G
gosc 15
Gość
Ja sie boję jedynie o jedna rzecz w tej ciąży o nerki...z mlodszym synem od urodzenia borykamy sie z problemem lewego moczowodu, chociaż po ostatnich konsultacjach na które czekalam pół roku i prognozy mamy super i ryzyko ze to sie powtórzy znikome, ale i tak na kazdym usg zaczynając od prenatalnego lekarz ma sprawdzać czy jest wszystko ok.