reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Wrześniowe mamy 2018

Ja porodu się nie boję aż tak. Wczoraj naszły mnie lęki czy ja sobie z taką małą istotką wogólę poradzę. Poród przeminie a ten maluszek będzie zależny ode mnie. Może wypowiedzą się bardziej doświadczone koleżanki. Jak wyglądały pierwsze dni z noworodkiem? Miałyście wcześniej doświadczenie z dziećmi czy uczyłyście się wszystkoefo od podstaw?
Mam podobnie sam porod mnie przeraza..i obcowanie z maluszkiem tez choc mam juz corcie co skonczy w marcu 11lat

Napisane na SM-G900F w aplikacji Forum BabyBoom
 
reklama
Ja porodu się nie boję aż tak. Wczoraj naszły mnie lęki czy ja sobie z taką małą istotką wogólę poradzę. Poród przeminie a ten maluszek będzie zależny ode mnie. Może wypowiedzą się bardziej doświadczone koleżanki. Jak wyglądały pierwsze dni z noworodkiem? Miałyście wcześniej doświadczenie z dziećmi czy uczyłyście się wszystkoefo od podstaw?

z pierwsza corka lat temu 12 :) ( o kurcze fajnie to wyglada), nie mialam problemów, przyszlo samo,a nie obcowalam z noworodkiem wczesniej, bo bylam najmlodsza z rodzeństwa.....
z druga...ma 8 lat teraz to juz był miód i malina ;)
a teraz nie planuję żadnych odstępstw od reguły... ;)
no chyba ze syn będzie tu się boję kolek i tym podobnych przebojów....
 
Ja porodu się nie boję aż tak. Wczoraj naszły mnie lęki czy ja sobie z taką małą istotką wogólę poradzę. Poród przeminie a ten maluszek będzie zależny ode mnie. Może wypowiedzą się bardziej doświadczone koleżanki. Jak wyglądały pierwsze dni z noworodkiem? Miałyście wcześniej doświadczenie z dziećmi czy uczyłyście się wszystkoefo od podstaw?
Nie ma co ukrywać, początki bywają trudne. Zmęczenie po ciąży, porodzie, burza hormonów. Karmienie piersią to też wyzwanie i warto się do niego przygotować.
Zależy jeszcze jaki dzidziuś się trafi.
Ale... Po połogu robi się już fajnie.
Jako tako nie ma się czego bać, bo szybko nauczysz się swojego dziecka. Ale niestety nie jest tak kolorowo jak na reklamach, że noworodek tylko je śpi i robi kupki ;)

Napisane na Redmi Note 4 w aplikacji Forum BabyBoom
 
Mam podobnie sam porod mnie przeraza..i obcowanie z maluszkiem tez choc mam juz corcie co skonczy w marcu 11lat

Napisane na SM-G900F w aplikacji Forum BabyBoom
No widzisz. To masz chociaż jakikolwiek pojęcie co Cię czeka. Podobno takich rzeczy się nie zqpomina...
Ja jestem pierworódką, ale mam nadzieję że do tego czasu oswoję się z tym wszystkim ;) moj mąż ma podobne obawy. Też się barfzo coeszy na myśl o dziecku, ale jest refleksja co bedzie ;)
 
Brrrownie-tak masz racje juz mniejwiecej wiem jak to bedzie i jak sie bede czula..i moze wlasnie to mnie przeraza buuu z pierwszym sie nie zastanawialam bo nie wiedzialam co mnie czeka..

Napisane na SM-G900F w aplikacji Forum BabyBoom
 
No widzisz. To masz chociaż jakikolwiek pojęcie co Cię czeka. Podobno takich rzeczy się nie zqpomina...
Ja jestem pierworódką, ale mam nadzieję że do tego czasu oswoję się z tym wszystkim ;) moj mąż ma podobne obawy. Też się barfzo coeszy na myśl o dziecku, ale jest refleksja co bedzie ;)


myślę że macie jednak zdrowo rozsadkowe podejscie do zaistniałej sytuacji
i tak chyba najlepiej,
bo popadanie ze skrajnosci w skrajnosc jest tu chyba najgorszą
 
Wy tu takie pysznosci apetyty itd. A ja nie mam ochoty na nic doslownie ehhh

Napisane na SM-G900F w aplikacji Forum BabyBoom

Ja mam to samo jedyne jedzenie dziś to makaron bez niczego taki do rosołu [emoji23]

W głowie mam ochotę na różne rzeczy ale za chwile mnie mdli i mi przechodzi ochota na wszystko [emoji23]


f2w3yx8d0kxq4mjo.png
 
reklama
Ja porodu się nie boję aż tak. Wczoraj naszły mnie lęki czy ja sobie z taką małą istotką wogólę poradzę. Poród przeminie a ten maluszek będzie zależny ode mnie. Może wypowiedzą się bardziej doświadczone koleżanki. Jak wyglądały pierwsze dni z noworodkiem? Miałyście wcześniej doświadczenie z dziećmi czy uczyłyście się wszystkoefo od podstaw?

Ja przy pierwszym dziecku zero doświadczenia miałam, i w szpitalu owszem było ciężko ale głównie psychicznie bo nie miałam wsparcia od położnych a karmienie mi nie szło. W domu juz było lepiej. Dziecko z mamą jakiś intuicyjnie sie dogadają. Po niedługim czasie już mama potrafi szybko rozpoznać powód płaczu itd. Przy drugim to pestka, zarówno poród jak i pierwsze tygodnie z maluszkiem wspominam jako cudowne chwilę.
 
Do góry