Wrześniowe mamy 2018

[GoJ]

Kurde poczytałam opinię o tym mleka ha i są same negatywy ja się boję mu je dać sama nie wiem co mam zrobić wygrzebalam paragon że śmietnika chyba jutro oddam to mleko i kupię ten bebilon 1? Też tak do końca lekarki nie będę się słuchać bo jednak z bliźniaczek też miala krostki trądzikowe dość długo i jej przeszło co radzicie? Te opinie same źle mnie zniechęcily a nie chve męczyć dziecka eksperymentem jakie mleko

Ja bym zrobiła co mi serce dyktuje a nie lekarz szczególnie że możesz zaszkodzić dziecku..

 

[AgulaK82]

Dzień dobry wszystkim [emoji846]
Pobudki były 1, 3 i teraz po 5 a poszła spać koło 22 gdzie ja też padłam ale nocka zdecydowanie lepsza od poprzedniej [emoji5]
Myślałam że już też dzień zacznie ale cyca ciągnie i śpi [emoji16] ja jeszcze też mam z godzinę snu bo potem chłopców do szkoły trzeba będzie szykować [emoji846]
No i drogie ciocie dziś kończymy 2 tygodnie o 6:20 [emoji16][emoji7]
Zdjątko z wczoraj po kąpieli i cycaniu [emoji5]

 

[GoJ]

Berek... bez entuzjazmu.
Od 2:45 nocne niemowląt rozmowy do 4:45 kiedy to zmiana pieluchy i cyc... on śpi a ja kawa i śniadanka... i koniec nocy.

Zauważyłam że Mikołaj czasem gdy śpi - często tika rączkami i nie mówię tu o odruchu moro tylko tak jakby motylek machał skrzydełkami... nie wiem czy to normalne... mnie się to nie podoba i eiem że takie tiki miał już w życiu płodowym bo dokładnie czułam to.

Umowę o to mieszkanie będę podpisywać albo w tym tyg. albo z początkiem przyszłego i coraz bardziej mnie to dołuje. Panele w promocji nawet to koszt 400-500 plnów. Plisy na okna do 100 zł za jedną. Kuchnia ze 3000 śmiech na sali bo te 3000 dla mnie to w huk kasy. Lodówka... meble... bla bla bla...
Rodzice póki co zostają w starym. Byli u komornicy. Zapisała że to tymczasowe trzeba im dać a że w dwa tyg. nie znajdą a od 1.11 jest okres ochronny to mają 6msc żeby spiąć pośladki i załatwić co trzeba by socjalne dostać... Zobaczymy czy dorośli

Nie wiem czy do psychiatry się nie zapisać bo mi humor 3 dobę siada i wolałabym żeby to nie był początek stanu depresyjnego bo wtedy wszystko leży odłogiem


Jakby tu sobie humor poprawić??

 

[GoJ]

Dzień dobry wszystkim [emoji846]
Pobudki były 1, 3 i teraz po 5 a poszła spać koło 22 gdzie ja też padłam ale nocka zdecydowanie lepsza od poprzedniej [emoji5]
Myślałam że już też dzień zacznie ale cyca ciągnie i śpi [emoji16] ja jeszcze też mam z godzinę snu bo potem chłopców do szkoły trzeba będzie szykować [emoji846]
No i drogie ciocie dziś kończymy 2 tygodnie o 6:20 [emoji16][emoji7]
Zdjątko z wczoraj po kąpieli i cycaniu [emoji5]Zobacz załącznik 906037

Cuuuuudna

 

[GoJ]

A tu rozgadany zadowolony terrorysta po całym dniu sen cyc kupa na wieczór się jak sowa rozhulał

 

[GoJ]

Spójrzcie na linię włosów Mikołaja... no rasowa myszka Miki


P.S. zdjęcie z lampą stąd hukowe kolory itepety...

 

[Aniabrz]

Mój kawaler też sie kwapi do spania. Też druga pobudka ;p jak się robi dzieci śpiące po 5-6 godzin?

Robi je tatus ktkry potrafi przespac nawet i 14 godzin i moglby spac dluzej

 

[Aniabrz]

Berek... bez entuzjazmu.
Od 2:45 nocne niemowląt rozmowy do 4:45 kiedy to zmiana pieluchy i cyc... on śpi a ja kawa i śniadanka... i koniec nocy.

Zauważyłam że Mikołaj czasem gdy śpi - często tika rączkami i nie mówię tu o odruchu moro tylko tak jakby motylek machał skrzydełkami... nie wiem czy to normalne... mnie się to nie podoba i eiem że takie tiki miał już w życiu płodowym bo dokładnie czułam to.

