reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Wrześniowe mamy 2018

Ja w pierwszym tygodniu gdy dowiedziałam się o ciąży panikowałam z dwóch powodów - po pierwsze to jak zniosę stres w pracy a po drugie - czy nie sprawie tym krzywdy maleństwu. Z tego powodu miałam tylko jedną nieprzespaną noc.

Nie wiem jak Wasze sytuacje zawodowe ale moja ciąża jest dla mnie wybawieniem, bo dzięki niej wyhamuję i nabiorę dystansu do szefowej, masy obowiązków i tej całej niepotrzebnej presji (praca biurowa branża projekty unijne). Mam 29 lat i ten mały cud, który zaczyna gościć pod moim sercem staje każdego dnia dla mnie coraz ważniejszy, jego dobro i zdrowie, oswajamy się ze sobą ale już wiem, że przy nim nic innego nie ma tak dużego znaczenia jak jeszcze 3 tygodnie temu :-)

Ja wczoraj też wylałam kubek łez na Owsiaku, nudności zaczynają mnie bawić, bo raz mam ochotę na pewien smak a gdy już sobie coś zrobię do jedzenia to po kęsie odkładam na bok. Zasypiam około 20 ;-) przebudzam się co rusz ale o 21 usypiam i tak już do rana ;-) Najgorzej jest a pracy, organizm sam odstawil kawę więc ziewam co 5 minut. Również czuje zmęczenie a wczoraj po godzinnym spacerze czułam ból mięśni i stawów jak przy grypie [emoji32]

No cóż każdy dzień to niespodzianki i w moim przypadku taka nauka bycia w ciąży.

PS. Co do romantyzmu w sypialni to tęsknota za partnerem wygrywa i powiem Wam szczerze że nawet nie zastanawiałam się nad tym, czy coś może być przez to nie tak ;-)

Napisane na SM-G920F w aplikacji Forum BabyBoom
Kochana jesteśmy z tej samej branży :)

Ja też już nie mogłam się doczekać kiedy zajde bo ciągle stres już mnie wykańcza :)

f2w3csqvilsnamac.png
 
reklama
Wczoraj wracałam z gór i zatrzymaliśmy się na obiad. Powiem wam że w życiu mi tak kwaśnica nie smakowała :D aż wzięłam druga porcje na wynos żeby w pracy mieć pyszności :)))

Poza tym u mnie bez zmian prawie bezobjawowo :)

f2w3csqvilsnamac.png
 
Kochana jesteśmy z tej samej branży :)

Ja też już nie mogłam się doczekać kiedy zajde bo ciągle stres już mnie wykańcza :)

f2w3csqvilsnamac.png
Super! Czy zamierzasz być długo aktywna zawodowo? Ja dodatkowo koordynuję projekt ale jak to mówią - nie ma ludzi niezastąpionych [emoji6] jeżeli Maleństwo i zdrowie powiedzą stop to bez sentymentów pójdę na L4 a jeżeli będę czuła się dobrze to jak Bóg da :-) najważniejsze to zmienić nastawienie do pewnych spraw a ciąża jest ku temu najlepszym powodem! [emoji4]

Napisane na SM-G920F w aplikacji Forum BabyBoom
 
Super! Czy zamierzasz być długo aktywna zawodowo? Ja dodatkowo koordynuję projekt ale jak to mówią - nie ma ludzi niezastąpionych [emoji6] jeżeli Maleństwo i zdrowie powiedzą stop to bez sentymentów pójdę na L4 a jeżeli będę czuła się dobrze to jak Bóg da :-) najważniejsze to zmienić nastawienie do pewnych spraw a ciąża jest ku temu najlepszym powodem! [emoji4]

Napisane na SM-G920F w aplikacji Forum BabyBoom
Dokładnie taki sam mam plan! Przede wszystkim zmienić nastawienie :) zdecydowanie za bardzo się tym wszystkim przejmuje!

Jak wszystko będzie dobrze i będę się dobrze czuła i dogadam się z szefową że mogę pracować z domu jak będę miała gorszy dzień to planuje pracować do maja-czerwca.

