reklama
Adell1994
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 13 Marzec 2018
- Postów
- 3 072
Ja tak samoJa pewnie tez bym zle zapięła
W życiu bym nie pomyślała ze zatrzaski z tylu...
I ciągle się zastanawiam nad tym pajacem bo moje wszystkie zapinane z przodu więc nawet bym nie wpadła na to że zapięcie jest z tylu
Adell1994
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 13 Marzec 2018
- Postów
- 3 072
U mnie od 19 do północy i o 4 tyle że po zmienie pieluchy i cycaniu mały leży i coś się kręci w łóżeczku więc i ja nie śpięUuu jaka cisza. U nas spanie 20:30 - 3:30
U nas już śpi od 40 minut, ale ja nie mogę zasnąć [emoji23]U mnie od 19 do północy i o 4 tyle że po zmienie pieluchy i cycaniu mały leży i coś się kręci w łóżeczku więc i ja nie śpię
Chloe.Chloe
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 2 Marzec 2018
- Postów
- 1 995
Ja tez zaliczam bezsennosc. Maluch jadl 2 h temu, sciagnelam mleko z drugiej piersi (w nocy je po jednej), barany licze i nic.
Generalnie mam jakies lęki glownie o niego, chociaz nie tylko.
Dzisiaj na spacerze.zrobil mi straszna scene- rozryczal sie strasznie i nie dal uspokoic. Wyjelam z wozka i nioslam na rekach popychajac wozek. Przedstawienie na cala ulice. W domu zeby wejsc do budynku musialam go na chwile polozyc do wozka, to doslownie sie zanosil. Myslalam, ze sasiedzi sie zleca. Juz w domu przystawilam do piersi, pomoglo i zasnal na ponad 3h. Tak dlugo nigdy w dzien nie spal (a wczesniej 1,5h na spacerze). Nie spi- zmartwienie, spi - tez sie martwie...do tego ma drobniutka wysypke wokol ust. Byla juz dzien przed szczepieniem, bo inaczej pomyslalabym, ze to od tego. To blednie, to sie nasila. Generalnie, od tego szczepienia Leoś mniej je i wiecej spi. W nocy ciagle nasluchuje czy oddycha, w dzien tez sprawdzam.
Maz chory, kaszle i smarka za sciana - trzymam go z daleka od Malego, zeby mi go nie zarazil. Z drugiej strony nie mam tez pomocy z jego strony. Zle sie czuje, to mu sie nie chce gadac, a ja za cale towarzystwo przez caly dzien mam niemowlaka.
Generalnie mam jakies lęki glownie o niego, chociaz nie tylko.
Dzisiaj na spacerze.zrobil mi straszna scene- rozryczal sie strasznie i nie dal uspokoic. Wyjelam z wozka i nioslam na rekach popychajac wozek. Przedstawienie na cala ulice. W domu zeby wejsc do budynku musialam go na chwile polozyc do wozka, to doslownie sie zanosil. Myslalam, ze sasiedzi sie zleca. Juz w domu przystawilam do piersi, pomoglo i zasnal na ponad 3h. Tak dlugo nigdy w dzien nie spal (a wczesniej 1,5h na spacerze). Nie spi- zmartwienie, spi - tez sie martwie...do tego ma drobniutka wysypke wokol ust. Byla juz dzien przed szczepieniem, bo inaczej pomyslalabym, ze to od tego. To blednie, to sie nasila. Generalnie, od tego szczepienia Leoś mniej je i wiecej spi. W nocy ciagle nasluchuje czy oddycha, w dzien tez sprawdzam.
Maz chory, kaszle i smarka za sciana - trzymam go z daleka od Malego, zeby mi go nie zarazil. Z drugiej strony nie mam tez pomocy z jego strony. Zle sie czuje, to mu sie nie chce gadac, a ja za cale towarzystwo przez caly dzien mam niemowlaka.
Berek.
Kurde tu tak wesoło było a ja spałam. Pi..lona śpiąca królewna.
Jak padłam kilka minut po 20:00 tak wybudzałam się plus minus co 2h. A to cycek. A to stary.
No bo Naszą pralkę zostawiliśmy moim rodzicom (za wielka tu) i wczoraj S. upolował .używanego slima indesita ale normalnie jak nowka sztuka za 170 zeta no to prawie darmo.
No i pojechał ze szwagrem po to. Przyjechali po 22:00 i ten do 3 napierniczał z tą pralką. Najpierw ją podłączał. Potem pranie robił potem jeszcze coś. Wszystko z tymi kulami więc hałasował po bandzie. Także dupa kwas i się nie wyspałam a jeszcze czeka mnie sprzątanie bo pralkę w kuchni postawił i syfu narobił...
