reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Wrześniowe mamy 2018

Cześć Ciężarne :)
Wpadam powiedzieć, że u mnie super - zaraz wybuchnę :p
A tak serio to zaczyna być ciężko i sił brak ;) Jak Wasze wyprawki? Moja coś marnie. Cały czas się boję, że urodzę wcześniej i nic nie będzie gotowe. Stary mnie wkurza, bo on ma czas na wszystko i w ogóle to umeblować pokój dzieci to można już po porodzie. Ach żeby go... no.
W czwartek jadę na tydzień na wieś. Taką zabitą dechami, bez dostępu do cywilizacji i gdzie sklep "jeździ" raz na tydzień, to można wtedy chleb kupić. Z dzieckiem jadę. Huraganem, znaczy się. Bez chłopa i samochodu. Chyba skisnę ze strachu :D
Buziaki ;)
Jaki duży brzusio :)
U mnie wyprawka w większości już gotowa :) rozkładamy wszystko w czasie żeby później nie wszystko naraz :) z droższych rzeczy to jeszcze łóżeczko nam tylko zostało ;)
 
reklama
Cześć Ciężarne :)
Wpadam powiedzieć, że u mnie super - zaraz wybuchnę :p
A tak serio to zaczyna być ciężko i sił brak ;) Jak Wasze wyprawki? Moja coś marnie. Cały czas się boję, że urodzę wcześniej i nic nie będzie gotowe. Stary mnie wkurza, bo on ma czas na wszystko i w ogóle to umeblować pokój dzieci to można już po porodzie. Ach żeby go... no.
W czwartek jadę na tydzień na wieś. Taką zabitą dechami, bez dostępu do cywilizacji i gdzie sklep "jeździ" raz na tydzień, to można wtedy chleb kupić. Z dzieckiem jadę. Huraganem, znaczy się. Bez chłopa i samochodu. Chyba skisnę ze strachu :D
Buziaki ;)
Gdybym nie widziała wczesniejszego zdjęcia to obstawiała bym Photoshop... Genialny masz ten brzuszek! :) :) Chodź pewnie życia nie ułatwia ;)
 
Ku...a!
Zajebiście cieszę się że jestem spasioną kulą a pot cieknie mi nawet z dupy. Z radością przyjmuję zawroty głowy, osłabienie, brak entuzjazmu i wszystkie cudowne zmiany hormonalne. To cudowne że po bolesnym upokarzającym porodzie poleżę w zatęchłym szpitalu minimum dwie doby a mój kochany noworodek wróci ze mna do domu i będzie miał w dupie że muszę ogarniać dzieci pozostałe, jeść , spać czy zwyczajnie się wysrać
W zamian przecież obdaruje mnie najpiekniejszym pawiem na świecie najprawdopobniej w dniu w którym będę elegancko ubrana tuż przed wyjściem na ważna okazję bomba...
Ty moze zacznij jakiś sarkastyczny blog prowadzić. Będę pierwszą fanką :p mama się mnie pyta co tak zacieszam do tego telefonu :p
 
Hej ;-) ;)
Ja mam małe urwanie głowy bo sezon komunijny a do tego mąż na urlopie.
Na laptopa czasu brakuje.
Wyprawka pomalutku jest przeze mnie zbierana. Ostatnio uzupełniłam ubrankami.
Co do wyglądu to też są momenty że patrzeć nie mogę na siebie :no2:
Mała musiała sporo podrosnąć bo teraz i fika mocniej i wizyty w wc mam obowiązkowo między 3:00 a 5:00 rano.
A wcześniej to sobie mogłam i do 9:00 leżeć.
 
Za tydzień mam wizytę. Aż się boję tego ważenia przed wizytą bo czuje że pokaże dużo więcej niż bym chciała.
Do tej pory mam +7kg ale widzę po sobie że jest mnie więcej
W domu na wagę nie wchodzę bo się wolę nie dołować :rolleyes2:
Jutro albo pojutrze glukoza.
 
