reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Wrześniowe mamy 2018

Może teraz będzie zdjęcie
 

Załączniki

  • DSC_1438.JPG
    DSC_1438.JPG
    587,9 KB · Wyświetleń: 115
  • DSC_1439.JPG
    DSC_1439.JPG
    911,5 KB · Wyświetleń: 112
reklama
Ja znalazłam taki, gdzie się wpisuje datę zapłodnienia i dokładną datę urodzenia. A z datą zapłodnienia to problem jest, nie wiem kiedy dokładnie to się wydarzylo? Obstawiam 30 i 31.12 I wychodzi dziewczynka, albo 2 i 6.01 I wychodzi chłopak ;) 50:50 jedno z tych na pewno będzie ;)
 
Dziewczyny jestem po tych warsztatach i najbardziej mi się podobał wykład pani od leków homeopatycznych, dużo ciekawych rzeczy. Były też panie mówiące o kolce i krwi pępowinowej. Do wygrania było parę fajnych rzeczy . W gratisach paczka pieluch 1, książeczka , pieluszka flanelowa , ulotki i gazety.
 
A co do tego mojego bolu to nic już dzisiaj nie czuję przeszło mi całkiem, trochę mnie plecy bolą bo lezalam cały czas sprawie w łóżku przez dwa dni. Ale nadal się stresuje trochę czy wszystko jest dobrze, a wizytę mam dopiero 2 maja i to jeszcze bez USG. Zastanawiam się czy gdzieś nie poszukać może jakiegoś lekarza prywatnie który by mnie zbadał czy wszystko ok jest, bo do szpitala to mi się wydaje teraz jechać bez sensu, jak nic nie boli.

Zawsze możesz się gdzieś skontrolować , ja tak chodziłam pomiędzy wizytami u swojej lekarki do innej. Normalnie powiedziałam ze mi się pasuje przebadać bo mam takie a takie obawy. Tyle ze nie dawałam wtedy karty ciąży a wszystko dostawałam na wydruku razem ze zdj z usg.
 
Jak mówiłam mamie o tym spaniu na boku to stwierdziła, że jeśli nie śpi się na lewym boku to chyba jednak nie jest aż tak straszne, bo kiedy była ze mną w ciąży to spala jak chce byle zasnąć. Koleżanka mnie wyśmiała, że ja się w ogóle martwię o jakieś spanie na odpowiednim boku, bo jej wszystkie siostry (sama nie była w ciąży) mogły spać tylko w pozycji półsiedzącej.
Mi starczyło, że raz usłyszałam, że powinnam spac na lewym boku i to jest koniec, nieważne że mi tak niewygodnie, bede starała się spać właśnie tak skoro dziecko jest wtedy bezpieczniejsze.

W ogóle zaczynam podejrzewać się o to że przez nasze dość długie starania o dziecko będę mamą, ktora będzie strasznie nadopiekuńcza... Ciekawe czy będę popadać w przesadę i będę mamą-wariatką? :D

Patrzyłam na te poduszki dla kobiet w ciąży i jakoś nie widzę się w takim kokonie, korzystał ktoś z tego? Bo mam wrażenie że większość pozytywnych komentarzy jest fałszywą reklamą.

Wiesz każdy ma inne odczucia , ja nie miałam dopiero myśle o takiej . Może któraś z dziewczyn miała i powie jak wnioski
 
@RooibosGirl ja mam poduchę do spania. Mi się śpi dobrze na niej. Nie śpię w ogóle na brzuchu bo nie potrafię. Śpię na lewym lub prawym boku. Używam od około 2 tygodni. W pierwszej ciąży nie miałam i przeżyłam więc napewno nie jest to jakiś must have ale napewno poprawia komfort spania :) ja w pierwszej ciąży musiałam pchac poduchy małe między nogi a teraz mam tego rogala.
 
reklama
O, dziękuję za polecenie konkretnej poduszki :) Skoro u Ciebie się sprawdza to warto kupić taką samą jeśli się zdecyduję :)

W ogóle nie czuję, że jestem w ciąży. Nudny ten etap, kiedy jeszcze nie czuć ruchów dziecka :) Dlatego jak gwizdek cieszę się na dzisiejsze usg. To znaczy: standardowo cieszę, a po cichu stresuję, czy wszystko cały czas jest ok. Czuję się dzisiaj opuchnięta, brzuch jak na złość napęczniał jak balonik, oby udało nam się cokolwiek przez to zobaczyć na usg. Mam nadzieję, że tym razem maluszek będzie trochę aktywniejszy, bo jak na razie to za każdym razem był leniwy śpioszek.
 
Do góry