reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Wrześniowe mamy 2018

Zakaz dla tych, które już chcą zakończyć produkcję [emoji6] Tylko jak go przestrzegać? [emoji1] Ja przez rok brałam hormony, jeszcze do początku grudnia. Potem mi się 3 dni później przypomniało o tym, że czas na nowe opakowanie, więc go nie zaczęłam. Poinformowałam męża, że to NIE jest bezpieczny okres i proszę, jak wyszło [emoji3]

Sklamałabym, gdybym powiedziała że żałuję. Bardziej się boję.

Chciałam już trochę pomyśleć o sobie i to musi poczekać, ale jak ogarnęłam dwójkę to i 3kę ogarnę.

Ja trzeciego nie planowalam wcale. I bach jeden raz i trafiony :D ale też dwojke wychowałam to i 3 ogarne. Chociaz planuje sie po trzecim podwiązać i zakończyć produkcje :p
 
reklama
Ja biorę Pren . atal D . uo - tak jak w pierwszej ciąży i uważam, że jest dla mnie najlepszy. Czasem nawet najbardziej zróżnicowana dieta nie wystarcza. Co do brania na początku ciąży - ja w pierwszych dwóch dniach od zapłodnienia kończyłam antybiotyk z grupy tetracyklin, czyli totalnie zakazany, ale o ciąży nie wiedziałam. Doktor powiedział, że to nie ma żadnego znaczenia i żebym się nie przejmowała. Clotrimazolum przy tym to pikuś, także spokojnie :).

Ja jeszcze raz co do połówkowego... Mi optymalny czas wypada mi w czasie urlopu majówkowego i właśnie nie wiem co zrobić, czy iść wcześniej (19+4) czy później - ok. 22 tc. Jak myślicie?
 
Zakaz dla tych, które już chcą zakończyć produkcję [emoji6] Tylko jak go przestrzegać? [emoji1] Ja przez rok brałam hormony, jeszcze do początku grudnia. Potem mi się 3 dni później przypomniało o tym, że czas na nowe opakowanie, więc go nie zaczęłam. Poinformowałam męża, że to NIE jest bezpieczny okres i proszę, jak wyszło [emoji3]

Sklamałabym, gdybym powiedziała że żałuję. Bardziej się boję.

Chciałam już trochę pomyśleć o sobie i to musi poczekać, ale jak ogarnęłam dwójkę to i 3kę ogarnę.
Ja wiem że ogarne... najwyżej zrobie sobie urlop w psychiatryku. ;-)
 
Trzymam kciuki kciuki za dobre wieści koleżanka miała kiedyś tak że w ogóle wód plodowych nie było i jeździła na jakieś zastrzyki DO Wrocławia i urodziła zdrowa córkę także u ciebie też będzie ok..... Ja zaraz zbieram się na zebranie do córek.... Ja mam w domu 3 i będzie 4dziecko z tym że ja pracowałam jak blizniaczeki miały 9miesiecy wróciłam do pracy później przerwa na synka i jak miał 2,5toku do żłobka i nawet 1,5etatu wyciągnąłam, teraz nie planuje już pracować chce 3lata posiedzieć w domu kobiety damy radę jak nie my to kto? Ja mam 35lat a teraz w styczniu jeden strzał i od razu ciąża również nie lubię mieć nic w sobie, hormony odpadają bo grozić zakrzepica, prezerwatyw nie lubię ......
 
reklama
Dziewczyny, dziękuje [emoji173]️ czytałam w kółko słowa od Was i tak mi było dobrze na serce. Na dzień dzisiejszy wszystko dobrze !!! Wprawdzie ze mnie leci, ale to nie płyn. Mimo to, muszę za tydzień powtórzyć badania by się upewnić, że nadal wszystko Ok :):) czekając na wyniki popłakiwałam, ale płacz po to dopiero było...

Ogólnie nie jestem panikara. Dziś miałam rutynowa kontrole i mówię lekarzowi, że leci ze mnie woda i to tak fest( raz aż na spodniach było widać ) i ten na mnie krzyczy, że jak leci to do szpitala, nie można lekceważyć. A że to luxmed to nie miałam w gabinecie usg ani nic.. i pojechałam do szpitala martwiąc się, czytając internety i będąc na siebie zła, że jak to rzeczywiście to wody a ja nic nie robiłam.. to było najgorsze.

Przy okazji powiem dla dziewczyn z Warszawy. Byłam w szpitalu Bielańskim i mam same pozytywne odczucia. Położne bardzo miłe , Pani doktor jak anioł - troskliwa, przemiła, fachowa. Sam podział świeżo po remoncie, także bardzo czysto.
 
Do góry