Cześć Ciężarne :)
Wpadam powiedzieć, że u mnie super - zaraz wybuchnę :p
A tak serio to zaczyna być ciężko i sił brak ;) Jak Wasze wyprawki? Moja coś marnie. Cały czas się boję, że urodzę wcześniej i nic nie będzie gotowe. Stary mnie wkurza, bo on ma czas na wszystko i w ogóle to umeblować pokój dzieci to można już po porodzie. Ach żeby go... no.
W czwartek jadę na tydzień na wieś. Taką zabitą dechami, bez dostępu do cywilizacji i gdzie sklep "jeździ" raz na tydzień, to można wtedy chleb kupić. Z dzieckiem jadę. Huraganem, znaczy się. Bez chłopa i samochodu. Chyba skisnę ze strachu :D
Buziaki ;)
Się na ten Twój brzuch napatrzeć nie mogę... Moj jest wielki ale taki od cyckow do broszki. Może też se pykne zdjęcie. A wsi zazdroszczę nie wiedziałam że jeszcze takie są... tzn. znam takie że chleb zamawia się dzień wcześniej.
 
Jaki duży brzusio :)
U mnie wyprawka w większości już gotowa :) rozkładamy wszystko w czasie żeby później nie wszystko naraz :) z droższych rzeczy to jeszcze łóżeczko nam tylko zostało ;)
Mnie mój mąż ostatnio na zakupach wkurzył. Wzięłam dwa pajace z długimi rękawami i pełnymi stopami bo jeden 10zł drugi 13. Nic specjalnego ale wiem że przy poprzednich dzieciach w okresie jesień-zima to był hit i brykali w pajacach póki nie nauczyli się załatwiać na nocnik. Na początku to w domu w nich i całymi dniami potem tylko do spania. No i biorę te dwa a on do mnie "Po co ci to, mało tych ciuszków masz?" Noszszszsz.... Tak. Ku...a! 4 body 5 kaftanik i polspiochy. Pokazać ci ile inni maja?(chodziło mi o Was) a on że jeszcze 4 miesiące mamy czas. No. Nie. Człowieku będzie cie stać wypieprzyć 1000 jednorazowo kiedy i wakacje i wyprawki do szkoły? Ja nie wiem mężczyźni są jacyś inni.
 
Cześć Ciężarne :)
Wpadam powiedzieć, że u mnie super - zaraz wybuchnę [emoji14]
A tak serio to zaczyna być ciężko i sił brak ;) Jak Wasze wyprawki? Moja coś marnie. Cały czas się boję, że urodzę wcześniej i nic nie będzie gotowe. Stary mnie wkurza, bo on ma czas na wszystko i w ogóle to umeblować pokój dzieci to można już po porodzie. Ach żeby go... no.
W czwartek jadę na tydzień na wieś. Taką zabitą dechami, bez dostępu do cywilizacji i gdzie sklep "jeździ" raz na tydzień, to można wtedy chleb kupić. Z dzieckiem jadę. Huraganem, znaczy się. Bez chłopa i samochodu. Chyba skisnę ze strachu :D
Buziaki ;)
Ładny brzuszek , sporych rozmiarów, lokator w nim napewno zadowolony że ma dużo miejsca [emoji307]. Pozdrawiam
 
reklama
Hej ;-) ;)
Ja mam małe urwanie głowy bo sezon komunijny a do tego mąż na urlopie.
Na laptopa czasu brakuje.
Wyprawka pomalutku jest przeze mnie zbierana. Ostatnio uzupełniłam ubrankami.
Co do wyglądu to też są momenty że patrzeć nie mogę na siebie :no2:
Mała musiała sporo podrosnąć bo teraz i fika mocniej i wizyty w wc mam obowiązkowo między 3:00 a 5:00 rano.
A wcześniej to sobie mogłam i do 9:00 leżeć.
Ja też mam wrażenie że Mikołaj podrósł duuuuużo. Po pierwsze brzuch mam taki jak w 2 ciąży w dniu porodu więc nie wiem co to będzie. Po drugie młody tak skacze. Kopie Bóg wie co że pomijając że ja potrafię aż podskoczyć to wczoraj skopał mi męża po tyłku :-D
 
Do góry