reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Wrześniowe mamy 2018

reklama
Ja zacznę, chyba jak skończy miesięcy, a jak 4.5 to kaszki , a powiedzcie mi czy mam podawać łyżeczka, czy do butelki ?
Bo jestem w tym temacie zielona
 
My 4 moze 4.5 miesiaca zaczniemy. Marchewka, jablko, banan, jakies kaszki. Zaczniemy tez wprowadzac gluten i obserwowac czy nie ma celiakii. To bardzo wazne. Wprowadzanie glutenu tez bardzo dlugo trwa.
 
Dziewczyny, kiedy będziecie podawać już inne jedzonko dla waszych pociech?
Mam na myśli ile miesięcy i od czego zaczynacie.
Ja pod koniec 5 miesiaca zaczne cos wprowadzać powoli - na pewno od warzyw: moze dynia, ziemniak. Marchewka podobno zatwardzajaca wiec może na koncu. Później owoce i nieslodzone kaszki.

Wcześniej musimy stopniowo przechodzić na mm, bo wracam do pracy. Mlody bezbutelkowy poki co wiec tez pewnie będzie łyżeczka lub kubeczem
 
Ja pod koniec 5 miesiaca zaczne cos wprowadzać powoli - na pewno od warzyw: moze dynia, ziemniak. Marchewka podobno zatwardzajaca wiec może na koncu. Później owoce i nieslodzone kaszki.

Wcześniej musimy stopniowo przechodzić na mm, bo wracam do pracy. Mlody bezbutelkowy poki co wiec tez pewnie będzie łyżeczka lub kubeczem
O ty też już do pracy wracasz? Musisz czy chcesz? Z kim malucha zostawiasz? Bo w żłobku to chyba nie ma szans żeby czym innym niż butelka karmili...?
Dziewczyny A czy wasze maleństwa to też ma przewijaku tak galopuja? Mój mnie okopuje tak że aż blizna boli:/
Tak. Kopie okropnie. [emoji1] Ja niska to mnie w pępek albo w cycki jak ubieram. Blizna chroniona. Tylko zastanawiam się czy on nie powinien już nog w górze trzymać... A mój tylko do góry na chwilę a potem tylko wykopy.
 
reklama
O ty też już do pracy wracasz? Musisz czy chcesz? Z kim malucha zostawiasz? Bo w żłobku to chyba nie ma szans żeby czym innym niż butelka karmili...?Tak. Kopie okropnie. [emoji1] Ja niska to mnie w pępek albo w cycki jak ubieram. Blizna chroniona. Tylko zastanawiam się czy on nie powinien już nog w górze trzymać... A mój tylko do góry na chwilę a potem tylko wykopy.
Wiesz co mój potrzyma kilka sekund i opuszcza A nie wiem jak długo powinien trzymać w górze. Jeszcze nie przejreca się na plecki z brzuszka A z pleców na bok to chyba ostatnio raz było i to raczej przypadkiem jak nogi w górze trzymal...
 
Do góry