KatarzynaCarmen
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 14 Kwiecień 2018
- Postów
- 1 434
Jaka ja codziennie budzę się połamana... Zawsze spalam na brzuchu a teraz tylko na bokach. Od kiedy tylko przeczytałam o tym spaniu na lewym boku to mam wrażenie, że jak spie inaczej to czuje ból brzucha... Taka siła autosugestii... Ale po iluś godzinach i tak muszę przewrócić się chociaż na trochę na prawy bok, żeby się odgiąć Czasami mam wrażenie jakbym poprzestawiała sobie biodra.
Ale za to zasypiam jak na zawołanie to jest super po całym życiu problemów z zasypianiem.
Próbowałam podkładać sobie poduszki, ale to nie pomogło. Raz nie wytrzymałam i wyciągnęłam z szafy materac dmuchany - wyspałam się jak nigdy, bo ja kocham spać na miękkim, ale za to narzeczony nie mogl zasnąć, wiec wróciliśmy na łóżko. No trudno. Przeżyję. Chyba. Jak będzie bardzo źle to materac wróci.
A propos narzeczonego. Przed chwilą poszedł do kuchni żeby zrobić sobie kawe 3w1, mówił że to ostatnia saszetka (nie pytajcie czemu będąc w domu nie robi sobie zwykłej kawy z mlekiem i cukrem, to facet i ma swoje dziwactwa...)i trzeba kupić nowe opakowanie, a potem wsypał ostatnia saszetkę do mojej herbaty która stała na blacie... i kto tu jest odmóżdżony w ciąży hehe
Mój ma tak samo, Wczoraj to budzę o 7 rano do pracy a od do mnie. . " daj mi pospac chociaz do 8 przeciez jest niedziela" mężczyźni raz przechodzą ciążę ż nami