Także ogarnąć dzieci. Potem chatę. Potem po dzieci... Super. Znowu nic nie załatwię. A Miki właśnie się budzi...
Kurde tu tak wesoło było a ja spałam. Pi..lona śpiąca królewna.
Jak padłam kilka minut po 20:00 tak wybudzałam się plus minus co 2h. A to cycek. A to stary.
No bo Naszą pralkę zostawiliśmy moim rodzicom (za wielka tu) i wczoraj S. upolował .używanego slima indesita ale normalnie jak nowka sztuka za 170 zeta no to prawie darmo.
No i pojechał ze szwagrem po to. Przyjechali po 22:00 i ten do 3 napierniczał z tą pralką. Najpierw ją podłączał. Potem pranie robił potem jeszcze coś. Wszystko z tymi kulami więc hałasował po bandzie. Także dupa kwas i się nie wyspałam a jeszcze czeka mnie sprzątanie bo pralkę w kuchni postawił i syfu narobił...
Także ogarnąć dzieci. Potem chatę. Potem po dzieci... Super. Znowu nic nie załatwię. A Miki właśnie się budzi...
Angelika89
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 17 Czerwiec 2011
- Postów
- 872
Ja zawsze karmie z jednego cycka, a kolejne karmienie z drugiego i nic nie sciagam w miedzy czasie.Ja tez zaliczam bezsennosc. Maluch jadl 2 h temu, sciagnelam mleko z drugiej piersi (w nocy je po jednej), barany licze i nic.
Generalnie mam jakies lęki glownie o niego, chociaz nie tylko.
Dzisiaj na spacerze.zrobil mi straszna scene- rozryczal sie strasznie i nie dal uspokoic. Wyjelam z wozka i nioslam na rekach popychajac wozek. Przedstawienie na cala ulice. W domu zeby wejsc do budynku musialam go na chwile polozyc do wozka, to doslownie sie zanosil. Myslalam, ze sasiedzi sie zleca. Juz w domu przystawilam do piersi, pomoglo i zasnal na ponad 3h. Tak dlugo nigdy w dzien nie spal (a wczesniej 1,5h na spacerze). Nie spi- zmartwienie, spi - tez sie martwie...do tego ma drobniutka wysypke wokol ust. Byla juz dzien przed szczepieniem, bo inaczej pomyslalabym, ze to od tego. To blednie, to sie nasila. Generalnie, od tego szczepienia Leoś mniej je i wiecej spi. W nocy ciagle nasluchuje czy oddycha, w dzien tez sprawdzam.
Maz chory, kaszle i smarka za sciana - trzymam go z daleka od Malego, zeby mi go nie zarazil. Z drugiej strony nie mam tez pomocy z jego strony. Zle sie czuje, to mu sie nie chce gadac, a ja za cale towarzystwo przez caly dzien mam niemowlaka.
My na 8:40 mamy dzis szczepienie 3 razy przekladane przez oczy. Juz sie boje , co bedzie po. Kupilam te plastry emla, ale nie przyklejam, bo nie wiem gdzie bedzie dokladnie szczepienie, a to trzeba godzine przed. Dopytam gdzie bedzie kolejne i wtedy przykleje.
kasiaczek89pl
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 7 Marzec 2018
- Postów
- 5 731
Ja zawsze karmie z jednego cycka, a kolejne karmienie z drugiego i nic nie sciagam w miedzy czasie.
My na 8:40 mamy dzis szczepienie 3 razy przekladane przez oczy. Juz sie boje , co bedzie po. Kupilam te plastry emla, ale nie przyklejam, bo nie wiem gdzie bedzie dokladnie szczepienie, a to trzeba godzine przed. Dopytam gdzie bedzie kolejne i wtedy przykleje.
Zadzwon i zapytaj. Jak masz to fajnie byłoby użyć
reklama
18grudzien
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 14 Marzec 2018
- Postów
- 3 318
Dziewczyny ja też już mam problem z zaśnięciem co się dzieje??? Ale ogólnie zmęczona jestem bo mały daje czadu on już wyspany od 3 i jest jazda a to kupa a to smok pół godz drzemki a tutaj znów karmienie i tak do rana i oczywiście standard ryczy rano bo nic nie pasujeU nas już śpi od 40 minut, ale ja nie mogę zasnąć [emoji23]
Podobne tematy
- Odpowiedzi
- 2 tys
- Wyświetleń
- 96 tys
- Odpowiedzi
- 6 tys
- Wyświetleń
- 314 tys
- Odpowiedzi
- 3 tys
- Wyświetleń
- 182 tys
- Odpowiedzi
- 3 tys
- Wyświetleń
- 180 tys
Podziel się: