AniaMamax3❤❤❤
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 9 Marzec 2018
- Postów
- 3 405
Supergratulacje...cóż szlaki przetarte...Mamy pierwszą!! Gratuluje, duzo zdrowka dla Was i czekamy na zdjecie naszego forumowego „pierworodnego”
Dzień dobry...
Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.
Ania Ślusarczyk (aniaslu)
Supergratulacje...cóż szlaki przetarte...Mamy pierwszą!! Gratuluje, duzo zdrowka dla Was i czekamy na zdjecie naszego forumowego „pierworodnego”
Gratulacje!!! Aaaaaa!! Super!!! No to się zaczęło dziewczyny!!
Dużo zdrówka dla was, samych radości i szybkiego powrotu do domku
A ja tak Was czytamJa to taka małpka jestem, że do piątku to znowu gąszcz by był [emoji23]
Niech ktoś porodowo-narodzinowy założy bedziemy daty i inne wpisywać NASZYCH DZIECI
Jeśli chodzi o lekarza to nie raz byłam z "odrostami". Bardziej chyba dla samej siebie się golę. Bardziej komfortowo się czuję jakoś. Teraz mi się wszystko poci, więc jakoś tak świeżej mi ale nie mam nic przeciwko różnym fryzuromA ja tak Was czytam
Jedna zacięła się. Druga znowu ciachnela....i krew...stres...
A po jakiego Wy się tam golicie?
Ja nie gole.
Moja dr nigdy słowem nie odezwała się na ten temat czy gąszcz czy gładko....
Nawet mi korzystniej z gąszczem bo rzadziej mam upławy czy takie tam....
Ale mój dziś dostał przykaz
Ma ogolić swoje....
Bo mnie drażnią no wiecie kiedy....
A ja tak Was czytam
Jedna zacięła się. Druga znowu ciachnela....i krew...stres...
A po jakiego Wy się tam golicie?
Ja nie gole.
Moja dr nigdy słowem nie odezwała się na ten temat czy gąszcz czy gładko....
Nawet mi korzystniej z gąszczem bo rzadziej mam upławy czy takie tam....
Ale mój dziś dostał przykaz
Ma ogolić swoje....
Bo mnie drażnią no wiecie kiedy....
Ale wiesz nawet aby trochę przystrzyżona ten trawnik to i chłodniej mu będzie.... [emoji6][emoji6][emoji6][emoji4][emoji4][emoji4] zdrowiej mieć tam włosy... jednak moje są tak sztywne i grube ze to ani ładne ani fajne bo nawet przez majtki i sukienkę się potrafią france przebić. No lata golenia swoje robią ... a chłopu to tak, co się masz męczyć z włosami
No on nie zwyczajny bo ja generalnie wszystko do yej pory Zosia Samosia. On tylko grubsze rzeczy jak np. mycie okien. A teraz to ja jestem jak pierniczony paralityk. Pomijając że się męczę to wadzę brzuchem. Zgiąć się nie mogę... a z siadu nie mogę podnieść. On zagubiony bo ja się wściekam o bałagan i o to w jaki sposób on sprząta bo robi to k..a jakoś od d...y strony. A jeszcze tak mnie pali w gardle i nic mi nie pomaga. I albo młody kopie albo mam skurcze na zmianę...A wcześniej tez był taki ? Bo jak był to teraz ciężko mu będzie pewnie wbić ... ale na logikę by to wziął i pomyślał ze Ty nie masz siły na porządki obsługiwanie i wszystko mieć na głowie. Ja się dziś nie spinam. Zlewam. Jakoś taki humor mam nieobecny. Nawet mi się gadać nie chce. Chłop mimo ze się stara to działa mi na nerwy... pojechał do sklepu młode u siebie to odpocznę coś.
Uuu to nie my my jeszcze w dwupakuuuu@Aniabrz
Gratuluję synia
My byliśmy od 14 do teraz na Jarmarku. Schodziłam kramy. Brzuch twardnieje... W kroczu kuje...
Leżę z kotem.
Zaraz mąż doniesie bule z masłem i dżemem i kubek mleka mmmmm pojem sobie
GratulacjeNo i trzaslam synis lub urodził się równo w 36tc w nocy 30 min po północy 3179g, 49cm. Leży w inkubatorku i ma wspomagany oddech respiratorkiem na pierwsse 3 doby. Skończyło się cc bo przez te bóle krzyżowe nie miałam siły i mdlalam na sali porodowej