reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Wrześniowe mamy 2018

OM - 1 września
USG prenatalne - 1 września
USG 1 trymestru robione przez mojego gina - 28 sierpnia
Moje przeczucie - 11 sierpnia, nie wiem czemu. A znając moje szczęście tak jak teraz się młody spieszy, tak potem się zasiedzi i urodzę 3 września, bo bardzo nie chce (moja córka ma wtedy urodziny i chciałam być z nią w domu...)
 
reklama
Coś z cyklu "Śmiać sie czy płakać?". Szpitalne sniadanko...
 

Załączniki

  • IMG_20180713_080707.jpg
    IMG_20180713_080707.jpg
    2,5 MB · Wyświetleń: 107
Mi w pierwszej odszedł czop i potem jeszcze 4 dni zanim urodziłam minęło.
W drugiej nic się nie bujnęło samo.
Balonik zakładali.
 
OM - 1 września
USG prenatalne - 1 września
USG 1 trymestru robione przez mojego gina - 28 sierpnia
Moje przeczucie - 11 sierpnia, nie wiem czemu. A znając moje szczęście tak jak teraz się młody spieszy, tak potem się zasiedzi i urodzę 3 września, bo bardzo nie chce (moja córka ma wtedy urodziny i chciałam być z nią w domu...)

Będziemy trzymać za 11. A Wy trzymajcie za moja datę . Będzie prezent na 13 lat razem :)
 
OM - 1 września
USG prenatalne - 1 września
USG 1 trymestru robione przez mojego gina - 28 sierpnia
Moje przeczucie - 11 sierpnia, nie wiem czemu. A znając moje szczęście tak jak teraz się młody spieszy, tak potem się zasiedzi i urodzę 3 września, bo bardzo nie chce (moja córka ma wtedy urodziny i chciałam być z nią w domu...)
Czasem tak jest że te co się najbardziej spieszyły to potem "dziękuję już mi się nie chce" ;)

Ja chcę urodzić 12 sierpnia i wyjść 14stego ze szpitala z dzieckiem. Potem tak do 27 posiedzieć spokojnie w domu. Spakować kartony do przeprowadzki (rzeczy nie używane zazwyczaj jak książki, koce, durnostojki, itp.) Potem ogarnąć wyprawki szkolne. Zamówić meble. I na spokojnie zaliczyć początek szkoły i zebrania a potem przeprowadzkę. A znając życie to wszystko zwali mi się na głowę jednocześnie.
 
reklama
Do góry