18grudzien
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 14 Marzec 2018
- Postów
- 3 318
Hihi dzieciaki już pojadly choć jedna córką to aż ubolewala że tylko te szarlotke przywiozlamTa szarlotka to chyba dla mnie została..
Dzień dobry...
Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.
Ania Ślusarczyk (aniaslu)
Hihi dzieciaki już pojadly choć jedna córką to aż ubolewala że tylko te szarlotke przywiozlamTa szarlotka to chyba dla mnie została..
Wszystko jest możliwe a Ty masz pessar to tym bardziej ;D wiesz ile dziewczyn po jego zdjęciu nie może wygonic lokatora z brzucha jeszcze przez kilka dobrych tygodni?A jak donoszę to chulaj duszo [emoji14]
Tylko nie wiem czy to możliwe z tą moją szyjka. Jak zacznie sie 38 tydzień to będę już spokojna
Klej jak klej, ale mnie zawsze rozwalal tekst o godz 20 mamo na jutro jeszcze wiersz na pamięćNa poprawę humoru zdjęcie
W sumie to już nas poniedziałek nie przeraża. .
Mnie po 2.09 będzie
Zacznie się wstawanie i budzenie do szkoły. Kanapki.picie....mamo a gdzie moje to....a masz klej.....
Klej mnie zawsze rozwala. Kupię dużo bo prawie hurtowo a ona jakby go jadły....Zobacz załącznik 880419
Wez nie strasz!! Żadnego zasiadywania się w brzuchu!Wszystko jest możliwe a Ty masz pessar to tym bardziej ;D wiesz ile dziewczyn po jego zdjęciu nie może wygonic lokatora z brzucha jeszcze przez kilka dobrych tygodni?
Z tą plaża to pojechałas nie lubię cię hihiMusze przyznac ze jestescie niesamowite a ja poprostu nie nadazam was czytac.
Chyba jako ostatnia wczoraj mialam oficjalnie ostatni dzien w pracy. Nie jestem placzliwa a ryczalam jak bobr. Najpierw pozegnalam moja klase a pozniej zostalam porwana do salonu pieknosci gdzie od kolezanek dostalam w prezencie masaz stop z refleksjologia ( chyba tak to sie nazywa w pl) do tego pelen pedi z hybrydami. Tylko mendy siedzialy ze mna i popijaly proseco a ja z butelka wody. Coz wybacze bo bylo cudnie polecam
Dzis mialam powazna rozmowe z mezem. On z tych nadopiekucznych. Przez wypadek w pierwszej ciazy wymusil na mnie teraz siedzenie i tylku i nic nie robienie. A ja tak nie potrafie...juz sobie zaplanowalam sprzatanie szafek w kuchni i zmiane zaslon a to dopiero poczatek wakacji. Do tego musialam sporzadzic pelna liste nr telefonow i adresow kolezanek bo zdazylo mi sie wyjsc z domu bez komorki. Stad moje pytanie, moze wyda wam sie dziwne.
Co ogladacie w tv? Mam polska telewizje ale tylko czasem cos tam obejrzalam glownie hgtv i dorcie albo domo+i to podczas np. Prasowania. Nie znam polskich seriali macie cos fajnego do polecenia? O ksiazkach juz bylo ale jak traficie cos fajnego pls dajcie znac.
Poza tym ja mam plaze 10 min od domu pogoda dopisuje wiec korzystamy ile sie daZobacz załącznik 880424
A... jeszcze ode mnie u nas sprawy wygladaja nastepujaco
Zobacz załącznik 880425
Ale różnice u nas w tym czasie u mnie poczęcie albo 5, albo 8 grudnia i 19 grudnia już pozytywny test, a 20 beta wynosiła 43 bodajże ale zleciało!@Mama7 jestem jestem :-) ale co was zdążę nadrobić, to znów 20 str do czytania i od nowa dawaj :-)
Mój S.ma zapalenie kaletki maziowej, wiec jesteśmy razem jak dwoje inwalidów teraz. Nie chodzi teraz do pracy no i remont tez się nam przez to przesunie,Bo ledwo chodzi, a gdzie zgiąć tą nogę.
W piątek załatwiliśmy w urzędzie stanu cywilnego uznanie dziecka poczętego. Bardzo oficjalne to było, czułam się prawie jakbym ślub załatwiała :-)
Nikomu nie odpowiem, bo nic nie pamietam
U mnie ostatnia OM to był 23 grudzień, syn na 10000% poczęty na Trzech Króli, bo mój wtedy wrócił z zagranicy tylko na weekend i wieczorem czułam dziwne mrowienie w brzuchu i wiedziałam już, że to to :-) 23 stycznia 2 kreski, 24 stycznia beta wskazywała na 5 tydzień chyba ;-)
Staram się narazie o tym nie myśleć, żeby się niepotrzebnie nie denerwowaćZaczynam odczuwać stres przed porodem. Jak jest u was?