Wrześniowe mamy 2018

[Chloe.Chloe]

One i tak zazwyczaj częściej się budzą na am.

Obawiam sie, ze tak . Pisalam o takim minimum, o ktorym mowi ksiazka, ze nawet jak spi to trzeba nakarmic. Delikatnie obudzic lub wycisnac troszke mleka i przystawic "na spiocha". Takie rady z ksiazki .

 

[Chloe.Chloe]

Dlaczego tak uważasz?

Chodzi o strach? Bo jak dostalam silnych skorczy w pt, takich z krzyza to jedno co chcialam to nie jechac do szpitala i choc bym chciala byc po to jestem gotowa kulac sie do terminu, a bardzo mi ciezko i bolesnie. I nie zamierzam nic przyspieszac, o nie

 

[18grudzien]

Jak będzie głodny

W ogóle nie pomagasz ehhh myślałam że na początku nie wolno aż tak często przystawiac aby nie mieć nawału a za rzadko jak będzie spać 5godz to też lepiej nie bo mleka nie będzie jejku nie znam się na tym, nie chciałabym aby dziecko zrobiło sobie z cycka smoczka i żeby zasypialo przy nim bo nic wtedy nie zrobię w domu i będę zmuszona zrezygnował bo nikt mi nie pomoże ani nie odbierze dzieci z placówki

 

[majapszczolka242]

Jejku jak ja zazdroszczę już tym rozpakowanym. U mnie nic się nie zapowiada... Czuję że dochodzę do terminu czyli gdzieś połowy września.

Chociaż jestem chętna trochę wyrównać statystyki i urodzić Młodą choćby dziś

 

[18grudzien]

Właśnie 1.5 doił z obu cyców. może mu chwilowo starczy?

Co znaczy 1,5??? 1,5godz?czy 1,5ml???

 

[18grudzien]

Nie chcesz kupić książki "karmienie piersia" Magdy Karpienia? Kosztuje 29zl przez neta i dałoby ci podstawy żebyś mniej się bała. Magdę poznałam osobiście. Naprawdę fajna dziewczyna. Książki jeszcze nie mam. Uznałam że skoro długo karmiłam pierwszego to może dam radę. Ale coraz bardziej chce ja kupić.. tylko się zbieram że z jakaś inna natuli to jedne koszty wysylki będą. Jak Ci się nie przyda to sprzedasz. Ba rynku wtornym też widziałam.

Chyba kupię

 

[shaggy]

2750 szczęścia. Już ze mnąZobacz załącznik 892259

Mały śpiący krolewicz:* jaki słodki ❤❤❤❤

 

[Deleted member 178444]

Hej [emoji6] Miłosz przyszedł na świat o 17 43. Poród sn, bez interwencji medycznych, bez znieczulenia, bez pekniecia/nacięcia. Wprawdzie nie do wody, ale było cudnie. Bardzo intensywnie, bardzo bolało, ale magicznie. Rodziłam w pozycji kolankowo łokciowej, na materacu, oparta o fotel.
Mały waży 3670 g i mierzy 55 cm. Obwód główki 35 cm. Jest cudowny[

 

[oluchapoducha]

Goj chyba Miki podobny do Ciebie była mama was odwiedzić?

Ja to wogóle miałam tak że jeden cycek słabszy/mniej mleka z niego było. i teraz jak sobie nacisnę na sutek to z jednego wyduszę kroplę a z drugiego nic. Nie wiem czemu tak mam....

Chloe ja też się bardzo boje, na myśl o szpitalu to z daleka, i też będę chciała jechać na ostatnią chwilę byleby jak najkrócej tam być. Ja np jestem sama w nocy z 3,5 letnią córką i się martwię jak i kogo poproszę o pomoc w razie jak się zacznie pocieszające że 3 września przyjedzie moja mama to już mi ten jeden stres odejdzie z kim zostawię córkę.

 

[Chloe.Chloe]

Hej [emoji6] Miłosz przyszedł na świat o 17 43. Poród sn, bez interwencji medycznych, bez znieczulenia, bez pekniecia/nacięcia. Wprawdzie nie do wody, ale było cudnie. Bardzo intensywnie, bardzo bolało, ale magicznie. Rodziłam w pozycji kolankowo łokciowej, na materacu, oparta o fotel.
Mały waży 3670 g i mierzy 55 cm. Obwód główki 35 cm. Jest cudownyZobacz załącznik 892361Zobacz załącznik 892362

Dzien pelen wzruszen . Super! gratuluje, ze sie potoczylo po Twojej mysli i ze Milosz juz jest z Wami