Wrześniowe mamy 2018

[helenka_22]

@kasiaczek89pl
Ja to niby wiem
A w głowie się kłębią myśli....

 

[kasiaczek89pl]

U mnie ma być dziś względnie.
Max do 25°C
Jutro już 30° a od środy zaś po 34°C i duchota.
Także jeden dzień na odsapnięcie.

Ja już zapomniałam z jakiej części Kraju jesteś ale u większości chyba tak ma być. Czwartek podobno mega gorac

 

[kasiaczek89pl]

@kasiaczek89pl
Ja to niby wiem
A w głowie się kłębią myśli....

Zawsze jakiś tam stresik jest przed wizyta ...

 

[xnightfall94]

Hej :-) pierwsza noc na nowym mieszkaniu bezsenna zasnęłam może coś koło 2 lub 3, ale strasznie się męczyłam i wstałam z moim o 5.20 a oczy jak 5 zł :-)
U mnie tez dzisiaj chłodniej, aż mam na sobie legginsy, pierwszy raz od nie pamietam kiedy oby tak zostało !
Dzisiaj na 14 paznokcie
Ja tez jeszcze nie rodze , pokój małego zawalony meblami z salonu, komoda w drodze, szafa tez , lozeczko i inne pierdolki w kartonach i jeszcze trochę dokupić rzeczy z apteki , i oczywiście pranko i prasowanko przede mną także u mnie ma się nic nie dziać!ja z samego końca września:-)

 

[Deleted member 181710]

Była położna. Plan porodu ma na następnej wizycie ze mną omówić.
Ale o wszelkich zmianach to ona nie ma pojęcia. Nawet nie wiedziała że trzeba mieć u nas w szpitalu grupę krwi na nowo oznaczoną z peselem.
Tiaaaa. Takie to mądrości mi objawiła.
Eh.
Idę po bułki

 

[majapszczolka242]

Biedna. Ale boli tak w środku jak szyjka czy wierzchem jak mięśnie krocza? Do środy niedługo dowiesz się co i jak...

Ja mam wrażenie ze boli mnie spojenie łonowe. Co prawda 4 tygodnie temu rozmawiałam o tym z moim lekarzem. Mówił że pod wpływem hormonów dochodzi do takiej fizjologicznej ruchomości tego spojenia - poprostu ciało przygotowuję drogę dla dziecka żeby dalo radę wyjsc. Więc to może pobolewac szczególnie przy niesymetrycznych ruchach, czyli podnoszenie jednej nogi, przekręcanie się na bok itd. Zadnego rozejścia się spojenia nie było u mnie widać.
Wczoraj polezalam i odpoczęłam i dziś zdecydowanie lepiej

 

[kasiaczek89pl]

Była położna. Plan porodu ma na następnej wizycie ze mną omówić.
Ale o wszelkich zmianach to ona nie ma pojęcia. Nawet nie wiedziała że trzeba mieć u nas w szpitalu grupę krwi na nowo oznaczoną z peselem.
Tiaaaa. Takie to mądrości mi objawiła.
Eh.
Idę po bułki

Buuuuu no to co za położna....

 

[majapszczolka242]

@kasiaczek89pl a jak Ty tą luteinę odstawiałaś? Tak po prostu z dnia na dzień czy jakoś stopniowo?
Ja jeszcze biorę ale podejrzewam że mi każe odstawić w środę. I tak chyba późno bo od czwartku startuje z 36 tygodniem...

 

[RooibosGirl]

Hej :-) pierwsza noc na nowym mieszkaniu bezsenna zasnęłam może coś koło 2 lub 3, ale strasznie się męczyłam i wstałam z moim o 5.20 a oczy jak 5 zł :-)
U mnie tez dzisiaj chłodniej, aż mam na sobie legginsy, pierwszy raz od nie pamietam kiedy oby tak zostało !
Dzisiaj na 14 paznokcie
Ja tez jeszcze nie rodze , pokój małego zawalony meblami z salonu, komoda w drodze, szafa tez , lozeczko i inne pierdolki w kartonach i jeszcze trochę dokupić rzeczy z apteki , i oczywiście pranko i prasowanko przede mną także u mnie ma się nic nie dziać!ja z samego końca września:-)

37 pełnych tygodni będziemy miały dopiero 8 września, więc mamy jeszcze czas Wcześniej żadnego rodzenia! Nie zazdroszczę problemów ze snem :/ Ja miałam je przed ciążą, jak zaszłam to magicznie minęły - organizm upomina się o sen i po 22 zaczynam padać na twarz. A jak maluchy przyjdą na świat to długo będzie można tylko pomarzyć o takim spokojnym, bezstresowym, głębokim śnie. Wiecznie w stanie czuwania. Pewnie bez marudzenia przeproszę się z nigdy nie praktykowanym przeze mnie drzemaniem w dzień

Była położna. Plan porodu ma na następnej wizycie ze mną omówić.
Ale o wszelkich zmianach to ona nie ma pojęcia. Nawet nie wiedziała że trzeba mieć u nas w szpitalu grupę krwi na nowo oznaczoną z peselem.
Tiaaaa. Takie to mądrości mi objawiła.
Eh.
Idę po bułki

Nie rozumiem jak ona może pracować w zawodzie i tego nie wiedzieć :/

 

[kasiaczek89pl]

Ja mam wrażenie ze boli mnie spojenie łonowe. Co prawda 4 tygodnie temu rozmawiałam o tym z moim lekarzem. Mówił że pod wpływem hormonów dochodzi do takiej fizjologicznej ruchomości tego spojenia - poprostu ciało przygotowuję drogę dla dziecka żeby dalo radę wyjsc. Więc to może pobolewac szczególnie przy niesymetrycznych ruchach, czyli podnoszenie jednej nogi, przekręcanie się na bok itd. Zadnego rozejścia się spojenia nie było u mnie widać.
Wczoraj polezalam i odpoczęłam i dziś zdecydowanie lepiej

U mnie koncowo tez nie choć o tym myśleli. Okazało się ze poprostu miałam mega napięte mięśnie tam na dole wszystkie. Po wizycie u fizjoterapeutki położniczej i rozmasowaniu przeszło i mam spokój od trzech tyg. A bolało tak ze nie mogłam chodzić , płakałam wstając i nawet nie miałam pojęcia jak ja pójdę rodzic jak się ruszyc nie mogłam. Po odpoczynku czasem było lepiej. Czasem tylko :/