A ja już się nie mogę doczekać noszenia na rękach i tulenia i cycania
Ja nie mogę doczekać się momentu, kiedy już będzie po porodzie i będę wiedziała, że i Blanka, i ja to przetrwałyśmy i teraz czas zacząć nowe życie - jakkolwiek patetycznie to brzmi
Ja mam jeden rożek, w zupelnosci wystarczy. U nas w szpitalu daja ubranka dla dzieci i przynosza w rożku, ubranka trzeba miec tylko na wyjście do domu wiec fajnie.
Dzisiaj musze męża uświadomić że zabieram jego dotychczasową komode dla dzidziusia
jemu zniesiemy biurko z jedna poleczka ze strychu....się chłopina zdziwi no ale co zrobić, ktos musi sie poswiecic. Byle miejsce na xboxa miał bo mój kochany jest mąż ale z tych co na konsoli grywa...czasami to az dziw mnie bierze jak widze ze siedzi przy tej konsoli no ale wole to niz jakby znikał do kolegów, czy miał jakieś inne pasje i znikał z domu na nie wiadomo ile...
a tak to nawet domator z niego sie zrobił szczegolie jak nowa gra na tapecie
no chyba ze w gre wchodza naprawy aut lub skladanie starych motocykli ale to w garazu wiec mam na niego oko
U nas w szpitalu dziadują i nic nie dają...
Mój już-prawie-mąż wczoraj zauwazył, że musi bardziej ingerować w moje zagospodarowywanie mebli po ich odnowieniu, bo ja tak pięknie zajmuję coraz więcej półek, że dla niego niedlugo zostanie tylko jeden mały ciemny kącik w szafie. Łaskawie mogę mu jeszcze zostawić półki do których nie sięgam, o
Ja wlasnie robie tabelke ze spisem ile czego mam w danym rozmiarze, zeby nie bylo ze mam 10 bodziakow, a ani jednego pajaca czy spiochow. Kezanka mowila, ze miala podobny system i jej to zycie ulatwialo. W razie czego tez latwiej ciciom czy dziadkom powiedziec czego brakuje.
Dzisiaj ide na szkole rodzenia to pewnie dostane liste rzeczy, ktore mam miec do szpitala i zaczne kupowac te koszule, ktorych w normalnym zyciu nie uzywam
(tylko pizamy).
U nas dzisiaj w szkole rodzenia temat "II okres porodu", ciekawe czy dadzą nam kiedyś jakąś listę wyprawkową
Nastawilam się na to, że dadzą i będę wiedziała co jest potrzebne w naszym szpitalu, a na razie nikt nic o tym nie mówi
Co do robienia listy ubranek ile czego mam to u mnie przez to, że kupilam trochę używanych zadanie jest utrudnione - poprzednia właścicielka poucinała niektórym metki i ja nie wiem jaki to rozmiar :/ Muszę je jakoś pomierzyć miarką wzdłuż i wszerz i zobaczyć w jaki rozmiar się wpasowują.
Ja byłam całe życie spokojna, tak do liceum. Teraz też jestem raczej z tych spokojnych introwertyków. A siostra moja od małego łobuz, teraz kończy podstawówkę i dalej jest łobuzem. Bardziej reguła, że jak jedno jest spokojne to drugie mały wariat do mnie przemawia...
Też cale życie byłam spokojna
Na jakieś 3 lata odbiło mi w połowie gimnazjum... poszalałam, poszalałam, zmęczyłam się, zmądrzałam i... tyle nabroiłam, że ciężko uwierzyć, że tamta ja to ta sama osoba co ja dzisiaj
Ja tylko współczuje moim rodzicom, że musieli mnie znosić... Chociaż prawda jest taka, że w porównaniu z niektórymi to ja pewnie byłam grzeczna, mózg na szczęście nigdy mi się nie wyłączał
DODATKOWE -20% na WSZYSTKIE ubrania/buty w SMYKU i na smyk.com z karta programu SMYK&Spolka do 16.6.18 Laczy sie z WYPRZEDAZA do -50% Wylaczenia w reg: smyk.com
To szalejemy??
Szalejemy. Chciałam dodac kartę do konta, a tu zonk, piszą że karta jeszcze nie jest w systemie. Whaaat?! No to zadzwoniłam na infolinię - na rejestrację mają 30 dni, ale jak podam numer karty w czasie składania zamówienia to rabat się naliczy, ufff...
Kupowałyście coś z auchana, z intenso? Bo ja raczej unikam, ale te bodziaki kopertowe tak za mną chodzą, nie wiem tylko, czy cena nie czyni cudów w praniu...
Kupiłam parę bodziaków, bo ładne, ale jakość to jeden wielki znak zapytania. Zabiorę je ze sobą do szpitala, jak nie przetrwają prania w wysokiej temperaturze nie będzie ich żal.
Kurde też muszę to wszystko przepatrzec, poukladac... Może na początku lipca uda mi się rzeczy od rodzicow przywiez... Do tego czasu muszę kupić jakąś szafkę i kolejne pudełka kartonowe... Uroki małego mieszkania :/
Moje biedne dziecko od urodzenia będzie miało w pokoju biurko i komputer. Też mamy małe mieszkanko i nie mam żadnego innego miejsca, żeby postawić biurko. Wszystkie meble przemalowaliśmy na biało, dużą szafę, przeszklony kredens, półki na ścianach i właśnie biurko. Z mebli brakuje nam jeszcze łóżeczka i takiej dużej 6-szufladowej komody z ikei. Kredens oddajemy Blance, a szafa i biurko pozostają nasze
Chyba jakoś wszyscy się pomieścimy.
ja właśnie wróciłam z małych zakupów i kupiłam stojak pod wanienkę, wanienkę, myjkę i stanik do karmienia. to jeszcze torba na wózek i laktator i resztę mam
Z tego co wymieniłaś mam tylko staniki do karmienia
Reszty mi brakuje. Jak tylko odbębnimy ślub to zaczynam zakupy, mam nadzieję, że goście nie będą aż tak bardzo skąpi i cokolwiek nam dorzucą na zakupy...
A mi się zdaje, że mam jeszcze tyyyyle czasu.
W ogóle nie ''czuje tego''
Termin na 15-19 wrzesień
Ja też jeszcze aż tak bardzo się nie przejmuję
Według apki zostało mi jeszcze 108 dni do porodu według terminu. Jak ta liczba zmieni się w dwucyfrową to, biorąc pod uwagę, że dziecko może pośpieszyć się z przyjściem na świat - na pewno nie będę się już czuła taka spokojna.
W sumie to już mam chyba pół na pół nowych i używanych rzeczy. Naprawdę szkoda, że na niektórych używkach nie ma metki z rozmiarem
Muszę jakoś to rozgryźć, bo nie wiem jak te ciuszki poukładać i ile czego tak naprawdę mam. Mam sporo ubranek w rozmiarze 62 - w tym rozmiarze będzie przynajmniej po jednym z każdego rodzaju, więc już nic nie dokupuję trochę 56, nic na 50 - a czuję, że mała złośliwie przyjdzie na świat malutka