Umowę o to mieszkanie będę podpisywać albo w tym tyg. albo z początkiem przyszłego i coraz bardziej mnie to dołuje. Panele w promocji nawet to koszt 400-500 plnów. Plisy na okna do 100 zł za jedną. Kuchnia ze 3000 śmiech na sali bo te 3000 dla mnie to w huk kasy. Lodówka... meble... bla bla bla...
Rodzice póki co zostają w starym. Byli u komornicy. Zapisała że to tymczasowe trzeba im dać a że w dwa tyg. nie znajdą a od 1.11 jest okres ochronny to mają 6msc żeby spiąć pośladki i załatwić co trzeba by socjalne dostać... Zobaczymy czy dorośli

Nie wiem czy do psychiatry się nie zapisać bo mi humor 3 dobę siada i wolałabym żeby to nie był początek stanu depresyjnego bo wtedy wszystko leży odłogiem


Jakby tu sobie humor poprawić??

Kubie do tego jeszczebtak drza nogi tez sie nad tym zastanawian....

 

[Deleted member 180961]

U nas noc wspaniala, mlody obudzil sie tylko raz o 2:00. No i teraz, ale to juz dzien to sie nie liczy jak zadzwonil o 6:00 budzik starego a wszyscy byli jeszcze w lozkach to z niedowierzaniem pytalam czy to na pewno ten wlasciwy budzik i czy my jeszcze spimy [emoji23]
Ale tak poza tym to maly jest przebrzydly i paskudny(zeby nie bylo, ze go za bardzo pochwalilam i zeby cyrkow nie odstawial[emoji1])

 

[seremida]

Ja przyjęłam doła.
Martwię się o starszego syna. Ma tiki.
W zeszłym roku też miał na jesień, z początkiem szkoły .Byliśmy u neurologa i po badaniach niby neurologicznie zdrowy. Choć tego EEG nie robił. Dostał syrop taki dość mocny na wyciszenie. Pomogło na jakiś czas.
Teraz znów go męczą te tiki. Trzeci rok z rzędu.
Trochę poczytałam i pasuje to do Zespołu Tourette'a.

Jutro zadzwonię i będę umawiać wizytę do neurologa. Muszę pogadać z nim na ten temat.
Tymczasem zamówiłam na gemini tran, magnez i melisę w syropie.
Będę mu suplementować witaminy. Liczę że mu pomoże choć trochę.
Bo on tak kręci szyją. I go boli już po jakimś czasie bo ile można
Jestem zdołowana. Czuje się taka bezradna.
Bo to trudno wykryć , trudno leczyć i nie da się zlikwidować. Utrudnia życie , w dodatku szkoła jest. Takie ruszanie głową rzuca się w oczy. Martwię się że zaczną się śmiać z niego i tym samym pogorszą jego stan. Bo to na tle nerwowym.

Ah. Musiałam się wygadać.
Chłop mój mówi żebym się nie przejmowała , że najpierw lekarz. Ale ten lekarz nie pomógł. Nie wspomniał nawet o ZT ani o innych możliwych przyczynach tylko o stresie gadał .
To mnie wizja lekarza jakoś nie uspokaja.
Aż się popłakałam z tego wszystkiego dzisiaj

Przesyłam uściski. Mam nadzieję, że to nic poważnego.

Wrócił do firmy gdzie pracuje normalnie, szef nas zna i wie że ma rodzinę, szanuję czas pracownika, kasa jest na czas i właśnie częściej trafi mu się kurs że wróci w czwartek albo jak ostatnio piątek popołudniu w domu więc ma wolny pełny weekend,, zarobi trochę mniej niż w poprzednie firmie, ale ma mniej stresów, kasę na czas i jest szanowany, aha i częściej w domu więc wybiera to niż forsę, w poprzedniej firmie w sobotę często wracał popołudnie a w ndz już jechał do tego tak jak pisze Szczurek ludzi jest ważny

To dobrze. Żadne pieniądze nie wynagrodzą czasu z rodziną. Lepiej jest mniej zarobić, a mieć spokój psychiczny.

Az wzięłam i czytam na Floractin i nie piszę tam że trzeba w lodówce? W temp do 25 stopni hmmm czy może źle czytam? Dobrze wiedzie aby wstrząsnąć.... Cmmm

Mi w aptece też babka powiedziała, że w lodówce, bo są tak kultury bakterii. I faktycznie trzeba dobrze wstrząsnąć, bo głównie chodzi o ten osad, żeby dziecko połknęło.

Ja bezczelnie uważam, ze rozpoznawanie alergii pokarmowej nie leży w kompetencjach pediatry, a już na pewno nie rozpoznanie na podstawie trądziku. Moja córa miała taki trądzik, że przez 2,5 miesiąca wyglądała jak brzydki nastolatek, a alergii nie ma i nie miała.

To moja Martyna może być człowiekiem pizzą jeszcze przez miesiąc?!