraz mam laktator to jak zostawię mu mleko może trochę wrzucę na luz :)

Ja tez nie bardzo lubię wychodzić bez małego. Owszem mam swoje potrzeby tez i to rozumiem ale szkoda mi tego czasu razem. Możliwości pobycia powygłupiania do niego pogadania. I choc wiem ze w dobrych rękach to mi tęskno do słodziaka. Poprostu wiem ze czas szybko leci i ze za pare lat dziecko będzie wręcz potrzebowało czasu bez mamy.
 
Zazdroszczę wam, że możecie odciągnąć do butli mleko i zostawić dzieci z kimś innym. Moja ma odruch wymiotny i na butelkę i na smoczek...

W szpitalu dostaliśmy takie baaardzo cieniutkie i giętkie rurki które przyczepial mąż do palca i mógł w ten sposob córkę karmić gdy ja odciagalam mleko. Może coś takiego spróbuj? Ssajac palec od razu dziecko wysysa przez tą rurkę mleko.
 
Dziewczyny polećcie jakiś serial? Ostatnio oglądaliśmy ten polski "pułapka", wcześniej "Peaky Blinders" (najukochańszy), "taboo", "miasteczko twin peaks", "haven" - no takie klimaty. Może być polski, byle dobry, albo zagraniczny, byle nie durny [emoji14]

Aktualnie oglądamy Bates Motel (Na podstawie książki Psycho)
Polecam też bardzo La Casa de Papel, Better call Saul, Narcos, Vikings. Poza tym Stranger Things, Dark, sons of anarchy (jak się przeboli pierwszych parę odcinków:)) )

A jak mogą być trochę pokręcone klimaty to gorąco polecam Preacher :) tyle że to dość specyficzny humor
 
Ostatnia edycja:
Łączę się w bólu. U mnie dzisiaj to samo. Biedna płacze jakby ją ze skóry obdzierali i to bez powodu. Najedzona, załatwiła się, a ciągle tylko uee i uee. Teraz dopiero odleciała, ale śpi niespokojnie. Przez chwilę zastanawialiśmy się z P, czy do auta nie wsiąść i nie jeździć wkoło.

Przypomniała mi się ta reklama :)

 
reklama
Do góry