A jak mnie wkurzą albo się będę źle czuć to bez mrugnięcia okiem zmykam na l4. Chociaż mam nadzieję że to nie nastąpi bo boję się że się znudze i świra w domu dostanę [emoji14]

f2w3csqvilsnamac.png
 
Dokładnie taki sam mam plan! Przede wszystkim zmienić nastawienie :) zdecydowanie za bardzo się tym wszystkim przejmuje!

Jak wszystko będzie dobrze i będę się dobrze czuła i dogadam się z szefową że mogę pracować z domu jak będę miała gorszy dzień to planuje pracować do maja-czerwca.

A jak mnie wkurzą albo się będę źle czuć to bez mrugnięcia okiem zmykam na l4. Chociaż mam nadzieję że to nie nastąpi bo boję się że się znudze i świra w domu dostanę [emoji14]

f2w3csqvilsnamac.png
Boże mam takie same obawy [emoji23][emoji23][emoji23] przez ten szał pisania wnioskowania i rozliczania nie umiem odpoczywać od 2 lat! Ale pocieszajmy się faktem, że gdy wrócimy po macierzyńskim cała perspektywa finansowa UE mocno zwolni a w pracy będzie luz blues [emoji4][emoji4][emoji4] Mocno Cię ściskam i dobrego dnia!

Napisane na SM-G920F w aplikacji Forum BabyBoom
 
Boże mam takie same obawy [emoji23][emoji23][emoji23] przez ten szał pisania wnioskowania i rozliczania nie umiem odpoczywać od 2 lat! Ale pocieszajmy się faktem, że gdy wrócimy po macierzyńskim cała perspektywa finansowa UE mocno zwolni a w pracy będzie luz blues [emoji4][emoji4][emoji4] Mocno Cię ściskam i dobrego dnia!

Napisane na SM-G920F w aplikacji Forum BabyBoom
Dokładnie tak! Wzajemnie :**,

f2w3csqvilsnamac.png
 
Witaj Nastka, witajcie nowe mamusie :)!

Ja się wykańczam psychicznie na początku ciąży... Ciągle sprawdzam, czy czuję piersi, macam je jak głupia. Już nawet mam sposoby jak robić to pośród ludzi, żeby nie wzbudzać podejrzeń ;). Do łazienki na siusiu wchodzę z duszą na ramieniu, czy wszystko w bieliźnie ok, każde mocniejsze ukłucie w podbrzuszu wzbudza strach. Masakra. Jestem strzępkiem nerwów. Jeszcze jak czytam historie o stratach, to dobijam się ostatecznie...Ech, początki są dla mnie trudne.

Ok, zbieram się do pracy, dobrego dnia dziewczyny :)!

Napisane na Lenovo K53a48 w aplikacji Forum BabyBoom
 
Witaj Nastka, witajcie nowe mamusie :)!

Ja się wykańczam psychicznie na początku ciąży... Ciągle sprawdzam, czy czuję piersi, macam je jak głupia. Już nawet mam sposoby jak robić to pośród ludzi, żeby nie wzbudzać podejrzeń ;). Do łazienki na siusiu wchodzę z duszą na ramieniu, czy wszystko w bieliźnie ok, każde mocniejsze ukłucie w podbrzuszu wzbudza strach. Masakra. Jestem strzępkiem nerwów. Jeszcze jak czytam historie o stratach, to dobijam się ostatecznie...Ech, początki są dla mnie trudne.

Ok, zbieram się do pracy, dobrego dnia dziewczyny :)!

Napisane na Lenovo K53a48 w aplikacji Forum BabyBoom
Na spokojnie :-* początek jest zawsze taki szalony (mam taką nadzieję [emoji2]) wszystko musimy sobie poukładać i mieć pewność że to co nas spotkało jest dobre i nic nie grozi dzieciątku. Daj sobie czas [emoji8] [emoji8] [emoji8]

Napisane na SM-G920F w aplikacji Forum BabyBoom
 
reklama
Dzien dobry mamusie!
Jade na bete! Snil mi sie koszmar, ze zaczela spadac [emoji51] dobrze, ze sie obudzilam i okazalo sie, ze to tylko sen...


Wysłane z iPhone za pomocą Forum BabyBoom
 
Do góry