Ja tam od pediatry oczekuje tylko wiedzy na temat chorob i lekow (jaknajmniej antybiotykow) dla dziecka, podejście pro kp jest dodatkowym atutem, jak i wiedza na temat rozszerzania diety po 6 mc (jak cos mi nie pasuje, to olewam zalecenia pediatry). Choc moja fajna pediatra tez sie zwolnila, zobaczymy jak nowa sie spisuje.Może do piersi tatusia? [emoji14] No i patrz jaka jest wiedza lekarzy z zakresu laktacji, skoro takie zalecenia dają :/ nawet nie wiesz ile ja już bzdur słyszałam od pediatrów i nie tylko :/ teraz na patronazowej usłyszałam, że karmić "góra 10 miesięcy, bo potem jest problem z odstawieniem". Od lekarza. No i muszę szukać innego pediatry, bo skoro baba nie potrafi ogarnąć istniejących od 30 lat zalecen, to jak ja mam jej zaufać w sprawie zdrowia własnego dziecka? Ze też "moja" pediatra się zwolniła
A jeśli chodzi o te przeżycie, to u dzieci w pewnym momencie wytwarza się umiejętnośc ssania nieefektywnego, dlatego czekam. Szczerze nienawidzę smoczków.
Dziś mam wizyte poloznej, jutro pediatra. Czekam az pepek odpadnie, juz ma ciekiej niteczce wisi.