reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Wrześniowe mamy 2018

Bawi się np. tak: leżenie i machanie rączkami i nóżkami i piszczenie. Lubi na brzuszku leżeć i patrzeć na swoje zabawki ustawione przed nią. Na macie edukacyjnej lubi leżeć. Uwielbia też być noszona i wtedy ogląda wszystko dookoła. Najbardziej lubi swojego misia z Canpolu i jak coś ma migające światełka. Myślę, że około 15 min. skupia się na jednej zabawie. Później musi być zmiana, bo jej się nudzi.

Dzieki, i podziwiam ze 15 minut, to w takim razie ile zabaw pod rzad jest w stanie zniesc?
Masz chyba mega cierpliwe dziecko :)
 
reklama
Miki nawet maty nie ma. Ma 3 książeczki kontrastowe plus karty. Grzechotek nie mamy. A no i tego Liska z Pepco. Szczerze nie widzę sensu póki co mu kupować bo woli gapić się w okno czy w światło albo na mnie...

Ja dokladnie mysle tak samo, nie ma sensu wiecej zabawek. Pytam bo bylam ciekawa czy dzieci, jesli maja, to jest jaks duza roznica :) Dzieki!
 
Ku...rka wodna! Drze się dziś delikwent i drze. Kupę zrobił (trzecia dziś) - sam śluz właściwie, normalnie gluty, lekko na żółto zabarwione. Myślę se - no pięknie, teraz matka kombinuj. No i drze się dalej i drze. I drze. W paszcze zaglądam - coś mi te dolne dziąsła podejrzane, takie rozpulchnione ciut. Palca wkładam - gryzie. Dentinoxem smarnelam - śpi. O cholera.
Co lepsze - nie wygląda mi to, żeby się te żeby miały szybko przebić. Ot, lekko rozpulchnione. Delikatny chłopak. Przesrane mam.
Już mu zęby będą szły ?
Rozwija się w szalonym tempie :)
 
Ku...rka wodna! Drze się dziś delikwent i drze. Kupę zrobił (trzecia dziś) - sam śluz właściwie, normalnie gluty, lekko na żółto zabarwione. Myślę se - no pięknie, teraz matka kombinuj. No i drze się dalej i drze. I drze. W paszcze zaglądam - coś mi te dolne dziąsła podejrzane, takie rozpulchnione ciut. Palca wkładam - gryzie. Dentinoxem smarnelam - śpi. O cholera.
Co lepsze - nie wygląda mi to, żeby się te żeby miały szybko przebić. Ot, lekko rozpulchnione. Delikatny chłopak. Przesrane mam.
Ano ze 2 msc wyjęte...
 
A którego misia lubi z canpol? Z pozytywką?
Wstawiam fotkę na dole :)
Ku...rka wodna! Drze się dziś delikwent i drze. Kupę zrobił (trzecia dziś) - sam śluz właściwie, normalnie gluty, lekko na żółto zabarwione. Myślę se - no pięknie, teraz matka kombinuj. No i drze się dalej i drze. I drze. W paszcze zaglądam - coś mi te dolne dziąsła podejrzane, takie rozpulchnione ciut. Palca wkładam - gryzie. Dentinoxem smarnelam - śpi. O cholera.
Co lepsze - nie wygląda mi to, żeby się te żeby miały szybko przebić. Ot, lekko rozpulchnione. Delikatny chłopak. Przesrane mam.
Ojej. Co tym dzieciaczkom tak szybko te zęby idą [emoji14][emoji32]
Dzieki, i podziwiam ze 15 minut, to w takim razie ile zabaw pod rzad jest w stanie zniesc?
Masz chyba mega cierpliwe dziecko :)
Ona już w brzuszku była bardzo grzeczna i spokojna. Nie mogę marzekać. Mało płacze itp. Mamy różne zabawy. Codziennie rano po obudzeniu je, a potem kładę ją na matę najpierw na plecki to cieszy się do misiów, książeczek, ja ną pozaczepiam, a potem kładę na brzuszek dopóki jej się nie znudzi. Lubi światełka migające i twlewizor! a najlepiej jak ją się nosi i może oglądać wszystko dookola.
Screenshot_20181104-135919.jpg
 

Załączniki

  • Screenshot_20181104-135919.jpg
    Screenshot_20181104-135919.jpg
    47,2 KB · Wyświetleń: 353
Ja dokladnie mysle tak samo, nie ma sensu wiecej zabawek. Pytam bo bylam ciekawa czy dzieci, jesli maja, to jest jaks duza roznica :) Dzieki!
My dostaliśmy bardzo dużo zabawek ale większość jeszcze schowana . Póki co mamy dwie książeczki kontrastowe , jedną grzechotkę czarno-białą i jedną grającą i to wszystko :) maty nie mamy , kładę małego na kocyku na podłodze . A i karuzele nad łóżeczko którą mały jakieś 5 dni temu się zainteresował . I dzisiaj nawet zjedliśmy wspólnie śniadanie z moim S. bo mały sobie leżał pod karuzela :)
 
reklama
Do góry