No ale wydaje mi się że takie małe dziecko nie ma poczucia czasu i nie wie że jest godz 22 albo za długo śpi w dzień np tak jak pisałas że spalyscie do 12 w południe albo nie ma swojego rytmu tak mi się wydaje u nas jest zawsze że po kapaniu jest już ciemnawo w pokoju, jest cisza owszem telewizja oglądam ale bardzo cicho, daje mleko i odkładam do łóżeczka, nie rozmawiam do malego, nie patrzę jak wypadnie mu smok podchodzę wkładam i odchodzę wtedy po kapaniu śpi najdłużej, taka zasadę miałam przy wszystkich dzieciach i skutkuje spróbuj tak zrobić i uzbroj się w cierpliwość, kiedyś jak córka do mnie w nocy przychodzila jak miała 2,5roku wtedy byłam w ciąży z Adasiem to oduczalam ja bez słowa odprowadzalam do swojego pokoju nawet wstawalam po ileś naście razy co noc i przez ponad dwa tygodnie ale opłacało się bo przestała przychodzic bo wiedziała że i tak ja odstawie spowrotem.... Niektóre plany jakie mamy w stosunku do dzieci musimy konsekwentnie realizować aby osiągnąć cel nie poddawaj się